Polska lokomotywa TT

FABRYCZNY tabor TT : czyli testy, porównania, dyskusje, przeróbki itp.

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
JarUs
Posty: 1452
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: JarUs »

aquirlan pisze: W H0 ludzie kupowali sobie po 8 malowań stonki.
Nie tylko oni. Ludzie z TT również kupowali.
Brak wielkoseryjnych modeli PKP w skali TT powoduje odpływ ludzi z TT-etki (przykłady można znaleźć na tym forum), a co za tym idzie zmniejsza się popyt na produkty w tej skali. I koło się zamknęło. :/
aquirlan pisze: Z czym chcecie iść do PIKO? :P
.... z marzeniami ?? ;)
Czy ktoś śledzi rynek TT USA/Kanada?
Lech Makowiecki
Posty: 94
Rejestracja: 18 sty 2012, 14:00
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: Lech Makowiecki »

tydzial pisze:... trzeba trochę popracować i dopasować.
Jeśli chodzi o indywidualny warsztat modelarski, czy wyrób małoseryjny jest to do pomyślenia. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić produkcji wielkoseryjnej gdzie pracownicy z pilnikami i nożykami dopasowują stare podzespoły do nowego produktu.
Prościej i taniej wyjdzie zaprojektowanie nowego elementu. Musi być tylko spełnione kryterium cena-sprzedaż-zysk.
Awatar użytkownika
Marek TT
Posty: 234
Rejestracja: 02 gru 2008, 09:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: Marek TT »

Nie chodzi o samo dopasowanie bo podpiłować i dopasować zawsze można tylko zgodność ramy z oryginałem SM42.
I co, że dopasowałem złożyłem w całość - jak dalej nie jest to rama SM42.
Chyba że model ma przypominać oryginał.
Awatar użytkownika
aquirlan
Posty: 366
Rejestracja: 03 lis 2011, 13:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: aquirlan »

SK Model miał zakontraktowane bodaj 19 wersji po 500 sztuk dla SM42. Fiaty to nowy projekt, są 4 malowania - można się śmiało spodziewać kolejnych 4-8, bo i zapewne serie będą większe przez otwarcie się na rynek Niemiecki, ba - nawet USA, gdzie w cenie 140 USD ludzie to kupią jako ciekawostkę.
W wątku o Fiacie w TT padały deklaracje zakupu po 1 sztuce w cenie 500 zł. Może dwóch. Policzmy optymistycznie - na forum zejdzie 200 sztuk.
19x500=9500.
Czy naprawdę nikt nie widzi różnicy? W H0 ludzie kupowali sobie po 8 malowań stonki. Z czym chcecie iść do PIKO? :P
Awatar użytkownika
tydzial
Posty: 892
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:14
Lokalizacja: Szczecin Pogodno
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: tydzial »

Jesteś w błędzie zrobiłem cztery i wykorzystałem ramę trzeba trochę popracować i dopasować. Korzyść jest taka, że masz oryginał KKS no i ciężar lok jest parę gram więcej co pozytywnie wpływa na jazdę. Co do reszty wózki to każdą przeróbkę trzeba dopasowywać.
piotrek092
Posty: 946
Rejestracja: 29 lis 2014, 00:59
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: piotrek092 »

I to co napisał MarekTT jest prawdą.
Awatar użytkownika
Marek TT
Posty: 234
Rejestracja: 02 gru 2008, 09:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: Marek TT »

Nie jest to tak do końca.
Wózki wymagają przerobienia.
Cała rama musi być nowa - inna.
Buda nowa cała.
W przypadku dawcy jest to tylko jakaś tam baza części.
Nie da się nałożyć nowej budy na podwozie V110 i uznać to za SM42.
Kto nic nie zrobił ani nie przerobił to pisze głupoty :lol:
Awatar użytkownika
Jerzyr
Posty: 343
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:02
Lokalizacja: Łapy
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: Jerzyr »

Ranger pisze:Niestety nie, przy SM42 dwa wózki od Tilliga kosztują tyle samo lub drożej niż cała lokomotywa V100 Start. A gdzie silnik?
Dla Ciebie tak, ale Tillig ma je po kosztach.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3947
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: Ranger »

Jerzyr pisze:Trochę to nie tak. My kupujemy dawcę całościowo. Natomiast producent może zastosować podwozie czy napęd już istniejące, jedynie wytwarzając budę.
Niestety nie, przy SM42 dwa wózki od Tilliga kosztują tyle samo lub drożej niż cała lokomotywa V100 Start. A gdzie silnik?
Lech Makowiecki
Posty: 94
Rejestracja: 18 sty 2012, 14:00
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: Lech Makowiecki »

oelka pisze:...dla producentów liczy się ilość modeli w wielkości TT sprzedana w sklepach fizycznie znajdujących się w granicach administracyjnych Polski.
I to jest sprawa podstawowa moim zdaniem. Przykład: co roku o tej porze Tillig w swoim katalogu nowości oferuje kilkadziesiąt modeli w nowym malowaniu, które maja szansę ukazać się po zebraniu odpowiedniej liczby zamówień. Ostatnim zrealizowanym był SIEMENS w malowaniu Przewozów Regionalnych, sprzedawany z dużym trudem w kilku przecenach. Kolejne TRAXX-y Kolei Mazowieckich czy PR nie zakwalifikowały się do produkcji. W tym roku Tillig nie zawracał już sobie nawet głowy jakąkolwiek propozycją dla Polski... A przemalowanie jest najmniej ryzykownym kosztowo przedsięwzięciem dla producenta. Mało prawdopodobne jest bezpośrednie wykorzystanie mechanizmu napędowego (przynajmniej konieczne są większe lub mniejsze modyfikacje) do nowej budy nowej lokomotywy. W przeciwnym razie zawsze będzie to wyrób "czekoladopodobny".
Pozdrawiam
LM
Awatar użytkownika
Jerzyr
Posty: 343
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:02
Lokalizacja: Łapy
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: Jerzyr »

jawa pisze:Wystarczy zobaczyć ile kosztuje dawca i doliczyć do tego koszty niezbędnych przeróbek plus zarobek producenta i nie liczmy na model nawet za 1000 zł.
Trochę to nie tak. My kupujemy dawcę całościowo. Natomiast producent może zastosować podwozie czy napęd już istniejące, jedynie wytwarzając budę.
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: oelka »

winner_xp pisze:
Dobry pomysł - bombardujmy PIKO :D - pospolite ruszenie
Lepiej zrobić fanpega na Facebooku pt: "Chcemy Fiata w TT !!! " i tam nawet sztucznie "nabić" 1000 lajków. Później skopiować link i na maila do firmy :D. To przejdzie szybciej niż jakakolwiek ankieta ...
Nabić. Realnie musiałby chyba te lajki kupić w farmie lajków. A i tak nie ma żadnej pewności by przekonał szefów firm do swojego pomysłu.
Tymczasem dla producentów liczy się ilość modeli w wielkości TT sprzedana w sklepach fizycznie znajdujących się w granicach administracyjnych Polski.
jawa
Posty: 34
Rejestracja: 27 kwie 2012, 09:26
Lokalizacja: ok. Krakowa
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: jawa »

Model polskiej lokomotywy za 500 zł? Tak, jest to możliwe, o ile zrobi ją producent seryjnych modeli w dużym nakładzie. Wystarczy zobaczyć ile kosztuje dawca i doliczyć do tego koszty niezbędnych przeróbek plus zarobek producenta i nie liczmy na model nawet za 1000 zł.
JarUs
Posty: 1452
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: JarUs »

drlukasz pisze: Nie ma mowy o "Polskiej serii 73".
Sądzę, że jest to taki "skrót myślowy". Po dodaniu opancerzenia do Austriackiej lokomotywy serii 73 powstała (wg,autora tekstu) "Polska lokomotywa serii 73", która jako Tp15 "napędzały" Polskie pociągi pancerne. http://derela.republika.pl/loki.htm
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10873
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Polska lokomotywa TT

Post autor: ArturSchŁ »

drlukasz pisze:Artur, o czym ty w ogóle piszesz?
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 2 gości