GROMIK - mała stacja na szlaku przez Karpaty

[ArturSchŁ]

... druga strona trawnika przylegająca do ulicy.

No budki telefoniczne nie stały w szczerym polu, tylko tam gdzie w miarę łatwo można było doprowadzić kable.

PS:
nie sugeruj się polskimi filmami, bo tam budki stały gdzie im (tzn. filmowcom) było wygodnie:

tylko zdjęciami historycznymi, np. zobacz TU.

BTW:
na małych stacyjkach trudno było natrafić na budki (RUCH, Telefoniczne), były one charakterystyczne raczej na terenach zurbanizowanych, więc IMHO, takie budki na 'mała stacja na szlaku przez Karpaty' to raczej fikcja.

[Scio]

W zasadzie to nie jest peron, tylko dojście do stacji. Na tej stacji jest tylko jeden peron wyspowy między torem 1 i 2. Też bym wolał umieścić je przed budynkiem stacji ale tam jest za mało miejsca. Pozostaje jeszcze druga strona trawnika przylegająca do ulicy.

[PiasTT]

Budka i kiosk wyszły super.

Ja tylko miałbym zastrzeżenia do ich lokalizacji na module. O ile kiosk mógłby stać przy peronie (choć bardziej by mi pasował bliżej budynku dworca), to takich PRL-owskich budek telefonicznych na peronie sobie zupełnie nie przypominam. Te, co stały przy dworcach, to raczej stały na terenie miejskim, nie kolejowym. TP (jeszcze nie S.A.) i PKP to były dwa odrębne państwa w państwie...
Oczywiście były wyjątki, np. na dużych dworcach. Ale na takich małych stacyjkach to raczej nie...

Też tak to pamiętam. Na małych stacjach perony były za małe (za wąskie) na tak stosunkowo duże kioski. Raczej jakieś pomieszczenie w budynku stacyjnym lub (tak jak pisze Tadeusz) przed budynkiem, obok wejścia.

A to co najważniejsze - pękna robota

[T_Domagalski]

Budka i kiosk wyszły super.

Ja tylko miałbym zastrzeżenia do ich lokalizacji na module. O ile kiosk mógłby stać przy peronie (choć bardziej by mi pasował bliżej budynku dworca), to takich PRL-owskich budek telefonicznych na peronie sobie zupełnie nie przypominam. Te, co stały przy dworcach, to raczej stały na terenie miejskim, nie kolejowym. TP (jeszcze nie S.A.) i PKP to były dwa odrębne państwa w państwie...
Oczywiście były wyjątki, np. na dużych dworcach. Ale na takich małych stacyjkach to raczej nie...

[Scio]

Można malować

[brovarek]

Tez mnie zastanawiał ten element, finalnie doszedłem chyba do wniosku, że to "wypełniacz formatki ". Teraz tak patrzę to Ciora może ma rację.
Niestety nie robiłem nawet fotek ze składania.
Ze względu, że to jeden z kilkunastu różnych zestawów kupionych z pozostałości po Piotrku, niespecjalnie zastanawiałem się dlaczego jakieś detale nie pasują. Piotrek często kupował takie prototypy i tylko On wiedział jak się je składa
Narysowałem sobie półki na boczną ścianę i regał na tylną, ale jeszcze nie trawiłem.
W tym moim, z tego co pamiętam, nie było dachu i nie pasowały łączniki. Jeden, co widać zostawiłem (wygięte mocowanie kratki), resztę później spiłowałem i łączyłem na spoinę.

[Ciora]

Nie wiem, jak w metalowym. Kleiłem kiosk z kartonu, ale to wygląda jak półka na gazety. Mocowana wewnątrz, wzdłuż przedniej i bocznej ściany. Przez szybę klient widział gazety.

[Scio]

Moje kioski jakoś się dziwnie składały, ale to chyba była jakaś stara produkcja z Piotrkowych skarbów

Mój też ma przynajmniej kilkanaście lat i właśnie z nim walczę. Najgorsze, że nie ma instrukcji i nie wiadomo co najpierw składać, więc lecę od dołu do góry. Gdzie idą te elementy? Nie mogę nigdzie ich przypasować.

[brovarek]

Moje kioski jakoś się dziwnie składały, ale to chyba była jakaś stara produkcja z Piotrkowych skarbów

[Borczy]

Budka telefoniczna to element obowiązkowy . Jedno i drugie miałem na swoim dawnym torcie - robią super klimat.

[Scio]

Budka telefoniczna i kiosk ruch wkrótce dołączą do infrastruktury stacji.

[Scio]

Taki składzik przetoczył się przez Gromik.

[aviaTTor]

Masakryczna była pierwsza seria nr.397,natomiast poprzedni wypust 381 jest juz na normalnym akceptowalnym poziomie,podobnie jak ten najnowszy.

[wlodar]

Masakrycznie była wykonana pierwsza partia groszkowych rumunów. Rzeczywiście malowanie skrajnie niechlujne, w dodatku nie chcieli uznawać reklamacji argumentując, że malowanie jest takie jak na zdjęciach (co było poniekąd prawdą). Na szczęście później się ogarnęli. Pewnie załapałeś się na późniejszą partię.

[Scio]

Ilostan taboru stacji Gromik powiększył się o nowy nabytek. Zaskoczyło mnie, że nie jest tak masakrycznie wykonany jak się spodziewałem. Widać MTB wyciągnęło wnioski z krytycznej oceny swoich produktów. Teraz jeszcze dekoder, choć jego znalezienie okazuje się nie takie proste jak sądziłem, ale jestem dobrej myśli.