Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3239
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
Lauscha http://img322.imageshack.us/my.php?imag ... ha17yd.jpg
A tym temacie znajdziesz co nieco o koncepcji rozwiąznia zabudowy rozjazdów na wiaduktach http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=474&p ... c&start=15
A tym temacie znajdziesz co nieco o koncepcji rozwiąznia zabudowy rozjazdów na wiaduktach http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=474&p ... c&start=15
Ostatnio zmieniony 05 lis 2006, 22:03 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariusz
- Posty: 2544
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
A ja nadal jestem załamany.
Jak mam zamocowac napęd i jaki gdy rozjazd jest na wiadukcie, a pod nim przecież nie zamontuje napędu!
Wiem, nawymyślałem sobie to mam!
Napęd musiałby byc malutki i leżec przy zwrotnicy. Jak w realu.
Jak mam zamocowac napęd i jaki gdy rozjazd jest na wiadukcie, a pod nim przecież nie zamontuje napędu!
Wiem, nawymyślałem sobie to mam!
Napęd musiałby byc malutki i leżec przy zwrotnicy. Jak w realu.
- Jacekk
- Posty: 520
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
http://www.modelmania.com.pl/images/ins ... conrad.pdf
Instrukcja do napędu podmakietowego Conrad'a
Pozdrawiam
Instrukcja do napędu podmakietowego Conrad'a
Pozdrawiam
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
To może po kolei.ArJu pisze:W załączeniu fotka napędu Tillig'a. Możesz doprecyzować, o co Ci chodzi? Problem znasz z autopsji, czy źródło (wiedzy) jest inne?DBv pisze:Swoją droga napędów TILLIG-a nie polecam, sruba służąca regulacji jest plastikowa, szybko gwint się wyrabia i nie trzyma odpowiednio stalowego drutu.
I jeszcze jedno: czy napęd Conrad'a przedstawiony np. tutaj (na stronie ArturaSch) prezentuje się solidniej?
1) Faktycznie, moja wypowiedz nie była precyzyjna. Chodzi osposób mocowania śruby dociskajacej drut. Śruba jest faktycznie metalowa, natomiast drugi element decydujący o skuteczności jest wykonany ze średniej jakości tworzywa (zaznaczone nieudolnie czerwonym kółkiem na zdjęciu). W efekcie drut po wpięciu (równie nieudolnie zaznaczony jako niebieska linia) nie jest dostatecznie unieruchomiony i częściowo w czasie zmiany położenie "poddaje się". Zaznaczam, że problem ten pojawia się po ok 2-3 kolejnych "dokręceniach" (jak wiesz kazdorazowa konieczność wymontowania napędu, czy jego regulacji, wymaga poluzowania tej śruby mocującej, wyjęcia drutu i wysunięcia napędu z przymocowanej do płyty obudowy).
Przy okazji wspomnę o innej uciązliwości, jaka w trakcie eksploatacji się u mnie ujawniła. Sam napęd nie jest mocowany do płyty makietu. Mocuje się obudowę do której następnie wsuwa się napęd. Mocowanie nastepuje poprzez "kliknięcie" czyli poprzez coś na wzór zatrzasku. Niestety nie stanowi one idealnego mocowania. Podczas użytkowania zdarza się, że napęd minimalnie przesunie się w obudowie (wysunie się z niej) i iglica zwrotnicy nie jest odpowiednio docisnięta. Trzeba wtedy delikatnie napęd w obudowie docisnąć.
2) Tak, fakt ten wynika z moich doświadczeń z tym wyrobem a nie z uwag nt. produktu osób trzecich.
3) Nie wiem czy napęd Conrada jest solidniejszy. Nie używałem ich i na ich temat się nie wypowiadałem.

-
- Posty: 488
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
- Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
W załączeniu fotka napędu Tillig'a. Możesz doprecyzować, o co Ci chodzi? Problem znasz z autopsji, czy źródło (wiedzy) jest inne?DBv pisze:Swoją droga napędów TILLIG-a nie polecam, sruba służąca regulacji jest plastikowa, szybko gwint się wyrabia i nie trzyma odpowiednio stalowego drutu.

I jeszcze jedno: czy napęd Conrad'a przedstawiony np. tutaj (na stronie ArturaSch) prezentuje się solidniej?
Pozdrawiam,
ArTTur
ArTTur
-
- Posty: 440
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
Juz kiedys to pisalem wiec teraz skopiuje:
Conrady to w zasadzie kopia Hoffmannow. Niestety tak jak roznia sie zdecydowanie cena tak i jakoscia. Sa glosniejsze i za szybko kreca. Rozwiazaniem jest z pewnoscia pomysl ktory podsunal WM-MODEL czyli nizsze napiecie. Hoffmanny maja dwie predkosci przelozenia. Do tego w Conradach ciezko montuje sie do ramienia precik przekladajacy zwrotke. W Hoffmannie jest w podkladce specjalny rowek na precik a w Conradzie ciezko sie go przykreca bo sie wyslizguje.
I jeszcze jeden minus. W Hoffmannie sa na obudowie wygodne srubki do ktorych doprowadzasz kabelki i przykrecasz. W conradzie na zewnatrz wystaja kabelki i albo lutujesz co pod makieta jest srednio wygodne, albo trzeba sie posluzyc zlaczkami.
To w zasadzie drobnostki i nie zebym sie skarzyl tylko opisuje moje wrazenia. W wiekszosci uzytkuje Hoffmanny ale na bocznicach ze wzgledu na cene skorzystalem juz z Conradow i nie zaluje.
Teraz dodalbym jeszcze ze Conrad naprawde poszedl w kierunku minimalizacji kosztow. Nawet wkrety ktore sa dolaczone do napedu sa tak kiepskie ze przykrecajac je do sklejki non stop zrywam w glowce wkreta to naciecie pod krzyzak tak ze dokrecic ich nie idzie. W zwiazku z tym od razu nalezy sie doposazyc w swoje wkrety
Co do dlugosci preta. Im dluzsze ramie (pret) tym docisk iglic gorszy. Ja mam sklejke 1cm a na tym 2cm styropianu i w zdecydowanej wiekszosc jest ok . W przypadkach gdy naped jest nizej mozna zastosowac grubszy drut. Akurat musialem to zrobic w przypadku anglika w ktorym po zaszutrowaniu zwrotnice troszke ciezej chodza. Wzialem stalowy drut 1mm ktory nie ugina sie prawie wogole. Zeby wszedl w otwor w podkladzie zeszlifowalem tylko jego koncowke.
Conrady to w zasadzie kopia Hoffmannow. Niestety tak jak roznia sie zdecydowanie cena tak i jakoscia. Sa glosniejsze i za szybko kreca. Rozwiazaniem jest z pewnoscia pomysl ktory podsunal WM-MODEL czyli nizsze napiecie. Hoffmanny maja dwie predkosci przelozenia. Do tego w Conradach ciezko montuje sie do ramienia precik przekladajacy zwrotke. W Hoffmannie jest w podkladce specjalny rowek na precik a w Conradzie ciezko sie go przykreca bo sie wyslizguje.
I jeszcze jeden minus. W Hoffmannie sa na obudowie wygodne srubki do ktorych doprowadzasz kabelki i przykrecasz. W conradzie na zewnatrz wystaja kabelki i albo lutujesz co pod makieta jest srednio wygodne, albo trzeba sie posluzyc zlaczkami.
To w zasadzie drobnostki i nie zebym sie skarzyl tylko opisuje moje wrazenia. W wiekszosci uzytkuje Hoffmanny ale na bocznicach ze wzgledu na cene skorzystalem juz z Conradow i nie zaluje.
Teraz dodalbym jeszcze ze Conrad naprawde poszedl w kierunku minimalizacji kosztow. Nawet wkrety ktore sa dolaczone do napedu sa tak kiepskie ze przykrecajac je do sklejki non stop zrywam w glowce wkreta to naciecie pod krzyzak tak ze dokrecic ich nie idzie. W zwiazku z tym od razu nalezy sie doposazyc w swoje wkrety

Co do dlugosci preta. Im dluzsze ramie (pret) tym docisk iglic gorszy. Ja mam sklejke 1cm a na tym 2cm styropianu i w zdecydowanej wiekszosc jest ok . W przypadkach gdy naped jest nizej mozna zastosowac grubszy drut. Akurat musialem to zrobic w przypadku anglika w ktorym po zaszutrowaniu zwrotnice troszke ciezej chodza. Wzialem stalowy drut 1mm ktory nie ugina sie prawie wogole. Zeby wszedl w otwor w podkladzie zeszlifowalem tylko jego koncowke.
-
- Posty: 1271
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
Pomysł podpatrzony na którymś zdjęciu Władka (WM-a). Napęd Conrada, drut podwójnie złożony, "ucho" na końcu wchodzi w oba rowki na ramieniu napędu. Wyżej na całej długości oba odcinki są zlutowane, na końcu przycięte tak, że wystaje tylko jeden i to on wchodzi w dziurę w rozjeździe. Efekty - pewniejszy chwyt i dodatkowa sztywność w płaszczyźnie ruchu. W wersji ręcznej - bez prądu - przekłada i dociska iglice prawidłowo. Aha, długie na jakieś 7 cm, użyłem miedziowanego stalowego drutu spawalniczego 0.8, łatwiej się lutuje niż sama stal
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
10 euro kupowałem w Niemczech
- Ranger
- Posty: 3947
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
A możesz podać Chrakterku ile taki jeden napęd kosztuje i gdzie go można nabyć?Charakterek pisze:Ja mam Hoffmanna, są przyzwoite...
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
Ja mam Hoffmanna, są przyzwoite, Ale najfajniejsze jest to, że mają krańcówki, czyli silnik przełoży wajchę i prąd się odłącza. dopiero zmiana polaryzacji załącza silnik, więc tu można podawać na napęd napięcie ciągłe, a wyhylenie zwrotnicy będzie zależało od położenia hebelka.
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
To można mieć teraz, ale nie wtedy jak je kupowałem...
- Ranger
- Posty: 3947
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
Poza tym są tak drogie, że za jeden można mieć dwa Conrad'a z polaryzacją :-)DBv pisze:Nie wiem czy w czymś pomogę, ale w napędach TILLIG-a instrukcja podajemax. 35mm. Przypuszczam, że u Conrada może być podobnie. Swoją droga napędów TILLIG-a nie polecam, sruba służąca regulacji jest plastikowa, szybko gwint się wyrabia i nie trzyma odpowiednio stalowego drutu.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
Do 20 mm z napędami Conrad nie będzie problemów. W zestawie są 2 druty o różnych średnicach. Należy je tak dobrać aby po przełączeniu stanowiły docisk iglic.
Ostatnio zmieniony 04 lis 2006, 22:21 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ranger
- Posty: 3947
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
A czy płyta grubości 12 mm sprawi takie problemy, czy będzie ok?whosho pisze:Ma i nie ma... Drut jest trochę giętki i na większej długości (grubości płyty) jeśli rozjazd będzie stawiał większy opór to pomimo przestawienia się napędu drut po prostu się wygnie i zwrotka się nie przerzuci. W najlepszym przypadku będą jedynie problemy dociąganiem iglic do końca...
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Pomóżcie w sprawie wyboru napędów zwrotnicowych
Nie wiem czy w czymś pomogę, ale w napędach TILLIG-a instrukcja podajemax. 35mm. Przypuszczam, że u Conrada może być podobnie. Swoją droga napędów TILLIG-a nie polecam, sruba służąca regulacji jest plastikowa, szybko gwint się wyrabia i nie trzyma odpowiednio stalowego drutu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość