Makieta TT dla dzieci by Monika i Darek

[monique222]

Witam Panowie czy jest jakaś szansana użyczenie sadzarki na tydzień czasu chcę troszku poprawić wygląd trawy a nie wiem czy jest sens zakupu takiego urządzenia do zrobienia kilku metrów trawy

Pozdrawiam
Monika i Darek

[trucker]

Wygnałem swoich domowników z jednego pokoju i mam 8,5 m szlaku modułowego dla siebie. A tak na poważnie to szczere gratulacje przede wszystkim dla córek . Makieta rozwojowa i kiedyś na tej macie trawiastej możesz wysiać trawę elektrostatyczną. Trochę roboty będzie z sypaniem tłucznia , ale przy zaangażowaniu całej rodziny spokojnie się z tym uporacie.

[monique222]

A o to kolejny dzień prac moich dzieci przy mojej pomocy

[womo]

Powiesić ją Jak nie miałem miejsca to u mnie sufitowała. Nie było problemu, że coś odpada, itp
http://forumtt.pl/viewtopic.php?p=58082 ... ght=#58082

[ZonekCC]

Przepraszam za źle sformułowane pytanie będziemy musieli demontować makietę i ją chować i poszukujemy jakiegoś rozwiązania aby kolejny montaż i demontaż odbywał się dość szybko jak wcześniej napisaliśmy chodzi to najbardziej o semafory i lampy aby przy przechowywaniu ich nie uszkodzić bo z domkami już sprawa rozwiązana będą kostki pod domkiem do szybkiego montażu pod prąd

W przypadku gdy makieta będzie cały czas przechowywana w domu to można trzymać ja w pionie przy czym na jednym z boków można zamontować rolki (kółeczka) które kupić można w Liroy Merlin, Castorama ipt. tylko ważna rzecz aby nie były skrętne i wsuwać ją Sobie gdzieś we wnękę lub w miejse w którym mało przechodzimy i wtedy wszystkie integralne elementy makiety nie będą aż tak narażone na przypadkowe i nieumyślne uszkodzenie .

[Maciej]

Samowarek ma racje - pomysłów jest wiele. Zobaczcie np te schematy
http://www.die-tt-bahn.de/
http://www.mymocom.com/projektdetails/b ... ectId=8632
http://kzm-trutnov.tym.cz/?p=21
tu moja stara makieta w stole łza się zakręciła
http://imageshack.us/photo/my-images/46 ... 793mt.jpg/

[Samowarek]

Zaproponował bym dorobić stelaż np. ze starych rurek np.od namiotu i przed chowaniem makiety montować go na niej a przy okazji uszyć pokrowiec (będzie chronił przed kurzem i uszkodzeniami) i w ten sposób zabezpieczam makietę i co jest na niej zamontowane.Ja mam coś podobnego ale na dłuższą metę jak to mówią owijam folią elektrostatyczną (cienką którą czasami coś pakują w sklepach)

[Maciej]

Ja powróciłem do makiety "domowe". Za tydzień będzie gotowa specjalna szafa do makiety i sama plansza makiety. Niestety przechowywanie to bolączka nas wszystkich, przecież nie zawsze mamy ochotę bawić się TT. Są przerwy i gdzieś trzeba nasze małe ojczyzny schować. Pomysłów jest wiele - ja już przećwiczyłem stół z makietą.

[monique222]

Przepraszam za źle sformułowane pytanie będziemy musieli demontować makietę i ją chować i poszukujemy jakiegoś rozwiązania aby kolejny montaż i demontaż odbywał się dość szybko jak wcześniej napisaliśmy chodzi to najbardziej o semafory i lampy aby przy przechowywaniu ich nie uszkodzić bo z domkami już sprawa rozwiązana będą kostki pod domkiem do szybkiego montażu pod prąd

[Samowarek]

Demontaż czy montaż?

[monique222]

Widać postępy w pracy nad makietą, gratulacje.Jak widać ze zdjęć pomoc dzieci w jej budowie jest nieodzowna a jaka zabawa będzie po jej ukończeniu.Mam małe ale.Może nie powinienem się wtrącać ale tą bocznicę która wchodzi praktycznie w sam środek miasteczka przełożył bym bliżej toru koło ściany w środku zrobiłbym peron jako przystanek(stacja) a ten tor wykorzystał jako peron na torze oporowym(może tam stać jakiś skład np, osobowy) Tym sposobem mam dodatkową stacyjkę na szlaku oraz więcej miejsca na założenie miasteczka a dzieci więcej zabawy na jego zagospodarowania.Na silosy na pewno znajdzie się też miejsce i jakaś fabryczka.To tylko moja propozycja i nie sugeruję że tak ma być.
Pozdrawiam i życzę małym pomocnikom dużo cierpliwości w pracach przy makiecie.

Kolego druga stacja będzie na drugim module tej makiety bo już dzieci zadecydowały ze mamy kilka pieniążków zabrać i kupić tory i będziemy dalej budować ale to dopiero po zakończeniu prac nad tą częścią makieta będzie chowana i do was pytanie jak załatwić demontaż semaforów domków podświetlanych lamp i drzew martwi mnie to ze trzeba będzie kilkadziesiąt minut pod makietą sprawdzić aby wszystko podłączyć chyba że jakieś inne pomysły.

Pozdrawiamy
Monika i Darek

[Samowarek]

Widać postępy w pracy nad makietą, gratulacje.Jak widać ze zdjęć pomoc dzieci w jej budowie jest nieodzowna a jaka zabawa będzie po jej ukończeniu.Mam małe ale.Może nie powinienem się wtrącać ale tą bocznicę która wchodzi praktycznie w sam środek miasteczka przełożył bym bliżej toru koło ściany w środku zrobiłbym peron jako przystanek(stacja) a ten tor wykorzystał jako peron na torze oporowym(może tam stać jakiś skład np, osobowy) Tym sposobem mam dodatkową stacyjkę na szlaku oraz więcej miejsca na założenie miasteczka a dzieci więcej zabawy na jego zagospodarowania.Na silosy na pewno znajdzie się też miejsce i jakaś fabryczka.To tylko moja propozycja i nie sugeruję że tak ma być.
Pozdrawiam i życzę małym pomocnikom dużo cierpliwości w pracach przy makiecie.

[monique222]

To jeszcze nie młodzież , tak to silosy z boku mała dostawić chce jeszcze budynek tak jak na zdjęciach u ciebie zresztą mała na twojej budowli właśnie się wzorcuje niestety nie miałem małych tub i nad tym ubolewała ale te też ujdą w tłoku jutro będzie wycinać budynek który stanie obok

Pozdrawiamy
Monika i Darek

[Maciej]

Widzę że tak jak u mnie - młodzież buduje. Brawo Co to będzie ? Silosy?

[monique222]

Nasze dzieci pracują przy makiecie starsza buduje budynki a młodsza klei trawę
oto zdjęcia

Może nie jest to piękne ale na 6 lat to widzimy że zaczyna jej się podobać budowa makiety mniejsza to tylko chce cały czas jeździć lokomotywą a większa chce budować place zabaw i domy

Pozdrawiamy
Monika i Darek