Makieta - Marsal

Dyskusja, o naszych makietach, dioramach itd.

Moderator: mod-Makieta

ODPOWIEDZ
Marsal
Posty: 155
Rejestracja: 20 wrz 2007, 13:05
Lokalizacja: Gdynia / Rumia
Kontakt:

Re: Makieta - Marsal

Post autor: Marsal »

Witam!
Przeglądając forum trafiłem na program do projektowania makiet SCARM. Moim zdaniem jest on łatwiejszy w obsłudze od znanego od lat TT-CAD. Od razu przystąpiłem do przeniesienia do programu mojego torowiska. Program ujawnił błędy w moim układzie. Przy takich wymiarach pewne odcinki były dociągnięte "na oko". Program wymusił zastosowanie torów wyrównujących 6150 (14,5mm) oraz 6160 (5,4mm). Dodatkowo do przeprojektowania są łuki wewnętrznej bocznicy do magazynu. Poniżej prezentuję mój układ torowy w programie SCARM.

Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 15:01 przez Marsal, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10847
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Makieta - Marsal

Post autor: ArturSchŁ »

Marsal pisze:...mój tabor to głównie BTTB, przy czym nie może być mowy o cyfrze.
A to nie jest prawda, zobacz choćby to: 02220, 02510, 02531, 02621 czy 02630.

Zupełnie inną sprawą jest ekonomiczne uzasadnienie zamontowania droższego niż lokomotywa dekodera, ale myślę, że wartość sentymentalna jest większa niż cena deka.
:mrgreen:
Marsal
Posty: 155
Rejestracja: 20 wrz 2007, 13:05
Lokalizacja: Gdynia / Rumia
Kontakt:

Re: Makieta - Marsal

Post autor: Marsal »

Dzięki za zainteresowanie tematem i pomocne rady.
O torach modelowych myślę. Dlatego jeszcze nie szutruję. Obecnie w wolnych chwilach sklejam budynek dworca.
Jeżeli chodzi o sterowanie DCC - przyszłość napewno to na mnie wymusi. Na tą chwilę mój tabor to głównie BTTB, przy czym nie może być mowy o cyfrze.
Mam nadzieję, że z nadejściem wiosny pojawi się na makiecie trochę zieleni. ;)
Puki co muszę jeszcze kolejny raz przekopać zasoby forum szukając metody sadzenia trawy.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
KamilW
Posty: 1077
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Makieta - Marsal

Post autor: KamilW »

Jak pisali koledzy wcześniej, fajnie, że coś robisz. Ale ze swojej strony radzę Ci powoli w ramach możliwości przesiadać się na tory modelowe. Da ci to nawet w przyszłości komfort jeśli przez głowę przejdzie ci montaż sterowania cyfrowego i tą drogą bym się na twoim miejscu kierował. Masz dość dużo przestrzeni żeby zrobić naprawdę duży i fajny projekt. Powodzenia w pracach.
Awatar użytkownika
Karol
Moderator
Posty: 594
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Grybów / Limanowa
Kontakt:

Re: Makieta - Marsal

Post autor: Karol »

Fajnie ze coś robisz, ale podejdź trochę do tego inaczej, w pierwszej kolejności zrób coś z tymi rurkami bo nie tędy droga, kup tory modelowe a wtedy zastanowimy się nad szutrowaniem, jest zresztą dużo wspanialych ludzi ktorzy ci doradzą.
Awatar użytkownika
krasnal
Posty: 15
Rejestracja: 06 lut 2009, 21:10
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Kontakt:

Re: Makieta - Marsal

Post autor: krasnal »

Płasko bo płasko, ale nieźle to wygląda. Ciekawe jaki będzie widok po zakończeniu prac.
Ostatnio zmieniony 17 lut 2009, 16:31 przez krasnal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10847
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Makieta - Marsal

Post autor: ArturSchŁ »

Jakoś tak płasko, a może by jakiś podjazd, wiadukt, górka z tunelem ?? Konstrukcja solidna, więc nawet od gipsowej góry się nie załamie !!
:)
Marsal
Posty: 155
Rejestracja: 20 wrz 2007, 13:05
Lokalizacja: Gdynia / Rumia
Kontakt:

Re: Makieta - Marsal

Post autor: Marsal »

Teraz o powstającej właśnie makiecie. Jest to plansza o wymiarach 220 x 110 cm. Wykonana jest z dwóch kawałków płyty wiórowej o grubości 18mm. Konstrukcja wzmocniona od spodu ramą z listew drewnianych. Tylna część makiety (od ściany oparta jest na szafkach meblowych, natomiast od frontu stoi na dwóch metalowych nogach.
Obrazek

To co powstaje na makiecie jest narazie koncepcją i próbą realizacji różnych wizji. W tym celu, aż do sprecyzowania układu torowego, używam posiadanego w swoich zbiorach torowiska BTTB (rurki).
Obecny układ torowy to dwa owale ułożone współosiowo. Ruch odbywa się niezależnie na każdym z nich (np. w przeciwne strony). Cztery tory stacyjne, wyposażone w przerwy elektryczne, pozwalają na wymijanie się składów. W tylnej części makiety znajduje się krzyżak zbudowany z czterech zwrotnic i łączników izolacyjnych. Pozwala to na przejazdy między torem zewnętrznym a wewnętrznym.
Stacja osobowa na pierwszym planie. Stacja towarowa w środku makiety.
Użyte materiały mają już swoje lata, co widać na zdjęciach, niektóre zostały użyte tylko prowizorycznie, tak aby coś było. Mam nadzieję, że w miarę możliwości przybywać będzie zieleni, a ubywać niedoskonałości. Nie wiem czy zdecyduję się na trzeci wymiar ??
Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 17 lut 2009, 16:30 przez Marsal, łącznie zmieniany 1 raz.
Marsal
Posty: 155
Rejestracja: 20 wrz 2007, 13:05
Lokalizacja: Gdynia / Rumia
Kontakt:

Makieta - Marsal

Post autor: Marsal »

Witam!

Będę tutaj prezentował postępy prac nad moją makietą. Jednak najpierw kilka słów o mojej TT.

Jestem Marcin. Swoją pierwszą kolejkę TT otrzymałem na Komunię. Było to w 1995 roku. Jednak moi rodzice kompletowali dla mnie ten prezent właściwie od mojego urodzenia. Mamie bardziej podobało się H0, natomiast tacie TT. Ostatecznie wybór padł na jedyną słuszną skalę :D .

Otrzymałem wtedy 2 zestawy. Jeden to podstawowy zestaw startowy BTTB z numerem katalogowym 1991. Znajdował się tam niebieski elektrowóz, 2 zielone wagony osobowe, czarny parowóz, węglarka, platforma z budką. Oczywiście jeszcze owal torów i 2 zwrotnice ręczne. Drugim zestawem był elektrowóz startowy szaro-żółty w oznaczeniu kolei holenderskich NS oraz 3 wagony REKO w barwach tego samego zarządu. Niestety nie znalazłem nigdzie jaki ten zestaw ma numer katalogowy.

Po kilku dniach kiedy szał trochę ochłonął i zdobyłem doświadczenie w „prowadzeniu pociągów”, rodzice wyciągnęli z szafy rolowaną makietę BTTB.
Obrazek
Trawka, dróżki, mostek, komplet torów, zwrotnice elektryczne. Pojawiły się tory funkcyjne, np. tor z przerwą. Jeszcze przez kilka lat w ramach „domowych porządków” znajdowany był jakiś zapomniany wagonik, albo kilka sztuk łukowych rurek w szafie.

Potem był czas na wizyty w składnicy harcerskiej i w sklepie modelarskim w Gdańsku na ul. Powroźniczej. Sklep modelarski oferował jedynie produkty nowe, w większości do H0. Ciekawszą ofertę, jak dla mnie miała składnica 2 budynki dalej. Było tam trochę używanego BTTB. Każda niemalże wizyta w Gdańsku kończyła się zakupem jakiegoś wagonika, albo choinek.

Nie miałem jednak nigdy zamiaru budować swojej makiety na bazie posiadanego gotowca. Wolałem własne wymyślne konstrukcje. Chciałem mieć na makiecie dwa owale torów zasilane niezależnie, aby jednocześnie można było prowadzić ruch dwóch składów.
Oto jakieś moje wizje realizowane w dzieciństwie na dywanie oraz kartonowe domki sklejane „na listewki”:
Obrazek Obrazek Obrazek

No ale teraz najgorsze :evil: . Jedynym mankamentem mojej dziecinnej przygody z TT był zasilacz. Posiadałem zasilacz z zestawu startowego o napięciu chyba 9V. Był on niewystarczający do wprawienia w ruch lokomotyw, a co dopiero mówić o stratach mocy na łączeniach szyn. Nie miałem wtedy pojęcia o istnieniu FZ1. Moja zabawa ograniczała się do budowy kółka na dywanie i sklejaniu kartonowych domków rodzimej produkcji. Przez to kolejka poszła na kilka lat w pudła i w odstawkę. Jednak czar kolejki nie dawał o sobie zapomnieć i myślałem czasami nad tym jakby to wspaniale było mieć makietę.

Znalazłem kiedyś na elektrodzie schemat zasilacza regulowanego. Zakupiłem transformator 12V i skompletowałem potrzebną elektronikę. Zbudowałem zasilacz, a potem drugi do zasilenia drugiego składu:
Obrazek

Potem było bardziej optymistycznie. W moje łapki wpadł cudowny dział na Allegro poświęcony modelarstwu w naszej skali. Zrobiłem rozeznanie, co jest w moim posiadaniu, a czego mi brakuje. Zdziwiłem się, gdy po zakupieniu czteroczłonowej bipy (mój pierwszy zakup na odległość) żadna z moich loczków nie jest w stanie tego uciągnąć. Odczułem wtedy na własnej skórze czym różni się loko startówka od pełnowartościowego ciągnika. Następny mój zakup był to chyba BR130, albo BR118.

Więcej o moim taborze w dziale: http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=3408

Na dzisiaj wystarczy. Następnym razem już konkretniej o makiecie.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2008, 14:40 przez Marsal, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość