Prawidłowe spolszczenie BR86 na TKt3

[kolmod]

Dzięki za info. Czyli jakaś szansa istnieje.

[drlukasz]

Zapytam odnośnie udźwiękowienia. Czy pod imitację węgla da się wcisnąć jakiś głośnik? I w ogóle, czy jakiś dekoder dźwiękowy ma w BR86 szansę żyć?

Mały dekoder z SUSI i moduł Dietza - niezależnie czy mówimy o Tilligu czy BTTB . Głośnik teoretycznie pod węglem - przy usuniętym tylnym obciążniku, lub w budce.

[kolmod]

Zapytam odnośnie udźwiękowienia. Czy pod imitację węgla da się wcisnąć jakiś głośnik? I w ogóle, czy jakiś dekoder dźwiękowy ma w BR86 szansę żyć?

[Ranger]

Ja też postępowałem podobnie do Tadka ale zrobiłem sobie specjalny nóż do ścinania instalacji, zakończony pod kątem prostym i super ostry. Właściwie to przypominał wyżej wspomniane dłuto.
Papier składam na pół i chwytam w pensetę, szlifuję na skutku. Ewentualne uszkodzenia zrobione nożem szpachluję CA lub podkłado-szpachlówką Gunze 1200.
Maluje cały model w czasie trwania prac około trzech razy podkładem aby zobaczyć co jeszcze jest nie tak. W ten sposób nie przedobrzę ze szlifowaniem.

[T_Domagalski]

Szlifujecie papierem "na palcu" ? na sucho ? na mokro ?
Jak usunąć skutecznie stare wybrzuszenia tabliczek na kabinie, tak, aby nie zniszczyć nitów, a powierzchnia była równa i gładka ?

Ja zwijam urwany kawałek papieru ściernego 1200 w stożkowatą tutkę i spiczastym końcem wygładzam zakamarki.
A tabliczki ścinałem płaskim dłutkiem. Właściwie bardziej skrobałem niż ścinałem, żeby właśnie nie poniszczyć nitów. Choć i tak kilka z nich musiałem poprawić potem szpilką. Podobnie z resztą postąpiłem z dymnicą, która została oryginalna, tyle że zeskrobana na płasko... Oryginalne zostały nawet te mocowania naokoło dymnicy oraz jej zawiasy.
Sukces tkwi w usuwaniu wiele razy małych porcji plastiku zamiast dużych "kęsów" za jednym zamachem, bo wtedy łatwo przedobrzyć.

pozdrawiam,
Tadeusz

[golab]

Można przenieść - jak najbardziej, ale broń Boże nie zamykać !

Ja niestety przy usuwaniu tego co niepotrzebne troszkę przesadziłem i mam wżery w kotle ... Poza tym raczej chodzi mi o technikę - np są miejsca w które ja za cholerę papierem dostać się nie umiem, są też łączenia elementów usuwanych z tymi co zostają - też mi nie wychodzi

Szlifujecie papierem "na palcu" ? na sucho ? na mokro ?

Jak usunąć skutecznie stare wybrzuszenia tabliczek na kabinie, tak, aby nie zniszczyć nitów, a powierzchnia była równa i gładka ?

Na szczęscie bazą jest stara buda BTTB - kolejny poligon ćwiczebny

[Ranger]

Uważam, że Tadek powinien wyrzucić jeszcze seryjną spreżarkę i wstawić albo tą od BR52 albo moją z blach (powstaje zarówno 1 jak i 2 cylindrowa).
Ja w swojej Tkt3dorobię jeszcze brakujące wcięcie na sprezarke. Przydałby się też poprawny zawór bezp. bo wersja taka jaką buduje Tadeusz miała już wymieniony oryginalny.
Papier 1200 wystarczy, 2000 się zajedziesz.

[T_Domagalski]

Właściwie wszystko opisałem na swojej stronie...
Jedyne co mogę jeszcze dodać, to porada żeby nie ścinać plastiku od razu na docelowy wymiar lecz "wiórkować" go cienkimi, prawie przeźroczystymi warstwami. Siła, jaką w to trzeba włożyć, jest znacznie mniejsza i nawet jak się skalpel gdzieś omsknie, to nie sieje wielkich spustoszeń... A malutkie ubytki można delikatnie zalać cyjanoakrylem.

P.S.
Temat zrobił się trochę off-topiczny. Może go wyciąć stąd?

[golab]

Próbowałeś ?:) ja owszem ... wyszło mi ..."inaczej" ...;/

[Alteo]

Chyba delekatny skalpel i papier Scierny 2000 wodny.

[golab]

Podziwiam Tadka za precyzję i umiejętność usunięcia z kotła tylko tego co zbędne ... Mnie się to niestety jakoś nie chce udać ...

Może "Majesto" zdradzi jakieś sekrety swojej techniki ?:)

[drlukasz]

Tadek się nie chwali, ale jest autorem bardzo fajnej przeróbki BR86 na TKt3. I jedyną chyba osobą która to dokładnie opisała i sfotografowała

http://www.modelarstwott.pl/relacje/tabor/tkt3/

[kolmod]

Bardzo ładna praca panie Tadeuszu Gratuluje.

[T_Domagalski]

Ale te malowania to rzeczywiście abstrakcja jakaś dla niewymagających modelarzy.

Prawidłowe spolszczenie BR86 na TKt3 nie jest wcale takie trudne, jak może się to wydawać.
Modyfikując pobieżnie sam tylko kocioł można odtworzyć 80% najbardziej istotnych zmian, różniących TKt3 od BR86:



Teoretycznie zmiany te można by wykonać na Tilligowskiej TKt3-28, maskując wcześniej fabryczne opisy i tabliczki, żeby ich nie uszkodzić. Dzięki temu uzyskamy prawie "rasową" TKt3, która swym wyglądem będzie pasowała zarówno do III jak i IV ep.