Modele wagonów firmy Schirmer

[Mikołaj]

Dzięki.

[biker]

Obiecane zdjęcia:

[biker]

Postaram się wieczorem zrobić zdjęcia.

[Mikołaj]

Czy ktoś mógłby wrzucić zdjęcie tej 6-osiowej platformy od góry i od dołu? Interesują mnie szczegóły ramy i podłogi.

[krzysztof]

Pocieszające jest to że dali przynajmniej dobre koła a nie jakieś swoje wynalazki

jako przeciwnik smarowania osi wagonów (bo raz upstrzyłem sobie torowisko i ten syf rozlazł się na wszystkie jadące wtedy wagony i loki) postanowiłem przyjrzeć się temu problemowi.
niestety nic nie wskórałem. gniazda wózka wyglądają tak, jakby skonstruowane dla osi zeuke - ten wewnętrzny nadlew (jakby rurka) powoduje hamowanie szpica osi - chyba trzeba go by było spiłować (12 razy!).
przy okazji odkryłem, że nie są to koła tilliga, bo:
1. mają 7,7mm średnicy (tillig ma 7,5mm oraz 8mm),
2. plastik izolujący oś od tarczy koła jest dwukrotnie węższy od tilligowskiego).
ot tyle!

[biker]

Dotarła do mnie dzisiaj w/w platforma. Odnoszę wrażenie, że w moim wagonie napisy są bardziej czytelne niż u poprzedników:

[MarcinSz]

...porównując produkcję sprzed kilku laty i obecną widać wyraźny wzrost jakości (przede wszystkim poprawę właściwości jezdnych).

To ja w takim razie jeszcze ładnych parę latek poczekam.
Ostatnio kupiłem on-line dwa Tds-y i jak obejrzałem to mi ręce opadły - nierówno w poziomie naniesione nieczytelne napisy, wyrażne nadlewki tworzywa (w obu w tym samym miejscu), niedokładny montaż.
Zbyt wysoka cena jak na tak niską jakość.

[ArturSchŁ]

... TT-Club Berlin... wagonów nie kupię...

Niektóre perełki od Peresveta są na prawdę warte swej ceny
A dodatkowo porównując produkcję sprzed kilku laty i obecną widać wyraźny wzrost jakości (przede wszystkim poprawę właściwości jezdnych).

[Mariusz]

No chyba, że na części zamienne No i z powodzeniem spowalniają za szybkie loki albo maszynistów

[MarcinSz]

Dzięki za Wasze opinie.
Wiem jakiej jeszcze firmy (po TT-Club Berlin) wagonów nie kupię

[Trojan]

Ja wysmarowałem gniazda i jest ciut lepiej, ale chyba nie obejdzie się bez dorobienia metalowych gniazd Napisy i koła hamulcowe - rzeczywiście tragedia, myślałem że to tylko ja trafiłem na taki feler a jednak nie... Pocieszające jest to że dali przynajmniej dobre koła a nie jakieś swoje wynalazki

[Mariusz]

Dzisiaj dotarły do mnie 3 sztuki tych platform (podziękowanie za błyskawiczną paczkę dla Makieciarza) i tak jak z daleka wyglądają zachęcająco, to z bliska już gorzej. Potwierdzam opinię poprzedników.
Natomiast największe rozczarowanie nastąpiło, gdy chciałem nimi pojeździc. One...NIE jeżdżą
Doskonale nadają się na wagon z zakręconym hamulcem ręcznym, który utrzyma cały pociąg na spadku
Tak jak ROCO może mi służyc za poziomicę na makiecie, tak te nowe nabytki przypominają przyspawane wagony do szyn.
Próbował ktoś już jakoś je smarowac, czy co
Jeszcze paskudne opakowania, które nie gwarantują bezpieczeństwa wagonikom.
Mam wagonik od MIKI-CLOSE, dziwnie podobne wykonania.

[DBv]

b) wykonanie wózka ...

Dodałbym jeszcze do tego nieprawidłowo odlany wózek z "dziurami" widocznymi pomiędzy zestawami kołowymi. Ta powierzchnia w tym miejscu powinna być "płaska".

[krzysztof]

a taki sobie bauzug...

zdjęcia wykonane na stole o równej powierzchni aparatem hp507, obiektyw OPARTY NA BLACIE STOŁU aby znajdował się na wysokości sprzęgów.
dwa pierwsze zdjęcia to porównania z tego składu, ostatnie zaś zrobione z platformą 4.osiową tilliga - przepraszam za niezgodność sprzęgów.

widać różnicę wysokości.
wagon za prawie stówę - jasiu wędrowniczek mnie pocieszy...
gdyby jeszcze jakieś pytania, to proszę.

[krzysztof]

witajcie,

w pierwszej kolejności wklejam fotki samego wagonu z moimi uwagami:
a) beznadziejna jakość napisów (widoczne na każdym foto)

b) wykonanie wózka (nadlewy z wtryskarki - już oczyściłem), widać FABRYCZNIE uszkodzoną imitację klocka hamulcowego

c) mocowanie KKK (peho) - ręczne(?!) piłowanie wózka jest widoczną przyczyną zniszczenia wspomnianej imitacji klocka hamulcowego

d) widoczne na zdjęciach żółte koła hamulcowe nie pochodzą od tego wagonu - to tilligowskie, mocowane inaczej, ale są! oryginalne były wykonane z czegoś, co można określić gumą do żucia, bo po pierwsze nie pasowały w otwory podwozia, a po wtóre przy próbie delikatnego wciśnięcia rozpadły się!!!

za chwilę zdjęcia z innymi wagonami: przepraszam nie mam torowiska.