Moje projekty w skali 1:120

FABRYCZNY tabor TT : czyli testy, porównania, dyskusje, przeróbki itp.

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
piotr666
Posty: 3
Rejestracja: 01 wrz 2010, 11:27
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: piotr666 »

Ranger pisze:Niestety kolega chyba nie miał lokomotywy w ręku.
SM03 w skali TT nie miałem w ręku, bo nie licząc kilku zrobionych przez modelarzy taki model jeszcze nie istnieje, ale mam świadomośc jakie są to rozmiary. Sam zrobiłem kilka napędów (w H0) o podobnych gabarytach
http://forum.modelarstwo.info/viewtopic ... bc7c734fad
Też zamawiam z tego czeskiego sklepu, mają dużo przydatnych części.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2011, 10:03 przez piotr666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3930
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: Ranger »

A widziałeś coś takiego ??
BarTT
Posty: 294
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: BarTT »

Przyznaję, że nie mam niestety wiele czasu by porządnie do tego przysiąść. Na pewno najgorszy jest mały rozstaw wózków. Przy 1015D dałoby się "na chama" napędzić oba wózki (tj. 4 osie), ale przy mocowaniu wszystkiego baaardzo ciasno. To wszystko zakładając skrócenie pilnikiem do minimum długości gniazd kardanów i umiejscowienie osi obrotu wózków (a więc i ślimaków) nad osiami skrajnych zestawów kołowych (tj. asymetrycznie).

Przy napędzie na jeden wózek (2 osie napędzane, 4 odbiór napięcia) wchodzi spokojnie 1020 i bez problemu również 1024. Jest wtedy miejsce na koło zamachowe z jednej strony (o ile byłoby przydatne) itepe.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3930
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: Ranger »

Po co, jak nie masz miejsca to weź 1020D. Jak planujesz rozwiązać przeniesienie napędu? Widziałem jakieś poczatki wózków ale może się rozmyśliłeś ??
BarTT
Posty: 294
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: BarTT »

Odnośnie analoga to pełna zgoda. Mam u siebie spory zestaw zębatek i ślimaków, w M0,3 głównie. Silniki również, w tym 1015, więc tylko poskładać. Płytki to nie moja bajka, więc to za jakiś czas (o ile będzie potrzeba). Spróbuję też z napędem w SM30 - pomieści 1024D.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3930
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: Ranger »

piotr666 pisze:Radzę dac jeszcze koło zamachowe, może byc nawet 10-12 mm
Niestety kolega chyba nie miał lokomotywy w ręku. Koło o średnicy 9mm to max. i nie może być za długie. Rama musi być w miarę sztywna. Poza tym może być kolizja z zębatką na kole napędowym.
Wszystkie części ze strony pojezdy.eu
Ja nie planuję robić lokomotywy do analoga, szkoda na to czasu :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 24 lut 2011, 03:03 przez Ranger, łącznie zmieniany 1 raz.
GTTK
Posty: 37
Rejestracja: 30 lip 2008, 12:53
Lokalizacja: Łomianki
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: GTTK »

Już ją chcę!
piotr666
Posty: 3
Rejestracja: 01 wrz 2010, 11:27
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: piotr666 »

A dlaczego miałaby nie jeździc? Radzę dac jeszcze koło zamachowe, może byc nawe 10-12 mm srednicy, własności jezdne znacznie sie poprawiają, chybaże ma byc dekoder. Ja zrobiłem już kilka napędów na tych podzespołach tylko w H0. Ciekawy jestem tylko skąd bieżesz łożyska do koł?
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3930
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: Ranger »

A'propos twojej SM03:
Obrazek Obrazek

Motor to Mashima 1015D, na wałki naciągnięte ślimaki M0,3, do tego zębatki na osiach o zębach śrubowych. Osie łożyskowane.
Po podłączeniu silnika na sztywno pojeździłem trochę w obie strony. Przy sterowaniu z FZ. lok jeździ nadzwyczaj dobrze. Jak zrobi się płytkę, da dekoder ze sterowaniem impulsowym silnika to już będzie marzenie. W kabinie masa miejsca na obciążnik i płytkę.
Aby zrobić z tego lok. do powielenia należy przekonstruować ramę - szersze montowanie. Musi być miejsce na zamocowanie kół z łożyskami tocznymi - otwory oraz na przeciwwagę do układu wiązanego. Wszystkie części muszą mieć swoje miejsce - wpusty, otworki montażowe itd.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2011, 18:32 przez Ranger, łącznie zmieniany 2 razy.
BarTT
Posty: 294
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: BarTT »

Kolejna SM03, tym razem z nowych blach po małych ulepszeniach. To już zdecydowanie ostateczna wersja. Ramki okien, kilka dodatkowych bzdurek i kółka RP25 z maskownicami.

Obrazek,Obrazek
[fotki na szybko, zapomniałem balans bieli zmienić]


Sporo zmieniło się w SN61, na razie bez zdjęć.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2011, 14:19 przez BarTT, łącznie zmieniany 1 raz.
piotr666
Posty: 3
Rejestracja: 01 wrz 2010, 11:27
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: piotr666 »

BarTT pisze:Moje mają 7,0mm. Do SM30 potrzeba 7,08mm. Moim zdaniem jest ok, maskownice zresztą załatwiają to 0,08mm. :)
Jest taka niemiecka lokomotywa V 15. Ma rozstaw i średnicę kół identyczną z SM03. W ogóle jest do polskiej bardzo podobna - jest to dawna konstrukcja NRDowska. Niestety w TT istniał tylko model firmy PMT ale chyba go już nie produkują. W H0 sprawa jest nieco łatwiejsza gdyż jest model BRAWy nadal produkowany.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2011, 15:31 przez piotr666, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3930
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: Ranger »

Właściwe koła były z szarego plastiku, nie wyobrażam sobie jak by to wygladało :shock:
Mikimoto
Posty: 56
Rejestracja: 14 lut 2008, 20:58
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: Mikimoto »

Bo nakładki na koła trzeba było pomalować ostrożnie pędzelkiem, żeby nie zapaćkać właściwych kół (lub aerografem - ale przykleić dopiero po pomalowaniu...).
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3930
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: Ranger »

Sam się przekonałem, że jest to przerost formy nad treścią. W swojej SM42 zrobiłem to sam, zresztą każdy zestaw ma takie szprychy. Niestety po pomalowaniu kół nic nie widać :/
Ostatnio zmieniony 11 sty 2011, 10:34 przez Ranger, łącznie zmieniany 2 razy.
tetryk1955
Posty: 232
Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
Lokalizacja: gliwice
Kontakt:

Re: Moje projekty w skali 1:120

Post autor: tetryk1955 »

No cóż, efekt jest zaskakujący - bylem pewien że szprychy są trójwymiarowe. Wcześniej w wątku pisałeś o tej metodzie ale nie wyglądało, że ją zastosowałeś. Sprytnie i skutecznie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości