kolejny dziwny dekoder - klątwa jakaś ??

Prąd i elektronika na makiecie

Moderator: mod-Elektryka i DCC

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: kolejny dziwny dekoder - klątwa jakaś ??

Post autor: golab »

Pewnie i lepiej, ale TE-2 nie kosztuje 15 Euro ... Poza tym przy moim poziomie użytkowania DCC nie widzę różnicy
Ostatnio zmieniony 03 gru 2010, 21:34 przez golab, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Alteo
Posty: 637
Rejestracja: 19 gru 2007, 18:13
Lokalizacja: Rawicz

Re: kolejny dziwny dekoder - klątwa jakaś ??

Post autor: Alteo »

A nie lepiej zamówiwić TE-2. Ma lepsze parametry. :/
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: kolejny dziwny dekoder - klątwa jakaś ??

Post autor: golab »

No to du... :( Zamówiłem już nową płytkę TE-1

Jeśli ktoś chciałby podjąć się próby reanimacji starego, zapraszam na PW
Samowarek
Posty: 745
Rejestracja: 30 paź 2010, 02:05
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: kolejny dziwny dekoder - klątwa jakaś ??

Post autor: Samowarek »

Czasami się zdarza że przy lutowaniu powstaje przebicie przez lutownicę przez co można uszkodzić jakiś z układów scalonych.Jestem nauczony że jak coś lutuję a są układy scalone to dla bezpieczeństwa uziemiam masę całej lutowanej płytki.Może to jest ta klątwa.
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: kolejny dziwny dekoder - klątwa jakaś ??

Post autor: golab »

No właśnie nie widać żadnych uszkodzeń :( Jak to sprawdzić ?
fox
Posty: 215
Rejestracja: 20 sie 2006, 12:06
Lokalizacja: Rokiciny Podhalańskie
Kontakt:

Re: kolejny dziwny dekoder - klątwa jakaś ??

Post autor: fox »

Czy w czasie lutowania nie zrobiło się jakieś zwarcie? Warto obejrzeć pod lupą lut. Ewentualnie został przegrzany lub ubity przez ESD. Bardziej prawdopodobne jest to pierwsze.
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

kolejny dziwny dekoder - klątwa jakaś ??

Post autor: golab »

Zimowy przegląd zbiera swoje żniwo :((

Dekoder TE-1 (zintegrowany z płytką) w BR118, w analogu lokomotywa jeździ bez względu na biegunowość zasilania zawsze w jedną stronę, w DCC, jak tylko postawię na tory - zapyla pełną prędkością. na nic nie reagując. Odłączyłem silnik, żeby coś odczytać z dekodera - ale wtedy nie odczytuje nic -ERROR

W momencie jak udaje mi się zczytywać jakieś CV na włączonym silniku - zawsze zwraca 255

A uwaliłem toto kiedy chciałem podlutować oderwany kabelek z oświetlenia ...

Ma ktoś jakieś pomysły ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i DCC”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość