Diody LED

Prąd i elektronika na makiecie

Moderator: mod-Elektryka i DCC

ODPOWIEDZ
Blue
Posty: 33
Rejestracja: 15 paź 2006, 20:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: Blue »

Awatar użytkownika
A_Tox
Posty: 62
Rejestracja: 11 paź 2006, 10:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: A_Tox »

Dla uproszczenia mogę podać metodę mnemoniczną na zapamiętanie, która końcówka diody jest która i jak je podłączyć.

Symbol diody wygląda w uproszczeniu tak --KI--.
Końcówka od strony "K" to katoda, od strony "I" to anoda.
Czyli, K jak Katoda.

A co do podłączania Katodą do minusa.
Też prosto można to zapamiętać:
Prąd płynie (umownie) od "+" do "-".
Dioda, aby przewodziła musi być "strzałką" (katodą) skierowana zgodnie z kierunkiem prądu, czyli w stronę "-" (jak napisał przedpisarz).

"Schemat" można tak "namalować":

(-)-----KI----KI----KI----=---(+)

gdzie:
(-) - minus zasilania
(+) - plus zasilania
-KI- - dioda (katoda po lewej)
-=- - rezystor
Wicio
Posty: 209
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:33
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: Wicio »

Plus do minusa, a ściślej anodę do katody jeśli pytasz o LED-y. Plus zasilania podajesz na anodę, katodę przez rezystor do masy. Rezystor może być też podłączony od strony anody zamiast od strony katody, nie ma to żadnego znaczenia.
Jari73
Posty: 33
Rejestracja: 11 lis 2009, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: Jari73 »

Dzięki serdeczne Panowie za podpowiedzi.:)
Kupiłem diody 3-6V białe ciepłe i żółte zlutowałem i wsadzę do budynków.
Odnośnie zasilacza to zajmę się tym póżniej może kupie jakiś mniejszy np.12V i podłącze 3 lub 4 diody tylko mam pytanie , łącze szeregowo +do+?
Awatar użytkownika
A_Tox
Posty: 62
Rejestracja: 11 paź 2006, 10:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: A_Tox »

merry pisze:...Można ciąć na dowolne odcinki...
Z tym cięciem to nie do końca jest tak.
Taśma składa się z równolegle połączonych odcinków o długości 5 cm, które zawierają szeregowo połączone 3 x LED + opornik.
Nie można odciąć jednego lub dwóch LEDów bez modyfikacji...
W skali 5cm * 87 (ew. 120 lub 160) to będzie 4,35m (ew. 6m lub 8m).
Diody na taśmie są z odstępem 2,5cm.
Przy okazji. Mam taką taśmę podklejoną od spodu półki nad biurkiem...nawet działa z samorobnym regulatorem napięcia na LM317.
Awatar użytkownika
merry
Posty: 303
Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: merry »

A jeszcze inna opcja (do magazynów lub lokomotywowni) to TAŚMA .
Proste w w montażu i podłączeniu
Masz kilka dostępnych kolorów.
Można ciąć na dowolne odcinki.
Bywa także w wersji samoprzylepnej
Paweł Basiński
Posty: 583
Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: Paweł Basiński »

Jari73 pisze:Tylko jakie diody najlepiej kupić?
Wiesz co - a ja powiem tak :)

Idź do sklepu - kup zasilacz na napięcie np. 12V ( jeśli masz zasilacz to już jeden problem z głowy )
Poszukaj w sklepach diody LED na napięcie 12V - są one wyposażone w rezystor który ogranicza napięcie do wymaganych parametrów.
Co do kolorów to raczej odcienie żółtego wchodzą w grę - białe są bardzo sztuczne w tym przypadku.

Oczywiście w handlu są dostępne diody LED na różne napięcia od 5V do 18V - więc dobierzesz sobie te diody do posiadanego zasilacza.

Im mocniejszy zasilacz tym więcej takich diod podłączysz :)
Wtedy wystarczy połączyć je równolegle ze sobą i po kłopocie...

pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 17:56 przez Paweł Basiński, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
A_Tox
Posty: 62
Rejestracja: 11 paź 2006, 10:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: A_Tox »

Ad.1. Kup diody w kolorze oświetlenia, jakie miałyby imitować.
Białe zimne LED nadają się tylko jako imitacja reflektorów samochodowych tzw. xenonów.

Ad.2. Do transformatora możesz podłączyć więcej diod.
Możesz podłączyć równolegle większą ilość takich "zestawów" 4xLED + opornik.
Zależy to tylko od mocy transformatora, a konkretnie od prądu, jaki można pobrać z uzwojenia wtórnego.
W podanym przykładzie jedna "gałąź" pobiera ok 10mA, czyli suma prądu pobieranego łącznie przez wszystkie "gałęzie" nie powinna przekraczać dopuszczalnego prądu maksymalnego dla uzwojenia wtórnego transformatora.
W praktyce należałoby ten prąd ograniczyć do ok 80% prądu maksymalnego, aby transformator się nie grzał za bardzo pracując z maksymalnym prądem.
Jeśli potrzebne będzie więcej punktów świetlnych należy dobrać inny transformator o większej mocy.
W takim wypadku można by zastosować transformator do halogenów dający napięcie przemienne 12V.
Jest duży wybór takich transformatorów o różnych mocach, więc nie powinno być problemu...
Przyjmując założenie z przykładu, czyli 10mA na "gałąź", mamy jakieś 7 gałęzi na każdy wat mocy transformatora. Zakładając 84% wykorzystania mocy transformatora.
Transformator o mocy 20W powinien wystarczyć na oświetlenie sporej makiety...
Jari73
Posty: 33
Rejestracja: 11 lis 2009, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: Jari73 »

Dzięki za podpowiedz.
Strasznie to skomplikowane jak dla mnie, na razie kupie diody i parę kabli by zostawić światło w budynku. Tylko jakie diody najlepiej kupić?
Rozumiem że do transformatora można połączyć 4 diody (strasznie mało)
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 17:54 przez Jari73, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10876
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Diody LED

Post autor: ArturSchŁ »

Diody LED charakteryzują się tzw napięciem złącza, czyli po prostu napięciem pracy, o wartości około:
- 1,5 V czerwone,
- 2,4 V żółte, zielone,
- 4 V białe i niebieskie.

Podawany jest także tzw. znamionowy prąd pracy, czyli zalecany prąd, przy którym dioda świeci optymalnie. Zwykle jest to prąd ok 10-20 mA.

Do dyspozycji masz w przypadku transformatora Fz1 napięcie ok 16 V zmiennego (!) do zasilania osprzętu i możesz go użyć.

PRZYKŁAD:
Gałąź oświetlenia przyłączasz do zacisków Fz1 (symbol zwrotnicy) albo przez pojedynczą diodę prostowniczą (np z rodziny 1N4000) albo przez mostek Graetza. Pamiętaj, że spadek napięcia na pojedynczej diodzie to ok 0,6 - 0,7 V , a na mostku 1,2-1,5 V.
No to teraz sumujemy wszystko gdy połączymy w szereg (jedno za drugim) :
- dioda prostownicza - 0,6 V
- 3 białe LED - 3 x 4 = 12 V

Razem mamy ok 13 V, a z trafa (Fz1) uzyskujemy 16 V - zostaje nam ok 3 V.
Przyjmujemy prąd LED = 10 mA i z prawa Ohma U = I*R obliczamy wartość rezystora: R = U/I gdzie U = 3 V (czyli 3000 mA), a I = 10 mA. -> 3000 / 10 = 300 ohm. Dobieramy z typoszeregu 330 ohm.

Taki układ, prostownika jedno połówkowego powoduje, że LED świeci tylko przez połowę czasu, a drugą połowę jest ciemny (z częstotliwością sieci zasilającej 50 Hz czyli 50 razy na sekundę). Zastosowanie mostka Graetza, czyli prostownika dwu połówkowego oraz zastosowanie kondensatora spowoduje, że LEDy nie będą mrugać - efekt mrugania zauważalny jest gdy szybko przesuniemy źródło światła 50 Hz przed okiem.

UWAGA:
Zastosowanie kondensatora powoduje, że napięcie do którego przyłączamy LEDy wzrasta nam do wartości "pierwiastek z dwóch" (czyli ok 1,4 raza) napięcia zmiennego.
Obrazek
W powyższym przykładzie do wartości 16 * 1,4 = 22,4 V -> należy zastosować kondensatory na napięcie co najmniej 25 V. Dzięki temu w jednej gałęzi oświetlenia możemy użyć 4 lub nawet 5 białych LED.
Pojemność kondensatora powinna być 220-470 uF lub więcej co oznacza kondensatory elektrolityczne, uwaga na polaryzację kondensatora.
Więcej np. TU.
Jari73
Posty: 33
Rejestracja: 11 lis 2009, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Diody LED

Post autor: Jari73 »

Witam
Chciałbym zaopatrzyć moich kilka budowli w oświetlenie w związku z tym mam kilka pytań ponieważ jestem strasznie cienki jeśli chodzi o elektrykę.
Gdzie i jakie kupić diody?
Napewno potrzebny jest transformator ,jaki?
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i DCC”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości