Dyskusja o dostępie do makiety podczas ZloTTu

[Alteo]

Z iskierki burza ogniowa.

[whosho]

PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE TEMATU, jako że NIC nie wnosi w sprawy organizacji zlotu, o którym (była) mowa a jedynie prowokuje bezsensowne dyskusje i zarzuty.

A co niektóry mogliby się powstrzymać od szukania dziury w całym.



[Zrobione]

[Misiek]

Trzeba Ci będzie kieszenie sprawdzić przed powrotem do dowmu...

Dobry sposób na zgnojenie kogoś nielubianego, zrobić podrzutę jakiegoś "obcego" drobiazgu w jego szpargały.
I potem wyjdzie na rewizji osobistej

[Kilkujadek]

...ale rozróźnianie typu "ma moduł-jest ok, nie ma modułu-potencjalny złodziej" jest chyba nie hallo.

Zastosowałeś dużo uproszczeń ale w takim razie czy "halo" są zamki w drzwiach Twojego domu?

Ciekaw jestem co by było gdyby rzeczy zaczęły się gubić w zamkniętym gronie.

Zatrudnimy 10 ochronierek do "osobistej".
Casting można zrobić już w Sosnowcu.

Jakoś nie bardzo rozumiem dla czego robisz tyle szumu o coś, co jest normalne. Są setki zasad których na co dzień przestrzegasz poczynając od pozostawienia ubrania w szatni i nie zaglądania do garnka kucharzowi w restauracji, po nie grzebanie w bieliźnie swojej sąsiadki.

Dla przypomnienia - w hali jest kiepskie sztuczne światło do robienia zdjęć (żarówki sodowe). Jeżeli ktoś wybiera się na sesję zdjęciową, radzę to zrobić w porze dobrego oświetlenia naturalnego.

[T_Domagalski]

Tym prostym sposobem zakwalifikowany zostałem do "tych złych"

A wyjaśnijmy, że Misiek będzie należeć do obsługi makiety...

Trzeba Ci będzie kieszenie sprawdzić przed powrotem do dowmu...

[Misiek]

rozróźnianie typu "ma moduł-jest ok, nie ma modułu-potencjalny złodziej" jest chyba nie hallo.

Tym prostym sposobem zakwalifikowany zostałem do "tych złych"

[T_Domagalski]

Matko ... Prostym pytaniem wywołałem burzę...

Na proste pytanie odpowiedział Ci zaraz na początku drlukasz: "Jak się forumowicze "ujawnią" to czemu nie. Na 100% będziemy co najmniej godzinę przed oficjalnym początkiem i posiedzimy po zakończeniu imprezy..."

A burza jest spowodowana właśnie przez takie zarzucanie nam, że niby traktujemy wszystkich jako złodziei...

[gbbsoft]

Prostym pytaniem wywołałem burzę

To akurat normalne...
Po prostu pytanie trafiło na "dobry grunt"...

[golab]

Matko ... Prostym pytaniem wywołałem burzę ... a chciałem tylko ze zwykłym aparatem i z bliska (bez statywu), bez obłapiania, grzebania i psucia zrobić kilka fotek ciekawych dla mnie elementów zarówno makiet jak i taboru.

Wiadomo jak robi się foty w tłoku, dlatego zapytałem o wejście wcześniej, lub później ...

Nie muszę włazić za makietę, jeśli ktoś sobie tego nie życzy, ale rozróżnianie typu "ma moduł-jest ok, nie ma modułu-potencjalny złodziej" jest chyba nie hallo.

Ciekaw jestem co by było gdyby rzeczy zaczęły się gubić w zamkniętym gronie.

[T_Domagalski]

Tadziu, to jak będzie z tym statywem?

Zasady będą takie same dla wszystkich.
Zgłoś się do Grześka - dostaniesz plakietkę. Na miejscu Gemol przeszkoli Cię z zasad poruszania się po tyłach makiety...

Zupełnie jak przed wejściem na teren PLK...

[ArturSchŁ]

Kontynuując pomysł wizualizacji Forum na spotkaniach, proponuję: Indentyfikatory, plakietki na Spotkania.

[Marcin T]

A jakie to by miało znaczenie czy teraz, czy 5 miesięcy wcześniej ? Każde takie zdarzenie powoduje wielki niesmak. Traf chciał, że zdarzyło się i trzeba na przyszłość wyciągnąć wnioski.

Grzegorz, masz rację, jednak zareagowałem bo mnie przydarzyło się to dwukrotnie. Raz udało się odzyskać drobiazgi bo pisałem o tym natychmiast po przyjeździe do domu.

No niestety, zaplecze w Lipsku to jak prywatne mieszkanie i my w 2007 roku tak to traktowaliśmy. Baaardzo wiele osób, tylko i wyłącznie przechowywało tam swoje zakupy (to już niemal staropolski zwyczaj ) ale klucz był non stop w kieszeni jednego z nas. Traktować jak depozyt ale nie wpuszczać - to chyba jedyny pewny środek zapobiegania.
Inną kwestią pozostaje to, że Polska makieta praktycznie jako jedyna od trzech lat nie jest w ogóle ogradzana (niczym tort wystawowy jakiegoś tam Fallera czy innego Piko...). Ciekawym dlaczego w poprzednich latach dało się załatwić nawet stalowe bariery a teraz nawet szpetna taśma jest od łaski ? Dla wielu to pewnie głupota ale właściciele makiet i taboru wiedzą, że brak solidnego ogrodzenia to niemal pewne straty i jakieś tam zniszczenia.

Tadziu, to jak będzie z tym statywem?

[whosho]

Dzizas ludzie wrzućcie na luz. Nikt nikogo o nic nie oskarża! Zabawa jest organizowana dla naszej przyjemności a nie po to żeby generować jakieś problemy.
Zasady są jasno określone i tyle. Jak ktoś ma zamiar stroić fochy to nie sie nie odzywa, bo szkoda prądu.

Sugeruję zamknięcie tematu.

[FASLER]

Ja osobiście pojawię się wraz z synem, któremu staram się zaszczepić pewne zainteresowania, ale z obawy o późniejsze oskarżenia (podejrzenia) i podobne dyskusje będę tylko w charakterze widza.

Pozdrawiam

[Kilkujadek]

Szkoda, że mówi się o tym dopiero po pięciu miesiącach.

A jakie to by miało znaczenie czy teraz, czy 5 miesięcy wcześniej ? Każde takie zdarzenie powoduje wielki niesmak. Traf chciał, że zdarzyło się i trzeba na przyszłość wyciągnąć wnioski.
W Lipsku był totalny bałagan. Po za osobami zaproszonymi tak jak między innymi Ty Marcinie, po zapleczu wałęsała się horda osób których nikt z nas nie znał.
Nie mamy zamiaru patrzeć każdemu na ręce dla tego próbujemy znaleźć najlepszy sposób zapobiegania podobnym przypadkom w przyszłości. Sprawa nie jest prosta, bo zalogować na forum może się każdy. Z drugiej strony nie chcemy się zamykać na osoby które pierwszy raz wezmą udział w takim spotkaniu.

Szkoda, rezerwowałem sobie wolne na 13-go

Nie stawiaj mnie w jednym rzędzie ze złodziejem tylko dla tego, że o tym napisałem.
Przyjdź i baw się do dobrze