Kwicek - mój poligon doświadczalny

Dyskusja, o naszych makietach, dioramach itd.

Moderator: mod-Makieta

Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10804
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: ArturSchŁ »

Kwicek pisze:Poważnie się zastanawiam... tzn nie nad zakończeniem projektu, ...
:) Chodziło mi tylko o walkę z rurkami. :P

Może skusisz się na wizytę w Sosnowcu ?
Awatar użytkownika
Kwicek
Posty: 47
Rejestracja: 20 sie 2008, 21:28
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: Kwicek »

Poważnie się zastanawiam... tzn nie nad zakończeniem projektu, który jeszcze się nie rozpoczął, a nad zamianą tego torowiska... Muszę tylko gdzieś na żywo zobaczyć "z czym to się je". Prawdopodobnie Radom jest najbliżej żeby się przekonać z czym się teraz mierzę...
Ostatnio zmieniony 31 sty 2010, 14:56 przez Kwicek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10804
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: ArturSchŁ »

Kwicek pisze:Sprawa kolejna dotyczy tych nieszczęsnych torów, już widzę ile pracy mnie czeka przy czyszczeniu...
Zrezygnuj.
Awatar użytkownika
Kwicek
Posty: 47
Rejestracja: 20 sie 2008, 21:28
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: Kwicek »

Wielkie dzięki za schemat "cięcia i segmentowania" torowiska. Wczoraj wieczorkiem złożyłem to na krótko i zrobiłem parę kółek wiekowym sprzętem. Pierwsze co, to będę musiał jednak przerobić plan gdyż zewnętrzny owal mam prawie na styk przy krawędziach (mechanizmy zwrotnic wystają lekko poza płyty) - prawdopodobnie wyleci anglik z tą bocznicą a wstawię dwie zwrotnice łączące owale.
Sprawa kolejna dotyczy tych nieszczęsnych torów, już widzę ile pracy mnie czeka przy czyszczeniu i formowaniu ich do równych kształtów. Być może gdyby torowisko było przymocowane do podłoża to lepiej by się to testowało ale na obecną chwilę - jak nie mam ostatecznego projektu to nic nie mocuję.
PS. Czym czyścicie te torowiska rurkowe ?
Awatar użytkownika
piottrw
Posty: 798
Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: piottrw »

Obrazek
Ja bym tak zaizolował, zakładając że na dolnej prostej będzie jakaś stacja. Czerwonymi kropkami oznaczono np zasilacz, niebieskimi drugi zasilacz, lub przełącznik polaryzacyjny. Dodatkowo podzieliłem tory główne stacji na dwa odcinki, dla możliwości postoju składu, ze świecącymi się światłami w wagonach lub włączeniem przekaźnika czasowego. Na 2 zwrotnicach i angliku trzeba przerwać całkowicie obwód w dwóch szynach. Zaznaczone kropkami czerwonymi i niebieskimi. Należy pamiętać, że każdy przewód musi być doprowadzony i do odcinka izolowanego i do przeciwległej szyny. zapobiegnie to spadkowi napięcia.
Można jeszcze gdzieś wmaścić przerwę na torze szlakowym.
Ja bym wydłużył wewnętrzny tor, przesuwając zwrotnice na łuki. Wtedy zmieściło by się coś więcej niż lok np. + 2 Bi i zastosował taki sam układ jak na torze zewnętrznym
Z doświadczenia podpowiem, że złączki izolowane są najlepsze, natomiast rurkowe zwrotnice wystarczy wypiąć blaszki przewodzące, od dołu dołu i już mamy izolacje.
Do samych torów najlepiej zastosować złączki wyjęte np z toru i wciśnięte od dołu w szczelinę, gdzie mocowane są takie blaszki i to w dwóch miejscach do szyny. Przewód lutujemy do tej złączki. Firmowe podłączenia będą szybko przerywać, bo się utlenią.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2010, 18:22 przez piottrw, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
piottrw
Posty: 798
Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: piottrw »

Witam. Jak zerkniesz na zdjęcia mojej makiety to zobaczysz podobny układ jak u ciebie. Dwa owale. Zasilane 1 FZ1. Naraz mogą jeździć 2 składy, w przeciwnych kierunkach. Owal zewnętrzny zasilany bezpośrednio z zasilacza, wewnętrzny za pośrednictwem przełącznika polaryzacji. Na tym torze można też manewrować kiedy na zewnętrznym cały czas jeździ skład. Ja mam jeszcze do odcinków izolowanych podpięte włącznik czasowe, co pozwala na zautomatyzowanie ruchu. Długość odcinka izolowanego to 2x najdłuższa lokomotywa. Ok 40cm
Przy zmianie owalu, jak zapomnę
Ustawić polaryzacji to lokomotywa się zatrzyma
Ostatnio zmieniony 30 sty 2010, 09:18 przez piottrw, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kwicek
Posty: 47
Rejestracja: 20 sie 2008, 21:28
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: Kwicek »

Eee to jak na początek do takiego kółka to może nie będę się rozpuszczał nad takimi zaawansowanymi technologicznie systemami analogowymi (chwilowo i tak dysponuję 1 szt. FZ1), poza tym od tego ciągłego zmieniania koncepcji już sam nie wiem czego oczekuję :mrgreen: Może, rzeczywiście odciąć wewnętrzny owal od zewnętrznego i dodać jakiś tor, którym można by wjechać do wewnątrz tortu aby mieć z obu niezależne bocznice z każdego owalu ?
Dobrzy ludzie, oznaczcie na planie zamieszczonym powyżej, w których miejscach najlepiej po izolować odcinki żeby było można cokolwiek po manewrować na tym torze wyścigowym w podstawowym założeniu w jakieś 3 loki ? :P
Ostatnio zmieniony 30 sty 2010, 09:18 przez Kwicek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10804
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: ArturSchŁ »

Jeśli chcesz mieć dwa owale ze składami w przeciwnych kierunkach to najlepiej dokupić 2-gi Fz1 (Allegro , ok 40-50 zł). Masz wtedy pełną niezależność sterowania obydwoma obwodami elektrycznymi (oba tory osobno).

Na jednym zasilaczu trudno jest to zrealizować, tzn trzeba by przełącznik polaryzacji (taki przełącznik mechaniczny podwójny) oraz na czas przełączania wypadałoby ustawić napięcie "0"... ale możliwe to jest, tylko niewygodne w obsłudze.
Awatar użytkownika
Kwicek
Posty: 47
Rejestracja: 20 sie 2008, 21:28
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: Kwicek »

et22 pisze:Aby to zrobić polaryzacja musi na obu owalach być taka sama.
Na jednym zasilaczu (np. FZ1) takie coś da się zrobić czy może znów mi coś umknęło i nie mogę sobie tego wyobrazić ? :oops:
Ostatnio zmieniony 29 sty 2010, 20:12 przez Kwicek, łącznie zmieniany 1 raz.
et22
Posty: 552
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: et22 »

Tak, to możliwe. Aby to zrobić polaryzacja musi na obu owalach być taka sama (czyli na którymś tak jakby "pod prąd" :)) ).
Ostatnio zmieniony 29 sty 2010, 20:11 przez et22, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kwicek
Posty: 47
Rejestracja: 20 sie 2008, 21:28
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: Kwicek »

TAK, jak szyny obu torów będą rozdzielone elektrycznie.
Czy w takim przypadku będzie możliwa zmiana owalu wewnętrznego na zewnętrzny i odwrotnie ? Ciągle nie mogę sobie tego wyobrazić skoro lokomotywa jadąc zwrotnicą nagle będzie miała na połowie kół prąd z pierwszego owalu, a z drugiego już będzie łapała odwrotną polaryzację, czyli zwarcie ?
Ostatnio zmieniony 29 sty 2010, 20:11 przez Kwicek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10804
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: ArturSchŁ »

Kwicek pisze:Czy TU pociągi mogą jeździć w przeciwnych kierunkach niezależnie ...
TAK, jak szyny obu torów będą rozdzielone elektrycznie.
:)
Awatar użytkownika
Kwicek
Posty: 47
Rejestracja: 20 sie 2008, 21:28
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: Kwicek »

Taka złączka nie jest problemem (co prawda ich nie posiadam ale to też nie jest coś czego nie można by było zrobić/zastąpić), natomiast tor separujący, o którym pisał kolega ArturSch ma chyba całkiem inne zastosowanie. Czy TU pociągi mogą jeździć w przeciwnych kierunkach niezależnie na pętlach ?
et22
Posty: 552
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: et22 »

Dokładnie, tylko trzeba by sprawdzić czy numer się nie zmienił, bo to bardzo stary katalog.
Awatar użytkownika
Kwicek
Posty: 47
Rejestracja: 20 sie 2008, 21:28
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: Kwicek - mój poligon doświadczalny

Post autor: Kwicek »

Czy mowa o elemencie 7940, który jest w prawym dolnym rogu tego zdjęcia ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości