http://wiadomosci.onet.pl/2074567,11,,item.html
To nic innego jak starcie dwóch potrzeb, z których zdaje się wygra ta, której oczekuje większa część społeczeństwa. I słusznie. Aczkolwiek rozumiem żal tamtych MK. Szkoda bowiem burzyć atmosferę. Ale to tylko atmosfera historii. Pozostaje zrobić klika fotek dla upamiętnienia szaletu
