Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Dział poświęcony prawdziwej Kolei i wszystkiemu co z nią związane czyli tabor, newsy, ciekawostki, itd.

Moderator: mod-Kolej w skali 1:1

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 99
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: Krzysiek »

Mariusz pisze: Do tej pory nie zwracałem uwagi co mam na dachu, ważne że coś tam było :mrgreen:
Tajes! Ważne, żeby patyk był i do przodu!!! ;)
Mariusz pisze: stary pantograf dobrze współpracuje z drutem, natomiast jechałem na połówkowym (niestety nie pamiętam jakim, ale to wymóg Czechów na ET22) i nie szło ujechać [...] w miejscach gdzie ślizg miedziany powodował odczuwalne przerwy w zasilaniu, węglowy ciągnął tylko łuk [...]
No właśnie, wszystko zależy od odbieraka. Nakładki miedziane powodują, że powierzchnia stykowa drutów jest chropowata i ostra, co dla nakładek węglowych jest zabójcze. Dlatego odbieraki serii DSA, których fotki dałem powyżej, mają zamontowane nakładki miedziane. Gdyby w Polsce chcieć przejść na węgiel, trzeba by to zrobić w krótkim czasie w całej Polsce. Po pewnym czasie przyspieszonego zużycia nakładek sytuacja by się stabilizowała - węgiel wypolerowałby powierzchnię stykową drutów.
Wielokrotnie wykonując swoją pracę obserwowałem przejeżdżające pociągi z DSA na dachu i ani razu nie zaobserwowałem ciągnięcia łuku, o czym pisał Mariusz. Nie wiem, co Mariusz miał wtedy na dachu, więc trudno mi się do tego odnieść.
Mariusz pisze: Ważna jest jeszcze szerokość ślizgu. Połówkowe mają podwójny ślizg co ułatwia odbiór prądu na izolatorach sekcyjnych, jak i przy rozruchu prąd przepływa w kilku miejscach, nie w jednym.
Otóż to!!! Być może dlatego 55ZW (połówkowy, ale z takim ślizgiem jak tradycyjny) nie zyskał uznania mechaników... Choć z drugiej strony, cienka listwa może łatwiej się złamać. :|
Mariusz pisze: Krzyśka proszę o fachową pomoc jeśli coś zagmatwałem ;)
Dla mnie wszystko jasne! :lol:
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2009, 13:03 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 99
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: Krzysiek »

oelka pisze:Zasadniczo odbierak połówkowy jest uniwersalny i nie ma znaczenia kierunek jazdy.
Tak, choć nie do końca.

To producent odbieraków określa jaki jest ZASADNICZY kierunek pracy odbieraków. Co oczywiście nie znaczy, że nie może pracować w kierunku odwrotnym. Najczęściej jest tak, że odbierak jest uniwersalny i tak jak napisał oelka, nie ma znaczenia kierunek jazdy.

Pozdrowionka
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2009, 10:06 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: oelka »

BarTTman pisze:Ostatnie pytanko: czy pantograf połówkowy musi "jechać" zawsze z ramieniem wygiętym do kierunku jazdy, czy przeciwnie też ?
Zasadniczo odbierak połówkowy jest uniwersalny i nie ma znaczenia kierunek jazdy. To nie pałąk rolkowy, albo tzw lira stosowana kiedyś i bardzo rzadko dziś w tramwajach (rolkowy również w trolejbusach), gdzie odbierak musi być ustawiony zgodnie z kierunkiem jazdy. Można znaleźć w prasie technicznej artykuły wskazujące różnice w docisku ślizgacza w odbieraku połówkowym, w zależności od tego czy odbierak pracuje z włosem, czy tez pod włos. Ma to już znaczenie np. przy dużej prędkości.

Krzysztof
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2009, 08:47 przez oelka, łącznie zmieniany 2 razy.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: Kilkujadek »

tydzial pisze:Pantograf to raz sieć to dwa system zasilanie to trzy i te elementy muszą ze sobą grać .
Jakość toru - cztery. Gdzieś już wyczytałem o zmianach pantografów połówkowych na normalne.
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2009, 08:45 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
tydzial
Posty: 892
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:14
Lokalizacja: Szczecin Pogodno
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: tydzial »

Pantograf to raz sieć to dwa system zasilanie to trzy i te elementy muszą ze sobą grać . Nie istotne to że połówkowy ładny nowoczesny jak nie sprawdza się u nas dopiero po modyfikacji można stosować i po to ktoś wymyślił homologację.
Awatar użytkownika
Piotr Sekuła
Posty: 113
Rejestracja: 05 cze 2009, 18:39
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: Piotr Sekuła »

BarTTman pisze:(...)Ostatnie pytanko: czy pantograf połówkowy musi "jechać" zawsze z ramieniem wygiętym do kierunku jazdy, czy przeciwnie też ?
Wcześniej myślałem, że pantograf skierowany ramieniem do tyłu tworzy opory na sieci trakcyjnej, co utrudnia pobór prądu. Chociaż to zależy od konstrukcji pantografu, jak i samej loki. Jednak to chyba nie robi różnicy, choć chyba lepiej, jak wypychany jest do przodu.
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2009, 08:44 przez Piotr Sekuła, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 2544
Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
Lokalizacja: Łubowo
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: Mariusz »

Do tej pory nie zwracałem uwagi co mam na dachu, ważne że coś tam było :mrgreen:
Ale z mojego doświadczenia: stary pantograf dobrze współpracuje z drutem, natomiast jechałem na połówkowym (niestety nie pamiętam jakim, ale to wymóg Czechów na ET22) i nie szło ujechać, ciągłe zaniki napięcia powodowane jego odrywaniem się od sieci na koślawym torze tym samym gdzie tradycyjny pantograf nie miał problemów.
Późniejsza szybsza jazda owocowała ciągłymi łukami elektrycznymi, ale już bez problemów.
I w miejscach gdzie ślizg miedziany powodował odczuwalne przerwy w zasilaniu, węglowy ciągnął tylko łuk. Zamiast czuć szarpnięcia, miałem efekty wzrokowe.
Ważna jest jeszcze szerokość ślizgu. Połówkowe mają podwójny ślizg co ułatwia odbiór prądu na izolatorach sekcyjnych, jak i przy rozruchu prąd przepływa w kilku miejscach, nie w jednym.
Krzyśka proszę o fachową pomoc jeśli coś zagmatwałem ;)
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2009, 08:43 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BarTTmań
Posty: 590
Rejestracja: 03 paź 2008, 22:06
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: BarTTmań »

Nie no, masakra! Widzę, że Niektórzy z Was to naprawdę zawodowcy!! DZIĘKI !! :)


Ostatnie pytanko: czy pantograf połówkowy musi "jechać" zawsze z ramieniem wygiętym do kierunku jazdy, czy przeciwnie też ?
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 99
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: Krzysiek »

Dam dwie fotki pantografu DSA:

Na ET22-2000 w dniu 26.09.2005 na dworcu Łódź Fabryczna:
Obrazek

Stacja Łódź Widzew 03.07.2007 - ED74.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2009, 08:40 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BarTTmań
Posty: 590
Rejestracja: 03 paź 2008, 22:06
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: BarTTmań »

A może Ktoś wrzuci fotki porównawcze ?!
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 99
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: Krzysiek »

Fakt - zapędziłem się. Myślałem o połówkowym i wpisałem jego typ do klasycznego :oops:

Choć słyszałem, że te nasze połówczaki 55ZW wcale takie dobre nie są. Wie ktoś coś konkretnego na ten temat? Teraz przecież coraz szerzej stosowane są odbieraki serii DSA.
hirek0077
Posty: 1
Rejestracja: 27 lip 2008, 12:40
Lokalizacja: wroclaw
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: hirek0077 »

Krzysek 55zw to wlasnie jest pantogrf polokowy . Standartowe to Akp4 i 5zl.
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: oelka »

Gloow pisze:Jednak jak sądzę jest to problem chyba dużych prędkości, a wiadomo, że w PL pociągi jeżdżą ostrożnie i powoli.
Zwróć uwagę na tramwaje, gdzie od odbieraków kolejowych w Polsce zaczęto odchodzić w końcu lat 60 na rzecz dwuramiennych odbieraków Stemmanna (OTK-1). Powodem były liczne uszkodzenia sieci przez klasyczne odbieraki. A prędkość handlowa tramwaju jest jednak niższa niż na kolei.

Krzysztof
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2009, 08:45 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotr Sekuła
Posty: 113
Rejestracja: 05 cze 2009, 18:39
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: Piotr Sekuła »

Ciamek pisze:A wykolejeń i awarii i tak jest chyba więcej :mrgreen:
To wina zakupu dwóch tysięcy Gagarów. Gdybysmy ich nie kupili, nie było by wojny o Gagary PKP w TT ;)
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2009, 08:44 przez Piotr Sekuła, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BarTTmań
Posty: 590
Rejestracja: 03 paź 2008, 22:06
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pantografy połówkowe - dlaczego ?

Post autor: BarTTmań »

No widzę, że niezłą dyskusję wywołałem! Dzięki Chłopaki !! :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolej w skali 1:1”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości