Bliski koniec Muzeum Kolejnictwa?

Dział poświęcony prawdziwej Kolei i wszystkiemu co z nią związane czyli tabor, newsy, ciekawostki, itd.

Moderator: mod-Kolej w skali 1:1

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Piotr Sekuła
Posty: 113
Rejestracja: 05 cze 2009, 18:39
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Przebieg rozmów PKP S.A. z Muzeum Kolejnictwa

Post autor: Piotr Sekuła »

gekom pisze:(...)W Mediolanie, w Paryżu, we Wiedniu i zapewne w wielu innych europejskich miastach dworce kolei dalekobieżnej usytuowane są na linii obwodowej miasta z dala od centrum, a do samego centrum już tylko metrem lub tramwajem można dojechać
Dla przykładu w Dublinie są trzy dworce główne. Dwa, Connoly i Pearse są na jednej i tej samej linii, przy Morzu Irlandzkim, przy czym:
1. Connoly znajduje się na północnej części Dublina, przy głównym dworcu autobusowym niemal, a do portu jest tylko skok autobusem. Kończą tutaj pociągi na północ.
2. Pearse znajduje się nieco niżej, na południu od rzeki Valley. Tam kończą pociągi na południe. Jedyne, co łączy te stacje to tzw. DART (Dublin Area Rapid Transit) czyli irlandzka mutacja SKM (jako jedyna na prąd linia w Irlandii).
Ostatni to Heuston, przy czym jest on stacją czołową na zachodzie Dublina. Jedyne, co go łączy z pozostałymi dworcami to obwodnica kolejowa Dublina, połączenie tramwajowe linią czerwoną oraz autobus linii kolejowej nr 90, czyli jak kol. gekom napisał "metrem lub tramwajem".

To tak na marginesie.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2009, 07:56 przez Piotr Sekuła, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
merry
Posty: 303
Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Przebieg rozmów PKP S.A. z Muzeum Kolejnictwa

Post autor: merry »

gekom pisze:W Mediolanie, w Paryżu, we Wiedniu i zapewne w wielu innych europejskich miastach dworce kolei dalekobieżnej usytuowane są na linii obwodowej miasta z dala od centrum, a do samego centrum już tylko metrem lub tramwajem można dojechać, które szybko też połączyły by ze sobą poszczególne główne stacje kolejowe.
Temat trochę wyewoluował ale odnosząc się do propozycji stacji czołowej w Warszawie

Mnie się zawsze wydawało, że istnienie przelotowego dworca kolejowego to dla miasta wielka korzyść:

1. Wygoda przesiadek (proponuję np przejechać się koleją z Warszawy do Hamburga z międzylądowaniem w Berlinie i zmianą dworca - koszmar)
2. Usytuowanie w centrum miasta umożliwia dotarcie do dworca ze wszystkich zakątków miasta (Warszawa jest jednak dość spora)
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2009, 07:56 przez merry, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
womo
Posty: 2500
Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Przebieg rozmów PKP S.A. z Muzeum Kolejnictwa

Post autor: womo »

To ja proponuje nie rozbierać hal po KDT i tam wstawić eksponaty, przynajmniej w końcu będą pod dachem.
Większość z nich i tak rozwali się jak je tylko ruszą. Szlag mnie trafia jak tam jestem "wielkie muzeum" gdzie eksponaty gniją a jedyna radą na to są kolejne warstwa farby, i nikt nic z tym nie robi. Jedyne eksponaty które mają dłuższy czas rozkładu to wagony pancerne, no te by jeszcze postały ze 100 lat zanim by je trzeba było reanimować. Rozkradzione wagony stojące w krzakach za płotem. Snujące się dziadki pytające tylko "a może chce pan kalendarz z lokomotywami, mam tanio".
Tak według mnie wygląda to muzeum. Jeśli te lokomotywy trafia do skansenów gdzie sie w końcu się o nie zadba to jestem za tym żeby ten cyrk rozebrali.
Niestety najpewniej rozbierze się płot i w 2 dni złomiarze rozwiążą problem panom z góry, a to co zostanie ponieważ nie zmieściło sie na wózeczki trafi do huty już legalnie bo nic sie przecież nie da z tym zrobić, bo jacyś wandale ukradli najważniejsze i najlepsze części, a samych skorup nie ma po co trzymać. Co byśmy nie pisali i nie mówili, nie ma woli z góry aby ten kawał naszej historii przetrwał, i niestety nie przetrwa. Przykładem są kolejne dewastacje zabytków kolejowych w innych miejscach Polski, Zamykanie, złomowanie ...
A skoro to księga życzeń to chciałbym aby Ci co tak lekko pozwalają i podpisują kolejne pozwolenia na rozwalanie tego co jeszcze przetrwało, musieli ten cały złom z muzeum wynieść do huty na własnych plecach, przynajmniej poczuli by ten ciężar historii ...
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Przebieg rozmów PKP S.A. z Muzeum Kolejnictwa

Post autor: gbbsoft »

Kylogram pisze:
gekom pisze:wedle tradycji dawnego czasu gdzie Dworzec Główny przy towarowej był ważnym dworcem Warszawy dla wielu połączeń z miastami w kraju.
Był. Dorożki też kiedyś były. A dziś okolice dworca głównego to drogowy węzeł gordyjski o nazwie Plac Zawiszy. Pakowanie tam jakiegokolwiek dworca kolejowego jeszcze zwiększającego ruch samochodowy to komunikacyjne sepuku.
No chyba, że zrealizują np to: http://www.siskom.waw.pl/obwodnica-sr-zachod.htm
:mrgreen:
gekom
Posty: 102
Rejestracja: 14 kwie 2006, 01:58
Lokalizacja: Sydney
Kontakt:

Re: Przebieg rozmów PKP S.A. z Muzeum Kolejnictwa

Post autor: gekom »

Kylogram pisze:[Generalnie - czy w ogóle patrzyłeś na mapę Warszawy przed napisaniem tego postu?
...i właśnie o to chodzi, żeby zmienić to co się widzi na mapie !!!!
W Mediolanie, w Paryżu, we Wiedniu i zapewne w wielu innych europejskich miastach dworce kolei dalekobieżnej usytuowane są na linii obwodowej miasta z dala od centrum, a do samego centrum już tylko metrem lub tramwajem można dojechać, które szybko też połączyły by ze sobą poszczególne główne stacje kolejowe. Nowy Dworzec Główny jest potrzebny Warszawie jak nic innego, bo gdy się patrzy na ten centralny, to tylko płakać się chce i teraz, jeżeli chodzi o muzeum najlepszym położeniem takiego muzeum jest przy stacji kolejowej. Zatem, budując nowy dworzec w warszawie z pewnością można by było wygospodarować miejsce na relikwie kolejowe, miejsce jest ogromne i możliwości wiele, potrzeba jest tylko kogoś z głową na karku i wyobraźnią aby połączyć nowe ze starym i pokazać ze POLAK tez potrafi. Jerzy Komosa
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2009, 09:46 przez gekom, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotr Sekuła
Posty: 113
Rejestracja: 05 cze 2009, 18:39
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Bliski koniec Muzeum Kolejnictwa?

Post autor: Piotr Sekuła »

et22 pisze:a nie mieści się tabor KM-u.
Mieści się, tylko nie wszystko (mieszczą się kible, EW60 i Stadlery [o ex-Niemieckich jednostkach nie mówię, gdyż wytwarzane spaliny mogły by jeszcze komu zaszkodzić, zanim trafią do wentylatorów, a poza tym nie do tej trasy je przeznaczono], ale piętrusom ktoś na złość zrobił).
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2009, 08:02 przez Piotr Sekuła, łącznie zmieniany 1 raz.
et22
Posty: 552
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bliski koniec Muzeum Kolejnictwa?

Post autor: et22 »

Akurat tabor SKM to się w tunelu mieści, a nie mieści się tabor KM-u.
Kylogram
Posty: 27
Rejestracja: 21 sie 2007, 23:59
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Re: Przebieg rozmów PKP S.A. z Muzeum Kolejnictwa

Post autor: Kylogram »

gekom pisze:wedle tradycji dawnego czasu gdzie Dworzec Główny przy towarowej był ważnym dworcem Warszawy dla wielu połączeń z miastami w kraju.
Był. Dorożki też kiedyś były. A dziś okolice dworca głównego to drogowy węzeł gordyjski o nazwie Plac Zawiszy. Pakowanie tam jakiegokolwiek dworca kolejowego jeszcze zwiększającego ruch samochodowy to komunikacyjne sepuku.
W-wa-śródmieście winno się przerobić na przesiadkową stację metra
:shock: Zerknij może na przebieg linii metra...
Linią średnicową puszczać więcej taboru SKM
Za niski tunel średnicowy zrobili!
natomiast ruch dalekobieżny prowadzić obwodnicami kolejowymi.
Fajnie, tylko że nie da się dojechać ani do Centralnego, ani do dawnego Głównego, ani do Śródmieścia NIE JADĄC po linii średnicowej, tylko tutaj jest "wygodna" (jak na polskie warunki) przesiadka do metra. No chyba że masz na myśli pseudodworzec Gdański?

Generalnie - czy w ogóle patrzyłeś na mapę Warszawy przed napisaniem tego postu?
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2009, 08:02 przez Kylogram, łącznie zmieniany 1 raz.
gekom
Posty: 102
Rejestracja: 14 kwie 2006, 01:58
Lokalizacja: Sydney
Kontakt:

Re: Przebieg rozmów PKP S.A. z Muzeum Kolejnictwa

Post autor: gekom »

ernie_gdynia pisze:Koleje Państwowe S.A. – właściciel terenu byłego dworca Warszawa Główna przy ul. Towarowej 1 przygotowują się do wykorzystania tej działki do celów inwestycyjnych.
Moim zdaniem jeżeli PKP.SA myślą poważnie o inwestycji na byłym terenie Dworca Głównego to powinien tam powstać nowy Dworzec Główny na wzór Berlin Hpt,...wedle tradycji dawnego czasu gdzie Dworzec Główny przy towarowej był ważnym dworcem Warszawy dla wielu połączeń z miastami w kraju. Teraźniejszy Dworzec Centralny winno się nazwać W-wa-Śródmieście z dostępem do metra rozbudowanym podziemnym centrum handlowym a W-wa-śródmieście winno się przerobić na przesiadkową stację metra jeżeli metro ma się rozgałęziać w przyszłości w stronę Pragi i na zachód. Linią średnicową puszczać więcej taboru SKM, natomiast ruch dalekobieżny prowadzić obwodnicami kolejowymi. Poz Jerzy Komosa
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2009, 16:24 przez gekom, łącznie zmieniany 1 raz.
eg_ptmkż
Posty: 1691
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Przebieg rozmów PKP S.A. z Muzeum Kolejnictwa

Post autor: eg_ptmkż »

Polskie Koleje Państwowe S.A. prowadzą rozmowy z Muzeum Kolejnictwa na temat nowej umowy udostępniającej Muzeum teren przy ulicy Towarowej 1. PKP S.A. proponują Muzeum umowę najmu terenu oraz pozostawienie dotychczasowej lokalizacji do czasu wybudowania nowej siedziby, nie dłużej jednak niż na dwa lata.

Działka przy ul. Towarowej 1 została oddana PKP S.A. przez Skarb Państwa w użytkowanie wieczyste. Miesięcznie PKP S.A. płacą za użytkowanie tego terenu 26 000 zł. Kosztów tych nie ponosi Muzeum Kolejnictwa, które również nie płaci PKP S.A. za wynajem powierzchni. Przez 13 lat bezpłatnego użyczania gruntu Muzeum Kolejnictwa PKP S.A. poniosły koszty związane z użytkowaniem działki w wysokości 4 056 000 zł

W rozmowach biorą udział przedstawiciele PKP S.A., Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego i Muzeum Kolejnictwa. Negocjacje nowej umowy przebiegają sprawnie. Wszystkie strony rozmów akceptują konieczność zawarcia nowej umowy oraz określenia czasu jej trwania. Dotychczas PKP S.A. użyczały działkę bezpłatnie. Negocjacje potrwają kilka tygodni.

Polskie Koleje Państwowe S.A. wspierają Muzeum Kolejnictwa w prowadzeniu działalności, czego dowodem są dotychczas obowiązujące umowy między tymi dwoma podmiotami i pomoc techniczna PKP S.A. w prowadzeniu Muzeum. PKP S.A. użyczają bezpłatnie działkę Muzeum Kolejnictwa – jednostce finansowanej przez Samorząd Województwa Mazowieckiego od 1996 roku.

W październiku 2008 roku PKP S.A. i władze samorządu województwa (Marszałek i Członek Zarządu Województwa) podpisali porozumienie w którym ustalili, że Muzeum zostanie przeniesione z obecnej lokalizacji na zaproponowaną przez PKP S.A. działkę przy ul. Grodzieńskiej w Warszawie (zbieg ulic Grodzieńskiej i Radzymińskiej) o powierzchni 1,8 ha. Nowa lokalizacja Muzeum przy ul Grodzieńskiej uzgodniona została pomiędzy PKP S.A. i Samorządem Województwa Mazowieckiego w porozumieniu z dnia 16 października 2008 roku. Obecnie trwa proces zmierzający do nabycia przez Urząd Marszałkowski wyżej wymienionej działki.

Decyzja o budowie nowej siedziby Muzeum oraz akceptacja oferty PKP S.A. jest w wyłącznej gestii Muzeum Kolejnictwa oraz Marszałka Województwa Mazowieckiego.

Polskie Koleje Państwowe S.A. – właściciel terenu byłego dworca Warszawa Główna przy ul. Towarowej 1 przygotowują się do wykorzystania tej działki do celów inwestycyjnych.

źródło: PKP S.A., 20 sierpnia 2009
Awatar użytkownika
carman
Posty: 356
Rejestracja: 10 kwie 2006, 22:04
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Kontakt:

Re: Bliski koniec Muzeum Kolejnictwa?

Post autor: carman »

Tak... Muzeum Przemysłu przy ulicy Żelaznej w dawnej fabryce Norblina też zostało zamknięte w 2008 roku. Można było tam zobaczyć zbiór polskich samochodów i motocykli. Heh... Było, bo komuś się apartamentowców zachciało.
mradwan
Posty: 403
Rejestracja: 04 lut 2007, 19:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bliski koniec Muzeum Kolejnictwa?

Post autor: mradwan »

Jest zresztą wiele muzeów samorządowych i lokalnych, które zmieniają się na lepsze. To pokazuje, że można (Zamek w Golubiu, liczne skanseny regionalne, Muzeum przy Parku Narodowym w Białowieży, fortyfikacje na Helu, Muzeum w Ustroniu z działem dotyczącym historii kuźni, Bóbrka, muzea naftowe w Kobylanach i Gorlicach, miasteczko galicyjskie w Nowym Sączu).

Problem polega na tym, że nie bardzo dbamy o zabytki techniki w ogóle - zajrzyjcie do zapyziałych i zakurzonych sal w Muzeum Techniki w Warszawie.
Awatar użytkownika
merry
Posty: 303
Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bliski koniec Muzeum Kolejnictwa?

Post autor: merry »

Garinol pisze:Przyszłości ten kraj pozbył się już jakiś czas temu, teraz pozbywa się przeszłości, ...
Moim zdaniem to zwykła głupota i krótkowzroczność naszej administracji (którejkolwiek) a nie spisek wrażych imperialistów z Zachodu, którzy chcą nas wydziedziczyć.

Zbyt często wszelkie własne niepowodzenia czy też głupie decyzje rządzących (polskich) tłumaczymy sobie zewnętrznymi "siłami" czyhającymi aby nam dokopać.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2009, 12:02 przez merry, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Misiek
Posty: 1703
Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bliski koniec Muzeum Kolejnictwa?

Post autor: Misiek »

Garinol pisze:To moim zdaniem kwestia brudnej polityki zgniłego
Dziwne,
Na zgniłym zachodzie, ba nawet na południu, muzea kolejowe mają się dobrze.
Nie ma problemu zwiedzanie wnętrza taboru, nie ma problemu z uruchomieniem SonderZug'a
Ostatnio zmieniony 20 sie 2009, 12:02 przez Misiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Garinol
Posty: 121
Rejestracja: 31 paź 2006, 11:08
Lokalizacja: Smętowo
Kontakt:

Re: Bliski koniec Muzeum Kolejnictwa?

Post autor: Garinol »

Pewnie jacyś urzędnicy zbierają na nowe samochody, bądź też na budowę garaży, bo nowe samochody nie mogą stać na dworze.
A tak poważniej...
Ten kraj jest (mówiąc kulturalnie) chory - użyłbym innego słowa poza tym forum, choć i to nie odda nienormalnej sytuacji.
Przyszłości ten kraj pozbył się już jakiś czas temu, teraz pozbywa się przeszłości, a bez tego staniemy się (a może już jesteśmy) niewolnikami czegoś/kogoś kto się na tym bogaci. Jedynie u niewolnika nie jest ważne kim był i kim będzie, bo jest i będzie tym samym, Polacy wybrali niewolę w pewnym referendum, i teraz zbieramy owoce, a to dopiero początek (np. stocznie). Ktoś powiedział kiedyś: "Po owocach ich poznacie". To się zaczyna...
To moim zdaniem kwestia brudnej polityki zgniłego zachodu, wszędzie, gdzie coś jest podejrzane, niejasne, wątpliwe jest związane z zamieszaniem w takie sprawy jakiejś władzy. Uważam, że głupota Polskich urzędników jest dobrze opłacaną grą.[/quote]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolej w skali 1:1”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość