Kable lutuję do szyn i dopiero po wyprowadzeniu kończę mikro wtykami. Pod spodem dostęp jest niezły i możliwa konserwacja połączeń ...ArturSch pisze:Zawsze odradzam połączenia, które mogą z czasem nie kontaktować albo rozłączyć się, a zalecam połączenia trwałe np. lutowanie.
Makieta domowa - merry
Moderator: mod-Makieta
- merry
- Posty: 303
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Makieta domowa - merry
Ostatnio zmieniony 14 lip 2009, 09:11 przez merry, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10847
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Makieta domowa - merry
Zawsze odradzam połączenia, które mogą z czasem nie kontaktować albo rozłączyć się, a zalecam połączenia trwałe np. lutowanie.merry pisze:Wyprowadzone kable kończę mikro wtykami aby ułatwić montaż
- merry
- Posty: 303
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Makieta domowa - merry
Następny etap to odrysowanie konturów podtorza korkowego. Po zdjęciu próbnie zmontowanego torowiska nakleiłem podtorze kotkowe. Użyłem specjalnego kleju do korka firmy Cola-Cork. Błyskawicznie wiąże i trzyma na mur. Taka cecha jest szczególnie przydatna przy kładzeniu łuków.
Po położeniu korka (na razie na torach stacyjnych) zaszpachlowałem większe nierówności i szpary.
Następnym etapem (nadal trwającym) jest uzbrojenie kolejnych torów w zasilanie.

Wyprowadzone kable kończę mikro wtykami aby ułatwić montaż

Po położeniu korka (na razie na torach stacyjnych) zaszpachlowałem większe nierówności i szpary.
Następnym etapem (nadal trwającym) jest uzbrojenie kolejnych torów w zasilanie.


Wyprowadzone kable kończę mikro wtykami aby ułatwić montaż

Ostatnio zmieniony 13 lip 2009, 12:56 przez merry, łącznie zmieniany 1 raz.
- merry
- Posty: 303
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Makieta domowa - merry
Tory to modelowy produkt Tilliga w wariancie do montażu, co niosło pewne konsekwencje przy konstruowaniu np łuków (duża elastyczność szyn do montazu). Założenie było takie, że wszystkie elementy sterowania chowam pod stołem. Zatem stosuję napędy podmakietowe Conrada i specjalnie zaprojektowane przez przyjaciela napedy do rozprzęgaczy (jest ich dużo).
- merry
- Posty: 303
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Makieta domowa - merry
Ostatnio zmieniony 13 lip 2009, 12:19 przez merry, łącznie zmieniany 1 raz.
- merry
- Posty: 303
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Makieta domowa - merry
Witam,
Chciałbym podzielić się dotychczasowymi postępami prac przy mojej makiecie domowej.
Prace nad makietą trwają od roku, a ich zakres będę się starał dokumentować poniżej.
Koncepcja: Jednotorowa stacja węzłowa z rozbudowanym modułem trakcyjnym i rozrządowym.
Czas: koniec la 60-tych gdzieś w NRD,
Trakcja: parowa
Typ zabawy: formowanie i wyprawianie składów, manewry stacyjne
Zasilanie: Analogowe w systemie blokowym
Wymiary: 240x120 cm
Projekt stworzony w programie TTCad:

Chciałbym podzielić się dotychczasowymi postępami prac przy mojej makiecie domowej.
Prace nad makietą trwają od roku, a ich zakres będę się starał dokumentować poniżej.
Koncepcja: Jednotorowa stacja węzłowa z rozbudowanym modułem trakcyjnym i rozrządowym.
Czas: koniec la 60-tych gdzieś w NRD,
Trakcja: parowa
Typ zabawy: formowanie i wyprawianie składów, manewry stacyjne
Zasilanie: Analogowe w systemie blokowym
Wymiary: 240x120 cm
Projekt stworzony w programie TTCad:

Ostatnio zmieniony 13 lip 2009, 12:12 przez merry, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość