ArturSch pisze:Ciekaw jestem jak by się sprawdzały na makietach w realnych warunkach (nierówna powierzchnia, różny tabor). Już na torach Tilligowych bywają problemy z prawidłową jazdą składów (z różnych powodów, najczęściej błędów w ułożeniu torów).
Myślę, że na dobrze wykonanym segmencie (czyt. równe torowisko) nie byłoby problemu. Robiłem testy z jazdy na torach Code60 i ku mojemu zdziwieniu tabor na nowych kołach Tilliga bardzo dobrze się sprawował (szyna nakładana była na podkład flexowy Tilliga).
Jednak z uwagi na konstrukcję takiego flexa, w celach testowych musiałem zmarnować kilka i ściąć imitacje śrub, bo lok stukał o nie (w tym fleksie szpara na szynę C83 jest większa - stopka szyny C60 jest niższa). Poza tym nie było problemu. Szyna była od Z-ki (też C60). Oczywiście pozostałem przy Tilligu C83, z uwagi na kompromis - dostępność/cena.
C60 mam w części TTe (w trakcie realizacji) na podkładach od flaxa N-ki odpowiednio "dostosowanego" - wymiary (tj. szerokość) imitacji takiego podkładu odpowiadają mniej więcej kolejom wąskotorowym w skali 1:120, a koła (od Z-ki) nie pyrkają o imitację mocowań szyny na tych N-kowych flexach

Ale to sugestia dla TTe-maniaków, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że istnieją lepsze rozwiązania (choćby szyny kiTTler), ale drogie.