Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Konserwacja i naprawy, części zamienne itd Przeróbki taboru.

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

ODPOWIEDZ
mechatronik
Posty: 8
Rejestracja: 25 maja 2009, 03:13
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: mechatronik »

Zerknij w TME na diody:
HCL-1909AWB
OF-SMD1608W
Nie są to typowe "ciepłe białe" ale ja byłem z nich dość zadowolony. Można jeszcze zrobić taki manewr, że na własną rękę robimy z nich "ciepłe". Wystarczy kawałek lekko żółtawej folii, który delikatnie przyklejamy do diody ewentualnie przeźroczysty lakier o odcieniu żółci.

btw Z tymi w obudowach 0603 jest taki problem, że one nie posiadają typowej soczewki tak jak Flux-y, przez co nie osiągają takich parametrów jak one.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: Kilkujadek »

Są dostępne diody 1000lm ale gdzie kupić "białe ciepłe" w obudowach 0603 ??
mechatronik
Posty: 8
Rejestracja: 25 maja 2009, 03:13
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: mechatronik »

Witam.

Jeśli chodzi o rozwój diod LED to raczej przychyliłbym się ku stwierdzeniu, że technologia LED zamiast szybko posuwać się do przodu powoli zwalnia ;). Od dłuższego czasu w tej technologii za dużo się nie dzieje. Obecnie technologia LED już nie jest tak prężnie rozwijana jak dotychczas. Ogromnie środki finansowe pompuje się już w rozwój OLED.
:)
Co do diod LED o barwie światła emitowanego zbliżonego do żarówki to jest z tym różnie.
Producenci prześcigają się w barwieniu soczewek LEDów i zmianie kąta rozproszenia światła. Efekt jest jednak różny. Jako, że na co dzień mam styczność z elektroniką nauczyłem się nie ufać producentom.
Kilkukrotnie zajmowałem się wykonywaniem oświetleń z diod LED, które wg założeń producenta świetnie naśladowały żarówki. Efekt był delikatnie mówiąc kiczowaty... .
Oczywiście jeśli mówimy o użyciu ich na małą skalę to ok, jeśli jednak planujemy oświetlić coś więcej to robią się problemy. Trzeba jeszcze pamiętać, że fotografia kłamie ;).

Dodam tylko tyle, że na Polskim rynku diody o "ciepłym" odcieniu bieli również są dostępne:
Flux
5mm ciepła biała
Ogólnie kwesta dobrego rozejrzenia się za podzespołami ;).

Jeśli byłby ktoś zainteresowany mogę napisać mały poradnik jak łączyć diody i jak nimi sterować. Nasunęło mi się na myśl kilka rzeczy po obejrzeniu Waszych modeli i sposobie połączeń wewnątrz ;).
A może macie jakieś inne pytania w tej lub innej kwestii ?
Na modelarstwie się nie znam ale na elektronice całkiem nieźle. Dlatego jeśli macie jakieś pytania piszcie :) (czy na forum czy PW).

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10871
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: ArturSchŁ »

mechatronik pisze:... przynajmniej mi się w nocy nie nudziło
Dzięki za info o LED dwukolorowych.

Chciałbym dodać parę uwag.
:idea: - technologia LED posuwa się do przodu szybko i dzięki temu mamy coraz to nowe odcienie LED białych. Ostatnio znalazłem info o kolorze świecenia: LED Golden White, które, moim zdaniem, znakomicie naśladują kolor świecenia żarówki:

Obrazek
ULTRA BRIGTH WHITE SERIES

Obrazek
ULTRA BRIGHT GOLDEN WHITE SERIES

Obrazek
ULTRA BRIGHT SUNNY WHITE SERIES

Więcej na stronie np.: http://www.yoldal.com/

:idea:
mechatronik pisze:nie wiem jak wygląda sprawa ilości miejsca w reflektorach bądź innych miejscach gdzie potrzebne jest oświetlenie
To różnie bywa, od miejsca po żaróweczce (czyli sporo):
Obrazek

do ciasno, albo bardzo ciasno, np: TU lub TU.
mechatronik
Posty: 8
Rejestracja: 25 maja 2009, 03:13
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: mechatronik »

golab pisze:2 nogi - taką z 3 nogami to nawet nie wiem jak miałbym podłączyć ... A może ktoś podrzuci schemacik ?

Poza tym - jak zrobić oświetlenie parowozu niezależne od kierunku jazdy ?
Mam nadzieję, że sprawa jest jeszcze aktualna ;). Jeśli nie no to trudno, - przynajmniej mi się w nocy nie nudziło ;).

Jeśli chodzi o diodę z 3 nóżkami to występują dwie wersje.
1. Ze wspólną katodą (ujemną końcówką)
2. Ze wspólną anodą (dodatnią końcówką)

Sposób podłączenia takiej diody również jest dwojaki. Jeżeli chcemy sterować niezależnie jasnością diod należy zastosować 2 rezystory (oddzielny dla każdego koloru). Dzięki temu zmieniając wartość rezystora możemy wpływać niezależnie na wybrany kolor.
Jeżeli natomiast nie zależy nam takiej możliwości wystarczy jeden rezystor (pomiędzy wspólną katodą/anodą a -/+ zasilania - zależnie od typu diody).
Na szybko sporządziłem poglądowy rysunek:
Obrazek

Jeśli natomiast chodzi o świecenie diody LED niezależnie od polaryzacji to jest problem. Jednak można to w prosty i bezbolesny sposób ominąć. Przyznam się szczerze, że nie znam się ani trochę na modelach i nie wiem jak wygląda sprawa ilości miejsca w reflektorach bądź innych miejscach gdzie potrzebne jest oświetlenie. Jeśli jednak miejsca jest wystarczająco dużo aby zmieścić dwie diody LED SMD obok siebie to można zastosować pewien manewr.
Otóż sprawa jest prosta. Łączymy anodę jednej diody z katodą drugiej i na odwrót.
Schemat:
Obrazek
ps Na schemacie nie zawarłem rezystora.
Diody dla ułatwienia można dłuższymi bokami skleić ze sobą np kropelką lub innym 'cudem' ;).
ps2 Zakładam, że kolejka zasilana jest DC.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 25 maja 2009, 08:06 przez mechatronik, łącznie zmieniany 3 razy.
Darek.W
Posty: 130
Rejestracja: 09 kwie 2009, 18:58
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: Darek.W »

Przed wlutowaniem LEDów warto sprawdzić czy tak samo świeca i ewentualnie dobrać rezystory lub sparować LEDy. Zdarza się, że LEDy z tej samej "taśmy" -serii mają dość spory "rozrzut". Niestety potem zaczyna się zabawa z odsysaczem i ogólna "szarpanina "z wymianą LEDa .
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2009, 12:30 przez Darek.W, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1040
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: drlukasz »

Mostek Gretza do odbieraków (końcówkami nap. zmiennego), za nim kondensator elektrolityczny zgodnie z polaryzacją (napięcie minimum 35V dla DCC i minimum 16V dla analogu, pojemność zależnie od wymiarów kondensatora - im większa pojemność tym lepiej). Dopiero potem rezystor ograniczający i ledy. Wersja ambitna - za kondensatorem stabilizator napięcia i dopiero układ rezystor i diody.

Obrazek
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: golab »

To akurat wiem.

Z tym że rozmowa toczy się o diodach.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10871
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: ArturSchŁ »

golab pisze:...jak zrobić oświetlenie parowozu niezależne od kierunku jazdy ?
Podłączyć żarówkę bezpośrednio do torów (tzn do odbieraków prądu z kół).
:lol:
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: golab »

2 nogi - taką z 3 nogami to nawet nie wiem jak miałbym podłączyć ... A może ktoś podrzuci schemacik ?

Poza tym - jak zrobić oświetlenie parowozu niezależne od kierunku jazdy ?
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2009, 16:31 przez golab, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Viramir
Posty: 103
Rejestracja: 14 mar 2008, 20:55
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: Viramir »

Jeżeli dioda ma tylko dwie nogi ale jest jak mówisz dwukierunkowa to jeden opornik wystarczy, ponieważ opór sumuje sie szeregowo. Natomiast jeżeli masz 3 nogi z jedną wspólną to zakładasz opór na nogach niezależnych (dwa oporniki).
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: Kilkujadek »

Lepiej dwa bo dzięki temu uzyskasz możliwość regulacji jasności świecenia odrębnie dla poszczególnych diod.
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Żarówki kontra diody - czyli czym oświetlać lokomotywy

Post autor: golab »

Jako, że jestem noga z elektroniki zadam takie pytanie :

Czy jeśli będe montował oświetlenie na diodzie dwukolorowej świecącej żółto/czerwono zależnie od polaryzacji (dwukierunkowa), to opornik musze montować szeregowo po obu stronach ? czy wystarczy z jednej ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Naprawy/przeróbki taboru”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość