No dobra. Myslę, że przyszedł juz czas na próbę podsumowania tego, co zostało napisane na ostatnich 10 stronach...
Na początek mała refleksja. Wiele z głosów, oddanych w tej dyskusji, niestety myliło pojęcie "normy" od czegoś, co potocznie nazywa się "dobrymi praktykami". Podam przykład róznicy między tymi pojęciami z innej dziedziny - normy PN definiują typoszereg gwintów metrycznych od takich tycich (rzędu 0,1mm) aż po olbrzymie (rzędu 1m). I tyle mówi norma. Nigdzie w niej nie ma narzuconego podziału, które z gwintów wolno używać w zegarkach, a które przy budowie okrętów - o tym decyduje inżynier na podstawie swojego doświadczenia i zdobytej praktyki. Podobny podział pojęć powinien istnieć w temacie budowy modułów.
A teraz podsumowanie propozycji zmian w samej normie sTTandard:

Sporo głosów było przeciwko usuwaniu profili, a dodatkowo ujawniło się paru "utajnionych" budowniczych modułów. Dlatego powinien pozostać w sTTandardzie profil MW2 oraz wszystkie pozostałe MNx i MGx.

Dużo głosów jest za symetryzacją profili 2-torowych. Jeśli wszyscy budowniczowie dwutoru się na to zgodzą, to należałoby wprowadzić tę zmianę do sTTandardu. Warunkiem jest, aby obecne otwory pasowały do nowych.
Podsumowanie propozycji tzw. "dobrych praktyk" w sTTandardzie:

Używanie wyłącznie MPx - raczej niedobry pomysł, będzie nudno...

Używanie MPx na końcach zestawów modułów, budowanych przez jednego modelarza - dobry pomysł, pod warunkiem, że taki zestaw będzie można rozkompletować w celu optymalnego zaplanowania makiety.

Budowanie modułów parami (np. MGx<>MNx | MNx<>MGx) - też dobry pomysł, pozwoli łatwiej dopasować profile na planowanej makiecie.

Używanie profili 300mm na modułach 1-torowych i 500mm na modułach 2-torowych - ta praktyka jest już w zasadzie od dawna stosowana, jednak wymieniam dla formalności.