Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Czyszczenie, konserwacja, naprawy, budowa itd

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2068
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: T_Domagalski »

KrzyszTTof pisze:Na linii Bytów - Korzybie, z której pochodzi zdjecie, jest bardzo dużo "ciasnych" łuków, na których dodatkowa szyna jest zamontowana właśnie na stojąco.
Ależ, nie twierdzę, że tak nie jest. Tylko czy ta szyna, montowana "na stojąco", rzeczywiście spełnia to samo zadanie, jak szyna "leżąca" na linii do Szklarskiej? Innymi słowy - czy wewnętrzne koło opiera się o nią?
Jeśli tak, to jestem bardzo ciekawy szczegółów konstrukcji.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2008, 12:28 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KrzyszTTof
Posty: 1418
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: KrzyszTTof »

T_Domagalski pisze:W taki sposób to się montuje szyny np. w odbojnicach na mostach.
Dodatkowa szyna jest tam montowana tylko "na wszelki wypadek" - taka szyna nie przenosi żadnych obciążeń, koło w normalnych warunkach nie styka się z nią bezpośrednio.
No chyba nie zarzucisz mi, że zrobiłem fotomontaż? Na linii Bytów - Korzybie, z której pochodzi zdjęcie, jest bardzo dużo "ciasnych" łuków, na których dodatkowa szyna jest zamontowana właśnie na stojąco. Jak przyjrzeć się fotce, w lewym dolnym rogu widać, jak dodatkowa szyna z jednej strony się kończy a z drugiej zaczyna - w tym miejscu jest zmiana kierunku łuku.
Linia o której mowa, nie jest zresztą jedyną, na której szyna dodatkowa w łuku jest montowana właśnie w ten sposób.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2008, 12:27 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 2 razy.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: Kilkujadek »

T_Domagalski pisze:Jaką byś szynę nie wziął (o dowolnym CODE), to jej stopka będzie wystawała ponad główkę szyny o ok. 0,2-0,3 mm.
A gdyby tak zerżnąć tą wystającą stopkę ??
Ostatnio zmieniony 20 lis 2008, 07:42 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
hugwa
Posty: 160
Rejestracja: 26 kwie 2007, 15:38
Lokalizacja: mentalne zadupie
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: hugwa »

T_Domagalski pisze:zamiast "I" zastanawiam się nad "C" - łatwiej płaską stroną przykleić do jakichś podstawek.
....ale ma nieproporcjonalnie głębokie wcięcie. Taki profil raczej bez lutowania nie powisi za długo, więc nie ma to znaczenia. Ale to nie mój cyrk.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2008, 07:41 przez hugwa, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: Kilkujadek »

T_Domagalski pisze:...Musiałaby ona stać tak blisko szyny zasadniczej, że nie byłoby już miejsca na jakiekolwiek śruby mocujące.
Takie rozwiązanie zastosowałem u siebie na moście. Zerżnąłem około 1/3 stopki szyny oraz nożem poczyniłem drobne korekty w mocowaniu szyn zasadniczych.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 20 lis 2008, 07:39 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2068
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: T_Domagalski »

brovarek pisze:Taki przykład: (linia "Tadziowa", most pomiędzy Szklarska Dolną i Górzyńcem)
[...]
A tak z innej beczki gdzieś widziałem fotki szyn "oporowych" ustawionych właśnie na stopkach.
Dzięki za zdjęcie. Świetnie obrazuje różnice pomiędzy dwoma rodzajami dodatkowych szyn. :D
Jeśli zaś chodzi o tą szynę "oporową" stawianą na stopce, to nie widzę za bardzo możliwości technicznych. Musiałaby ona stać tak blisko szyny zasadniczej, że nie byłoby już miejsca na jakiekolwiek śruby mocujące.... :roll:
hugwa pisze:zamiast piłować szynę weź profil I ('wąski' dwuteownik) mosiężny, np 1.5x1.0 lub 2.0x1.0.
Coś podobnego rozważam. Tylko zamiast "I" zastanawiam się nad "C" - łatwiej płaską stroną przykleić do jakichś podstawek.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2008, 07:38 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
hugwa
Posty: 160
Rejestracja: 26 kwie 2007, 15:38
Lokalizacja: mentalne zadupie
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: hugwa »

T_Domagalski pisze:Jaką byś szynę nie wziął (o dowolnym CODE), to jej stopka będzie wystawała ponad główkę szyny o ok. 0,2-0,3 mm.
Jesli koniecznie musisz kłaść coś na boku, to zamiast piłować szynę weź profil I ('wąski' dwuteownik) mosiężny, np 1.5x1.0 lub 2.0x1.0.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2008, 07:37 przez hugwa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
brovarek
Posty: 883
Rejestracja: 14 cze 2006, 14:06
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: brovarek »

Taki przykład: (linia "Tadziowa", most pomiędzy Szklarska Dolną i Górzyńcem)
Obrazek

A tak z innej beczki gdzieś widziałem fotki szyn "oporowych" ustawionych właśnie na stopkach. Myślę, że tak właśnie układano je dawniej. Akurat na tej linii pierwotnie podkłady były metalowe, wiec trzecich szyn nie używano. Pojawiły sie wraz z ubywaniem podkładów stalowych.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2008, 07:36 przez brovarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2068
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: T_Domagalski »

KrzyszTTof pisze:...możesz zrobić trzecią szynę jako "stojącą",
W taki sposób to się montuje szyny np. w odbojnicach na mostach.
Dodatkowa szyna jest tam montowana tylko "na wszelki wypadek" - taka szyna nie przenosi żadnych obciążeń, koło w normalnych warunkach nie styka się z nią bezpośrednio.

Natomiast cel stosowania trzeciej szyny na łukach rzędu 200m jest zupełnie inny. Zadaniem tej szyny jest poprawa warunków prowadzenia taboru po takim łuku. Jest ona tak zamontowana, aby koło toczące się po wewnętrznej stronie łuku opierało sie o nią. Dzięki temu szyna ta przejmuje na siebie część obciążenia, które inaczej musiałoby przenieść w całości obrzeże koła po zewnętrznej stronie łuku.
W związku z powyższym, taka dodatkowa szyna jest mocowana w zupełnie inny sposób - właśnie "na boku" oraz za pośrednictwem specjalnych uchwytów:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 20 lis 2008, 07:35 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KrzyszTTof
Posty: 1418
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: KrzyszTTof »

T_Domagalski pisze:
miki pisze:A nie miałeś wziąć szyny od N-kowców?
Niewiele by to pomogło...
Trzecia szyna leży "na boku", na specjalnych wspornikach. Główka tej szyny leży na wysokości główki szyny zasadniczej, w związku z tym jej stopka wystaje ponad krawędź główki szyny zasadniczej. Widać to całkiem wyraźnie na zdjęciach ze Szklarskiej.
Jaką byś szynę nie wziął (o dowolnym CODE), to jej stopka będzie wystawała ponad główkę szyny o ok. 0,2-0,3 mm. A tyle wystarczyło, żeby "powiesić" tamtego loka w Radomiu.
Zgodnie z rzeczywistością możesz zrobić trzecią szynę jako "stojącą", przykład:

http://stud.pam.szczecin.pl/~wizard/det ... 9658a74d30
Ostatnio zmieniony 18 lis 2008, 14:41 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2068
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Problem trzeciej szyny - prowadnicy na ciasnych łukach.

Post autor: T_Domagalski »

Wydzielone z wątku "Moje moduły sTTandardowe..." - http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=4595
miki pisze:A nie miałeś wziąć szyny od N-kowców?
Niewiele by to pomogło...
Trzecia szyna leży "na boku", na specjalnych wspornikach. Główka tej szyny leży na wysokości główki szyny zasadniczej, w związku z tym jej stopka wystaje ponad krawędź główki szyny zasadniczej. Widać to całkiem wyraźnie na zdjęciach ze Szklarskiej.
Jaką byś szynę nie wziął (o dowolnym CODE), to jej stopka będzie wystawała ponad główkę szyny o ok. 0,2-0,3 mm. A tyle wystarczyło, żeby "powiesić" tamtego loka w Radomiu.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2008, 11:48 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 3 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tory, rozjazdy, sieć trak., sygnalizacja itp”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość