ArturSch pisze:Też to uważam za oczywiste, ale mamy pośród kolegów i takich, którzy po raz pierwszy na oczy zobaczą opornik i dla nich (szczególnie dla nich) opis MUSI być kompletny - pamiętajmy o tym.KrzyszTTof pisze:Ja nie ująłem rezystora, bo uważałem że to oczywiste
Na marginesie przypomina mi się sytuacja gdy przekazano kobiecie przepis na "kurczaka we folii". Wszystko by było dobrze, tylko że ona użyła woreczka foliowego (plastik) zamiast folii aluminiowej.
Bądźmy PRECYZYJNI
:-)
Dwukolorowe diody
Moderator: mod-Elektryka i DCC
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Dwukolorowe diody
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Dwukolorowe diody
KrzyszTTof pisze:Ja nie ująłem rezystora, bo uważałem że to oczywiste iż na zaciskach ma być napięcie obniżone do poziomu odpowiedniego dla pracy diody świecącej.ArturSch pisze: Reasumując: wystarczy do układu KrzyszTTof'a dodać 1 szt. rezystor ok. 1Kohm szeregowo i jest ok.
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Dwukolorowe diody
ArturSch pisze:A nie uważasz, że gdyby rezystor wyjąć z "graetza" i przesunąć do zacisku - to wystarczy jeden R ?drlukasz pisze:Moja wersja jest po prostu "rozłożonym" mostkiem Gretza
Naprawdę nie ma sensu wtrącać drugiej diody w szereg z LED
:-)
No nie. Równoległa do LEDa dioda go zwiera, + drugi led świeci, spadek na R.drlukasz pisze:1. używasz diód świecących jak prostowniczych (na ledzie będzie pełne napięcie zasilania polaryzujące go wstecznie - w razie wyindukowania się jakiegoś piku napięciowego/prądowego led może przejść do historii)
Reasumując: wystarczy do układu KrzyszTTof'a dodać 1 szt. rezystor ok. 1Kohm szeregowo i jest ok.
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Dwukolorowe diody
drlukasz pisze:Powyższy schemat jest poprawny, ale:
1. używasz diód świecących jak prostowniczych (na ledzie będzie pełne napięcie zasilania polaryzujące go wstecznie - w razie wyindukowania się jakiegoś piku napięciowego/prądowego led może przejść do historii)
2. brak ograniczenia prądowego dla diód (brak rezystorów ograniczających)
Moja wersja jest po prostu "rozłożonym" mostkiem Gretza, 2 dodatkowe diody, których nie ma na schemacie krzyszTTofa są właśnie zabezpieczniem przed wstecznym polaryzowaniem leda. Koszt zwiększa się o 2 diody (czyli coś koło 30gr...).
Rezystory należy obliczyć ze wzoru R=(Uzasmax - Uled - Ud)/Iled
gdzie Uzasmax = 12-13V (napięcie w torach), Uled - zależnie od koloru, około 1,5-1,7V dla diód żółtych i czerwonych, Ud- spadek napięcia na diodzie prostowniczej - około 0,7V. Prąd leda, to około 20mA (0,02A).
Jasne, że wartości wyliczone można nieco zwiększyć dla czerwonej diody... (w końcu sygnały końcowe nie oświetlają, tylko sygnalizują, więc powinny się tylko żarzyć)
Dla diód led ze wspólną katodą ("minus" na wspólnej nóżce) obowiązuje ten schemat bez zmian.
Dla diód led ze wspólną anodą ("plus" na wspólnej nóżce), trzeba by odwrócić diody prostownicze...
PS. Kolorami zaznaczone kierunki przepływu prądu przy określonych polaryzacjach...
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Dwukolorowe diody
z_Gdyni pisze:Są to diody z trzema wyprowadzeniami.
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Dwukolorowe diody
drlukasz pisze:Zależnie od diód.
Jeśli mają 2 wyprowadzenia - kolor jest zależny od polaryzacji
Jeśli 3 - środkowe jest wspólne (na masie) a skrajne (na +) uruchamiają konkretny kolor.
W pierwszym wypadku - nie ma żadnego układu - wpinasz diodę tak, żeby świeciła odpowiednim kolorem przy danym kierunku jazdy (oczywiście z odpowiednim wyliczonym opornikiem).
W drugim wypadku - zdaje się, że 4 diody prostownicze załatwią sprawę (na szybko z głowy). Schemacik machnę później.
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Dwukolorowe diody
z_Gdyni pisze:Mam dwukolorowe diody świecące żółto/czerwone. Chciałbym je zastosoawć do świateł lokomotyw. Jaki układzik zastosoawć aby uzyskać zmianę koloru świecenia diody ze zmianą kierunku jazdy lokomotywy?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości