Hobby MTP Poznań

[WojtekTT]

Ja z muszę powiedzieć, ze z perspektywy widza byłem pod ogromnym wrażeniem całej wystawy, a drobne niedociągnięcia związane z dopasowaniem dla przeciętnego widza są niewidoczne, a mnie osobiście nie przeszkadzają. Było mi ogromnie przyjemnie poznać niektórych z Was i zobaczyć z bliska wasze arcydzieła.

[eg_ptmkż]

Wasza makieta byłą jedyną, na której był tak koszmarny pierdolnik że aż przykro się robiło.

HO ma doświadczenie w wystawianiu makiet od dobrych kilku lat ... TT dopiero stawia pierwsze kroki w takich przedsięwzięciach. Przykro by Ci się nie robiło i przynajmniej nie musiałbyś płakać, byś coś w końcu zaczął robić w celu propagowania TT-ki a nie krytykowania przedsięwzięć idących w tym kierunku.

Takim osobom zdecydowanie mówimy nie ... zacznij najpierw od siebie a potem precyzyjnie krytykuj innych ...

[Kilkujadek]

Ernie miał na myśli te kąty które mieliśmy do dyspozycji Swoimi wnioskami nie będę się dzielił publicznie do czasu kiedy mi adrenalina opadnie

[hugwa]

Ogólnie ... TT-ka powoli zaczyna rządzić ...

Rozbawiłeś mnie do łez...
Wasza makieta byłą jedyną, na której był tak koszmarny pierdolnik że aż przykro się robiło.
Ktoś policzył odsetek połączeń modułów które do siebie pasowały? Segmenty stacji się nie liczą.

[eg_ptmkż]

od prawie 6 minuty ...

[eg_ptmkż]

PODSUMOWANIE DNIA W WTK jako PULS DNIA

znajdziesz tu jest o nas w zapowiedziach i potem jako sprawa nr 2

HOBBY

[PiotrZ]

Jeszcze informacja o Salonie HOBBY, jaka ukazała się w sobotę w programie lokalnym TVP3 INFO

[ArturSchŁ]

Bardzo DZIĘKUJĘ wszystkim, którzy do Poznania zawitali

Przede wszystkim tym, którzy poświęcili swój czas i wspomogli naszą TeTetkową Rodzinę jako wystawcy targowi oraz także i tym, którzy przybyli na to święto, jako wizytujący.

Wielu z pośród Was znałem tylko "wirtualnie" i dzięki temu, że zawitaliście do Poznania miałem ogromną przyjemność poznać Was osobiście.
Wiem także, że byli i tacy, z którymi nie udało się spotkać - może następnym razem.


Jak już powyżej koledzy wspomnieli impreza była duża i udana, i tu należą się słowa uznania organizatorom, którzy umożliwili nam zaistnieć.

Tematów dyskusji było wiele, wniosków mnóstwo - sądzę, że teraz po chwili odpoczynku przystąpimy do podsumowania Poznania i pomyślimy o przyszłych działaniach (modelarskich oraz kolejnych imprezach).

Fajnie było, a kto nie mógł, niech żałuje i planuje czas na następne imprezy

[eg_ptmkż]

Kto ma chwilę czasu niech zajrzy tu i ściągnie filmik
http://video.wtk.pl/index.php?layout=pl ... &mode=live

[eg_ptmkż]

Witaj w miniaturowym świecie...

Nieograniczona jest wyobraźnia modelarzy, którzy pokazują swoje prace na Targach Hobby odbywających się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Wśród zminiaturyzowanych arcydzieł techniki są samoloty, śmigłowce, samochody, statki i okręty, ale także całe stacje kolejowe, parowozownie, lotniska, domy i osiedla.

Jesień już w pełni, zbliża się zima, a z nią długie wieczory. Co powinni zrobić rodzice, by ich dzieci nie spędzały całego wolnego czasu przed ekranem komputera? Wystarczy wybrać się na Targi Hobby, by w ogromnie zróżnicowanej ofercie modelarskiej, znaleźć coś dla dziecka w każdym wieku. Swoją ofertę prezentują firmy modelarskie i przede wszystkim sami modelarze. Wśród ich dzieł jest wiele takich, które budzą prawdziwy zachwyt i ogromny szacunek dla precyzji, a przede wszystkim cierpliwości wykonawcy.

Możemy więc obejrzeć samoloty, czołgi i okręty wykonane... z kartonu. Wśród nich są czołgi rozłożone "na czynniki pierwsze", wyglądające tak, jakby właśnie wyjeżdżały z taśmy montażowej. Są też kartonowe odrzutowce F-16, czyli "Jastrzębie", doskonale znane w naszym mieście. Samoloty mają już oczywiście polskie szachownice, a także numery boczne, dokładnie takie jak oryginały stacjonujące w Krzesinach.



Modelarze kolejowi pokazują ogromną modułową makietę w skali HO, która zajmuje połowę hali targowej! Przyjeżdża ona w częściach z różnych stron Polski i na miejscu jest składana. Trasa pociągu wysłanego z jednego końca makiety na drugi liczy 40 metrów! Są też stacje kolejowe z działającymi obrotnicami, budynki stacyjne z dymiącymi kominami, ruchome szlabany i migające światła sygnalizacyjne i oczywiście pasażerowie czekający na pociąg. Rozmiary makiety są nieograniczone, bo każdy modelarz może zbudować swój własny moduł. W tym roku do "zabawy" włączyli się modelarze z Niemiec, którzy przywieźli swoje kawałki kolejowej "układanki".

Modelarze okrętowi pokazują legendarny liniowiec Titanic, okręt wojenny Wikingów, jachty żaglowe i motorowe, eleganckie motorówki spacerowe, wyglądające jakby żywcem przeniesiono je z lat 20-tych, czy ślizgacze do zawodów szybkościowych. Są też okręty wojenne: nawodne i podwodne. Wśród tych ostatnich duże zainteresowanie budzi okręt "w kawałkach" i w przekroju. Można zajrzeć do każdego pomieszczenia, nawet do przedziału torpedowego. Autor pracy pokazał też moment wystrzelenia torpedy! W ofercie firm modelarskich można m.in. znaleźć model rosyjskiego atomowego okrętu podwodnego Kursk, który uległ awarii i zatonął.

Modelarze samolotowi i śmigłowcowi pokazują latające machiny różnych wielkości. Od malutkich helikopterów, które mogą wylądować na ręce, aż po samoloty, którymi mogłoby polecieć małe dziecko. Wśród nich są samoloty napędzane silnikami turbośmigłowymi, samoloty do walk powietrznych, zdalnie sterowane i swobodnie latające szybowce. Waga największych maszyn sięga 20 kg! Zbudowanie takiego samolotu może trwać nawet dwa lata.

Sporą część ekspozycji stanowią modele i dioramy "militarne". Są więc czołgi, samochody, samoloty, działa i figurki, których odpowiedniki w skali 1:1 pokazywały się na wszystkich frontach świata, głównie II wojny światowej. Na odtworzonych z ogromnym pietyzmem scenkach rodzajowych pokazano różne etapy działań wojennych, ale także "zaplecze" - naprawy czołgów czy samochodów. Na jednej z dioram, zatytułowanej "Polska 1939" widać niemieckich żołnierzy rabujących spalone gospodarstwo. Jeden z najeźdźców prowadzi zdobyczną krowę, inny niesie złapaną gęś. Na innej dioramie pokazano działo kolejowe gotowe do wystrzału, ale także do natychmiastowego ukrycia w tunelu.

Targi Hobby są jedną z najciekawszych imprez targowych przeznaczonych dla "zwykłych" poznaniaków. Wiele prezentowanych modeli można kupić i skleić samemu w domu. Skala trudności jest rozmaita - są proste szybowce do złożenia za 10 zł, są też zdalnie sterowane szybowce za 3 tys. zł. Makieta kolejki, która mieści się w walizce kosztuje 1200 euro...

Wstęp na targi kosztuje 10 zł. Dzieci do lat 3 wchodzą za darmo. Impreza trwa dzisiaj do 17.30 i jutro od 9.30 do 15.30.

fot. S www.tutej.pl

[center] [/center]

[eg_ptmkż]

W Poznaniu ruszył salon modelarstwa

Żaglowce, parowozy, auta wyścigowe - wszystko w jednym miejscu. Na MTP w sobotę rozpocznie się salon modelarstwa hobby. Swoje dzieła zaprezentują modelarze z całego kraju.

To już piąta edycja targów HOBBY. Co roku odwiedzają je tłumy zwiedzających, chcących ciekawie spędzić wolny czas. Wystawy klubów, indywidualnych modelarzy i kolekcjonerów to doskonała okazja do zobaczenia precyzyjnie wykonanych modeli, będących często wiernymi replikami obiektów istniejących w rzeczywistości, stworzonymi na podstawie historycznych dokumentów i fotografii.

Jedną z największych atrakcji salonu z pewnością będzie polska makieta modułowa o długości blisko 70 metrów. Mini kolejowe stacje, prowadzenie pociągów - wszystko jak żywe, a jednak pomniejszone aż 87-krotnie.

Ale do Poznania zjechali nie tylko miłośnicy kolei, ale także samochodów. Dziś odbędą się eliminacje do halowych mistrzostw Polski modeli samochodowych sterowanych radiem. Chętnych nie brakuje. Już zgłosiło się siedemdziesięciu uczestników. Przed nimi trudne zadanie of road czyli jazda terenowa. Najmłodszy uczestnik Maciek ma 4, 5 roku.

Małe jest piękne, ale aby stworzyć nawet najmniejszą rzecz potrzeba czasu, ogromnej cierpliwości, a przede wszystkim pasji.

www.epoznan.pl

[eg_ptmkż]

Modelarskie święto na targach


Modelarskie święto na targach
Monika Blicharz
2008-10-17, ostatnia aktualizacja 2008-10-17 20:30

Setki samochodów, helikopterów, żaglowców i pociągów zgromadzono na wystawie w dwóch halach MTP.
- Salon Modelarstwa Hobby odwiedzają dwie grupy ludzi - mówi menedżer projektu Barbara Vogt. - Są to modelarze, którzy przyjeżdżają się pobawić i zobaczyć, co przez rok zbudowali ich koledzy, oraz poznaniacy, rodziny razem z dziećmi - wymienia. Wszyscy znajdą tu coś dla siebie. - Dla dzieciaków przygotowaliśmy tor kolejkowy, gdzie wagonikami będą mogły pojeździć po samodzielnie ułożonych torach - mówi Vogt. Wśród innych atrakcji dla najmłodszych wymienia także wyścigi zdalnie sterowanych samochodów.

Profesjonalni zawodnicy wezmą natomiast udział w eliminacjach do halowych Mistrzostw Polski samochodów sterowanych radiem. Jak twierdzi Przemysław Czombik z klubu modelarskiego Hercules III z Poznania, ułożono wyjątkowo efektowny tor, podobny do tych z wyścigów F1. Inną atrakcją będzie 60-metrowy tor kolejowy, którego moduły powstały w różnych pracowniach w Polsce oraz w Niemczech. Organizatorzy przygotowali także pokazy modeli pływających i latających oraz Akademię Modelarstwa. Bilety na imprezę, która odbędzie się w weekend (w sobotę od godz. 10 do 18, w niedzielę od godz. 10 do16) w halach 6 i 6a, kosztują 10 zł, dla dzieci do 3 lat wstęp wolny.

gazeta.pl/poznań

[eg_ptmkż]

MTP - Tłumy zapaleńców wybrały się na Salon Modelarstwa Hobby

[center][/center]

Mijają lata, ale nie zmienia się ich zamiłowanie do samolotów, kolejek, aut czy żaglowców. Miłośnicy takich miniaturowych replik pochodzą z różnych stron kraju, a w sobotę spotkali się w czasie dwudniowego Salonu Modelarstwa Hobby.

Marcina tata zabrał na wyścigi prawdziwych ślizgów. Byli tam też modelarze. Tak narodziła się jego pasja. To było dziesięć lat temu. Teraz Marcin Gajewski ma lat 20 i należy do poznańskiego Klubu Modelarstwa Okrętowego CK Zamek. Z czasem proste konstrukcje zamienił na skomplikowane i droższe modele z napędem elektrycznym. Swojej pasji podporządkował niemal każdą wolną chwilę.

– Mówię znajomym, że nie mam czasu się uczyć, nauczycielom też. Niektórzy są wyrozumiali – śmieje się Marcin Gajewski. – Przed sezonem, czyli od maja do września, bardzo często zaglądam do pracowni. Jestem tam niemal w każdy piątkowy wieczór.

Tak właśnie Marcin, student budownictwa na Politechnice Poznańskiej, przygotowuje się do zawodów modeli ślizgów. Jeździ po całym kraju, ma wiele medali, ale najbardziej dla niego liczą się cztery złote, które zdobył na mistrzostwach świata. Zawody ślizgów to już nie tyle hobby, ile amatorski sport. Jest rywalizacja, walka o każdy szczegół. Przede wszystkim liczy się prędkość i liczba okrążeń na torze. Wystarczy nieodpowiednie poszpachlowanie dna i model inaczej się ślizga. Czasem tonie.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub www.prasa24.pl

Elżbieta Sobańska - POLSKA Głos Wielkopolski

[Tomas Rejl]

Dzieki koledzy za bardzo mily i sympatyczny weekend w Poznaniu. Jestem milo zaskoczony z mmóźstwa nowych fanów naszej TT-ky, których widzialem na targach. Dzieki i do zobaczenia

[eg_ptmkż]

zna ktoś może wymiary tej dużej i zarazem pięknej makiety w skali TT

Piszesz o Wróblewicach ?? Zapraszam latem do Sopotu, przez cały tydzień będziemy się na niej bawić