 
 Świeżo przyklejone do podłoża więc wikol jeszcze prześwituje.
Fota kiepska bo z kiepskiej komórki...

Moderator: mod-Makieta Modułowa
 
 
 http://www.transportszynowy.pl/kolsrkna ... zowane.php
 http://www.transportszynowy.pl/kolsrkna ... zowane.php --- pomyślałem, że posłużę się nimi do wykonania trójwymiarowej imitacji z kartonu, drucika itp materiałów. Rysunki te zeskaluję w wordzie do odpowiednich wymiarów (orientacyjnie na podstawie proporcji z załączonych tam zdjęć) - i tak wszystko będzie za "szybką" więc aż takich szczegółów wykonania od siebie nie wymagam....
 --- pomyślałem, że posłużę się nimi do wykonania trójwymiarowej imitacji z kartonu, drucika itp materiałów. Rysunki te zeskaluję w wordzie do odpowiednich wymiarów (orientacyjnie na podstawie proporcji z załączonych tam zdjęć) - i tak wszystko będzie za "szybką" więc aż takich szczegółów wykonania od siebie nie wymagam....  
 
 . Te wyposażenie nastawni właśnie potrzebne mi jest do tego celu. Nastawnia ma być mechaniczna...
 . Te wyposażenie nastawni właśnie potrzebne mi jest do tego celu. Nastawnia ma być mechaniczna... ):
 ): 
 Może fotka z przodu nie pokazuje rozmieszczenia szyn względem siebie stąd ta atmosfera wypadkowamiki pisze:Szyna skrzydłowa po lewej. Wózek w poprzek na bank. Może nawet wyrwie go z gniazda
 Ale cieszą mnie wasze obawy uczulające na ewentualne trudności...
 Ale cieszą mnie wasze obawy uczulające na ewentualne trudności...   
  Długi, krótki tabor, Bipy... szybko, wolno... Wszystko jeździ bez zarzutu. Przypominam - mam EW3, a ustawienie szyn jest dokładnie takie jak tych plastikowych elementów poprzednio w nie zmienianym rozjeździe jeśli chodzi o odległości od dziobowych.... no - może szyny krzyżownicy (te skrajne) są ciut dłuższe. Podobnie sprawa kierownic. Są tak samo ukształtowane i rozmieszczone. Gdyby coś się wykolejało, to bym nie zostawiał tak tego...
 Długi, krótki tabor, Bipy... szybko, wolno... Wszystko jeździ bez zarzutu. Przypominam - mam EW3, a ustawienie szyn jest dokładnie takie jak tych plastikowych elementów poprzednio w nie zmienianym rozjeździe jeśli chodzi o odległości od dziobowych.... no - może szyny krzyżownicy (te skrajne) są ciut dłuższe. Podobnie sprawa kierownic. Są tak samo ukształtowane i rozmieszczone. Gdyby coś się wykolejało, to bym nie zostawiał tak tego...
Taka wymiana w moich EW2 zakończyła się masowym wykolejaniem taboru. W EW3 nie sprawdzałem.tete pisze:...wymieniłem plastikowe... szyny kierownic na metalowe szyny CODE 60.
 Oczywiście, czeka mnie jeszcze sporo pracy, by doprowadzić to do w miarę realnego wyglądu...
 Oczywiście, czeka mnie jeszcze sporo pracy, by doprowadzić to do w miarę realnego wyglądu...

 
 

tete pisze:...przewody "odejściowe" z poszczególnych torów "zbiera" w zaciski listew zaciskowych (zbiorczych), skąd dopiero "wychodzi" na gniazdka główne zasilania segmentu.
 Po pierwsze chciałbym Wam wszystkim zwrócić uwagę na przekrój przewodów, IMHO: czarne mają chyba 2,5 mm2.
 Po pierwsze chciałbym Wam wszystkim zwrócić uwagę na przekrój przewodów, IMHO: czarne mają chyba 2,5 mm2. Zarówno zebranie przewodów i połączenie w kostce, jak i lutowanie (przy prawidłowym wykonaniu obu), jest poprawne z punktu widzenia elektryki. Łączenie w kostkach jest bardziej elastyczne (ew. zmiany), natomiast lutowanie jest tańsze - odpada koszt kostek i ich mocowania.
 Zarówno zebranie przewodów i połączenie w kostce, jak i lutowanie (przy prawidłowym wykonaniu obu), jest poprawne z punktu widzenia elektryki. Łączenie w kostkach jest bardziej elastyczne (ew. zmiany), natomiast lutowanie jest tańsze - odpada koszt kostek i ich mocowania. W swojej makiecie zastosowałem lutowanie.
 W swojej makiecie zastosowałem lutowanie.Wszystko i tak zależy od wykonawcy. Umiejętność ładnego układania przewodów i ich zszywania w krosy (wiązki przewodów) jest obca wielu makietom. Przyznam, że i u siebie mam "pajęczynę" przewodów, ale przecież nie budujemy makiety by pokazywać jej odwrotną stronętete pisze:... zastosowanie takich listew "uporządkuje" plątaninę pod segmentem...
 Wystarczy jeśli przewody są trwale przymocowane do konstrukcji i nie zwieszają się poniżej makiety.
 Wystarczy jeśli przewody są trwale przymocowane do konstrukcji i nie zwieszają się poniżej makiety.

Wystarczy dodać przekaźniktete pisze:właśnie dlatego tnę...

 Ale dzięki miki za podpowiedź. Masz u mnie punkta...
  Ale dzięki miki za podpowiedź. Masz u mnie punkta...  
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Majestic-12 [Bot] i 2 gości