Makieta Matteo

[mencin]

Znacznie lepiej, praktyczniej.
Zeby bylo jeszcze fajniej to ja bym zjazd na bocznice zrobil przed łukiem, tak zeby bocznice byly rownolegle do szlaku i tak, zeby wszystkie trzy wychodzily z jednego rozjazdu. ALBO - odczep jedna bocznice zjazd na nią zrób "pod prąd" w stosunku do pozostałych. Dzięki temu będziesz mógł parkować i przodem i tyłem każdy pociąg niezależnie od tego czy ciągnięty czy pchany.

[maTTeo]

Korzystając z rad doświadczonych kolegów wyszło mi coś takiego:

co o tym myślicie?

[mencin]

To nie moja scenka, nie moje zdjecie, gdzies juz bylo na forum, ale fakt - czadersko zrobione

[Jacula]

Kurczę, mencin, z tą scenką na torach to czadu dałeś...czarny humor

J

[mencin]

Moja plyta ma podobne wymiary, jest nieco krotsza i urządziłem ją tak:

By mencin at 2008-06-13
mencin

[Jacula]

Dzięki za rady i zainteresowanie...
...kolejne rady mile widziane

Radziłbym Ci posłuchać Artura post wyżej. Ja na początku również umysliłem sobie pojedynczy szlak. Później jednak za namową niektórych kolegów dodałem jednak drugi tor tu I nie żałuję
Będziesz miał o wiele lepszą zabawę

Pzdr - Jacek

[ArturSchŁ]

Skoro masz praktycznie 2 równoległe kółka, to czemu tego wewnętrznego nie domknąć, tak byś miał możliwość prowadzenia 2 pociągów w przeciwnych kierunkach równocześnie po szlaku dwutorowym

[maTTeo]

Dzięki za rady i zainteresowanie... Uważnie czytając podpowiedzi przemyślałem sprawę i widzę to teraz tak:
- wymiary 200 x 100
- rozjazdy przesunięte przed łuki
- rozwidlenie dla parowozowni wzdłuż długiego toru
- pozostaję przy jednym szlaku
- rezygnuję z nasypu i przejazdu drogowego po prawej stronie w zamian chcę delikatne wzniesienie na prostej u góry aby loki nie miały za płasko
- wszystkie łuki to R11 lub R12

kolejne rady mile widziane

[Krzysztof F]

Proponuję - zastanów się nad wymiarami płyty. Przypuszczam,że jak większość z nas masz mało miejsca na makietę.Jednak wartro rozważyć zmianę wymiaru - długości płyty - np. przez podział na dwie części. W ten sposób uzyskasz długość toru prostego pozwalającego na umieszczenie składu z 3-5wagonów osobowych np. Halberstadt.+ loko przy peronie stacyjnym. Chyba, że planujesz umieszczenie wagonów zabytkowych - tych "wejdzie" więcej bez zmiany długości płyty. Temat znam z autopsji - skończy się to budową nowej makiety.

[BarTTek]

a ja już narzekam na długość bocznic.

Odrazu proponuję zrobienie zjazdów na stację w miejscu tych prostych przed łukami. U mnie to rozwiązanie świetnie działa -zyskałem na długości ok 24cm- tyle co dwa rozjazdy

[mencin]

Ja bocznicę dałbym wzdłuż dłuższego boku, tak żeby zmieścił się na niej skład nieco dłuższy niż loczka i dwa wagony. Poza tym warto pomyśleć o torach wyprzęgających (żeby uniknąć "ręki Boga" przy manewrach. Sprzęganie musi odbywać się na prostym torze, a nie na łuku. Masz więcej miejsca niż na mojej, a ja już narzekam na długość bocznic.
Poza tym zgodnie z przedmówcami proponuję dwa tory.
Jakie łuki dałeś na początku podwójnej bocznicy?

mencin

[BarTTek]

A może dwa tory na szlaku

Pewnie, przy takich wymiarach aż szkoda by było robić tylko jedną "nitkę"

[Mariusz]

Łatwiej i bezpieczniej tor w wykopie umieścic
A może dwa tory na szlaku

[maTTeo]

Oto plan mojej makiety v1.0
Tory modelowe
Sterowanie w analogu
Dla dwóch parowozów - jeden skład osobowy, drugi towarowy.
Epoka III
Wymiary 200x 110



U dołu planuje małą stację plus magazyny, po lewej stronie na końcu tych wideł będzie parowozownia dwustanowiskowa. A przed nią: nawęglanie, pompa, kanał oczystkowy. Nad bocznicą u góry będzie suwnica załadunkowa, jakieś zabudowania fabryczne i może tartak ze składem drewna. Po prawej stronie chciałbym mieć nasyp pod linią kolejową, w którym był by przejazd drogowy, choć nie wiem czy nie będzie za stromo dla kolejki.
Torów jeszcze nie mam, więc to tylko takie pomysły na sucho.
Komentarze mile widziane.

[maTTeo]

Witam wszystkich forumowców!
Zainteresowałem się ostatnio tematem TT.
Byłem na ostatnich dwóch paradach w Wolsztynie i jakoś tak mnie wciągnęło Wygrzebałem z szafy tetetkę pamiętającą lata 80te, którą brat przywiózł z wycieczki do Enerdowa, ostro potraktowałem parowozik WD 40 i działa - kręci kółeczka, że aż miło!
Uważam, że lepsza zabawa będzie na makiecie i przy jej budowie. W tym temacie zamierzam prezentować moje poczynania z makietą, będę wdzięczny za rady doświadczonych kolegów oraz konstruktywne głosy krytyki. Pozdrawiam