makietka-naturalnie

Dyskusja, o naszych makietach, dioramach itd.

Moderator: mod-Makieta

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sebano79
Posty: 129
Rejestracja: 11 lis 2007, 10:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: sebano79 »

Witam po latach! Minęło już ich parę od mojej ostatniej wizyty ale ze względu na trudne warunki mieszkaniowe zaprzestałem budowy makiety. Zdążyłem już jednak wybudować dom (też własnoręcznie:-)) i teraz cały strych mam dla siebie. Jeszcze przed zabudową sufitów makieta tam powędrowała i czeka na reinkarnację. Jest w opłakanym stanie więc nie zamierzam na razie jej publikować. Wyciągnąłem jednak dzisiaj swój tabor i pobawiłem się trochę na starych u-rurkach na podłodze - już wraz z dwójką dzieci. Wszystko działa , przeczyszczone i nasmarowane. Z racji , iż mam tego niewiele i wszystko BTTB postanowiłem zrobić sobie spóźniony prezent pod choinkę i kupić coś nowego. Rozsądek nakazuje zostać przy 4 epoce jednak urok i cena nowych modeli kusi. Szczególnie wpadł mi w oko zestawik startowy PKP CARGO zestaw
Ceną z kolei kuszą też Taurusy - znalazłem po 151pln
Średnio to będzie wyglądało obok BR35 i zachodzę w głowę , czy ta to się pogodzić na makiecie. Chyba, że zrobię tak jak na stacji w pobliskim Ełku - parowozy wylądują na bocznicy a ja skupię się na budowie nowego taboru...
No cóż. Mam sporo jeszcze pracy w i wokół domu ale mam nadzieję , że znajdę coraz więcej czasu dla starego hobby - tym czasem jeszcze raz witam :-)
Kylogram
Posty: 27
Rejestracja: 21 sie 2007, 23:59
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: Kylogram »

sebano79 pisze:Co byście mi polecili jako imitację betonu?
Cement (pył cementowy)! Sypać na wikol. Już to gdzieś niedawno podpowiedzieli ludzie bardziej doświadczeni ode mnie.
Problem tkwi w kątowniku
Spróbuj wykorzystać albo folię używaną jako przezroczysta okładka podczas bindowania, albo ew. folię delikatniejszą - np. z "okienka" w kopertach pocztowych "z okienkiem". Z takiej folii odcinasz paseczek, zaginasz na ostrej krawędzi i jest kątownik. Lub odwrotnie- najpierw zaginasz, potem obcinasz. Wybrać wersję w zależności od jakości uzyskiwanego efektu.
Ostatnio zmieniony 20 maja 2008, 17:32 przez Kylogram, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sebano79
Posty: 129
Rejestracja: 11 lis 2007, 10:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: sebano79 »

Możliwe że się pomyliłem. Ale słusznie kolega zauważył, że nieco odbiegliśmy od tematu. Troszkę mnie poniosło, za co przepraszam.
Wracając do modelarstwa. Co byście mi polecili jako imitację betonu? Na razie maluję karton emulsją z dodatkiem czerni i niebieskiego, ale może znacie lepsze patenty? Myślałem też o bardzo rzadkim gipsie szpachlowym, ale jeszcze nie próbowałem...
Byłbym też wdzięczny za wszelkie sugestie na temat wykonania ogrodzenia z siatki. Jako siatkę chciałbym wykorzystać barwione "piramidki" z herbaty liptona a jako słupki igły od strzykawki. Problem tkwi w kątowniku, w który to chciałem ową siatkę oprawić. Nie mam pojęcia z czego mógłbym go zrobić...
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2066
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: T_Domagalski »

sebano79 pisze:"Mickiewicz wielkim poetą był, bo ... bo wielkim poetą był"..
A czy przypadkiem nie chodziło o... Słowackiego (Ferdydurke)? :mrgreen:
Proponuję zejść na bardziej "przyziemne" tematy, czyli modelarstwo.
Ostatnio zmieniony 19 maja 2008, 15:09 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Karol
Moderator
Posty: 594
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Grybów / Limanowa
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: Karol »

Wielka poezja, będąc wielką i będąc poezją, nie może nie zachwycać nas, a więc zachwyca.
Wiec dlaczego Mickiewicz ma nie być wielkim poetą, jak oczywiście każdego zachwyca.
Awatar użytkownika
sebano79
Posty: 129
Rejestracja: 11 lis 2007, 10:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: sebano79 »

Karol pisze:Te mchy to co konkretnie mają imitować? Bo ani trawy ani krzaków to raczej nie przypomina
Słusznie kolega zauważył - krzewy to to nie są. Nie ten etap prac. Gdyby kolega trochę bardziej przyłożył się do lektury to by doczytał, że aktualnie jestem w trakcie wymiany torów. Inni koledzy z forum mi poradzili.Powiedzieli "tory masz do bani! Wymień je - kup modelowe". Posłuchałem ich. I dobrze. Bo byli konstruktywni. Bo po to jest forum i gdyby nie ono, do dzisiaj nie wiedziałam bym o istnieniu tych torów. Zresztą prawie wszystko co umiem, umiem dzięki Wam.
Napisz: "Słuchaj, mchy są do niczego bo żółkną i się kruszą. Kup lepiej sobie to i to, zrób tak i tak..." Twoja wypowiedź przypomina mi pewien cytat:
"Mickiewicz wielkim poetą był, bo ... bo wielkim poetą był".
Poza tym, mam nadzieję, że kolega ma jakieś doświadczenie z mchami i nie sugeruje się tylko moimi zdjęciami? Wiadomo przecież, że nie ma nic bardziej subiektywnego od obiektywu...
Wiem, że trawa elektrostatyczna to to nie jest, ale modelarstwem interesuję się zaledwie od pół roku i jakoś te doświadczenie muszę zdobyć zanim sięgnę na wyższą półkę. Z drugiej strony, nie twierdziłem, że te mchy mają imitować trawę, tylko ogólnie roślinność dolnego piętra (do 50 cm). Czyli nie tylko trawy ale i rośliny zielne, byliny, krzewy i krzewinki a nawet mchy, porosty oraz paprotniki. Długo by wymieniać. I żadna mata, choćby najdroższa, nie odda nam takiej mnogości barw i kształtów. Nie twierdzę , że mchy i porosty są idealnym materiałem modelarskim, ale stanowią na pewno godną uwagi alternatywę.
Tak, Mickiewicz wielkim poetą był...
Ostatnio zmieniony 15 maja 2008, 22:48 przez sebano79, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Karol
Moderator
Posty: 594
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Grybów / Limanowa
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: Karol »

Te mchy to co konkretnie mają imitować? Bo ani trawy ani krzaków to raczej nie przypomina
Awatar użytkownika
DBv
Administrator
Posty: 1951
Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: DBv »

Ja mam jakieś 10 sztuk składanych samodzielnie EW1 i faktycznie w jednym przypadku gdzie słabo się przyłożyłem mam małe problemy - trzeba będzie trochę podszlifować...
Awatar użytkownika
sebano79
Posty: 129
Rejestracja: 11 lis 2007, 10:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: sebano79 »

zawsze z nimi jest problem z przejazdem taboru.
Mówisz o egzemplarzach składanych samodzielnie, czy ogólnie o EW1? Ze złożonymi fabrycznie też jest problem?
Ostatnio zmieniony 04 maja 2008, 13:30 przez sebano79, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10847
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: ArturSchŁ »

sebano79 pisze:Resztę rozjazdów kupię do montażu (EW1).
Szczerze odradzam !!
Było już na Forum na ten temat, zdanie praktycznie wszystkich, którzy się wypowiadali, jest zgodne - nie warto, zawsze z nimi jest problem z przejazdem taboru.
Jeśli się upierasz nad złożeniem samemu rozjazdów EW1 to zacznij od zakupu tylko 1 sztuki.
Awatar użytkownika
sebano79
Posty: 129
Rejestracja: 11 lis 2007, 10:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: sebano79 »

Portale to trochę spartoliłem - fakt. Podstawowe prawa fizyki przemawiają za portalami jak najbardziej zbliżonymi do koła. Ale już trudno. Te ze zdjęcia to moje pierwsze kroki w modelarstwie kolejowym i zostawiłem je przez sentyment. Tunele będą trzy i mogę obiecać , że następne będą lepsze.
Co do rur to będą dwa rozjazdy i dwie krzyżówki. Kupiłem sporo rur zanim dowiedziałem się o istnieniu torów modelowych. I właśnie widoczne na zdjęciu skrzyżowanie chcę upchnąć z tyłu makiety za jakimiś drzewkami. Może kiedyś je wymienię ale to zależy czy będą mi sprawiały jakiekolwiek kłopoty. Resztę rozjazdów kupię do montażu (EW1). Dzięki za podpowiedź z napędami!
Mosty oczywiście zostaną. Kosztowały mnie BARDZO dużo czasu i jestem z nich najbardziej dumny. I choć ten drewniany faktycznie kojarzy się z dzikim zachodem, korzystałem z planów drewnianego mostu nad Oleśnicą z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Oczywiście zaadoptowałem je do swoich potrzeb. Myślałem również o moście metalowym, ale padło na drewno jako że jest łatwiejsze w obróbce. A propo's, możecie polecić mi dobry klej do metalu? kropelka słabo trzyma i poręcze mi się sypią...
A teraz obrotnica...ufff... odstawiłem ją na bok gdy przyszła paczka z modelmanii. :) Cały czas szukam napędu do grila. Jak go znajdę to będę kombinował dalej. Póki co wygląda ona tak:
Obrazek
A co z moimi betoniakami? Mogę śmiało zamawiać?
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10847
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: ArturSchŁ »

W przypadku rozjazdów EW-1 i IBW (czyli gotowych rozjazdów zaopatrzonych w uszka do zamontowania mechanizmu) można stosować mechanizmy BTTB "z marszu" (jak to powyżej opisali koledzy). W przypadku rozjazdów posiadających polaryzowane iglice i krzyżownice można użyć wyjść mechanizmu BTTB (do sygnalizacji) lub użyć dodatkowo przekaźników celem uzyskania zasilania polaryzowanych elementów rozjazdów, a także do sygnalizacji stanu rozjazdu.
ModelarzeTT
Posty: 172
Rejestracja: 11 kwie 2006, 00:48
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: ModelarzeTT »

sebano79 pisze:Poza tym, to czy ktoś próbował zaadaptować napędy z rozjazdów rurowych do modelowych?
Tak, My tak robimy. Można użyć napędu ze starego rozjazdu montując go pod makietą prostopadle do zamontowanego rozjazdu. Łączymy go za pomocą plastykowego patyczka (takiego z wacikiem jak są dla dzieci do uszu lub nosa) tzn. jeden koniec nasówamy na (czerwony) trzpień w starym napędzie, a drugi wciskamy, nasówamy na element przesówający iglice w zwrotnicy - oczywiście patyczek wyginamy 90st. Możesz zamaskować patyczek na makiecie tak jak My np. imitując pokrwę napędu lub w inny sposób.

poniżej zdjęcie pokryw (maskowanie cięgna, patyczka)
Obrazek

Pozdrawiam
ModelarzeTT-Michał
Ostatnio zmieniony 03 maja 2008, 11:56 przez ModelarzeTT, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3239
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: Maciej »

Popracuj nad portalem tunelu - zrób sam albo kup gotowy. Ten któy masz wyglada jak wlot do schronu albo tunelu średnicowego ;) Oto jeden z gotowych na wzór.
Obrazek
http://www.modelmania.com.pl/product_in ... ts_id=9412

Podoba mi się budynek stacji - jest ciekawy. Będzie pasował do tego klimatu.
Żeby nie było Ci lekko to jeszcze pomarudzę - dziwi mni efakt użycia torów blaszanych ?? Po co w to inwestujesz - nie wiem. Daj sobie czasu i zbieraj na modelowe rozjazdy.
Kolejna sprawa to mosty - dziki zachód przypominają. Pomyśl nad konstrukcją stalową np taką:
http://www.modelmania.com.pl/product_in ... cts_id=640
Jak rozwiążesz problem obrotnicy? Czy wcześniejsze sugestie kolegów z forum zaowocują?
Ostatnio zmieniony 03 maja 2008, 11:09 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sebano79
Posty: 129
Rejestracja: 11 lis 2007, 10:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: makietka-naturalnie

Post autor: sebano79 »

Ok, dawno się nie odzywałem, ale nie próżnowałem. Zacząłem już wymieniać tory i całe szczęście , że Was posłuchałem. Na rurach dostrzegłem już wżery rdzy, chociaż przed ułożeniem były czyszczone. Poza tym zrobiłem małe doświadczenie: BR35 przy minimalnej prędkości na modelowych spokojnie się toczyła, a po wjechaniu na odcinek rurowy - kiszka! Nawet paluch jej nie ruszył! Tak że i ja przekonałem się o ich wyższości. I tu szczególne podziękowania dla MarcinaSz, który dodatkowo mnie zmotywował.
Ale jak zwykle kolejne pytania pojawiają się jak grzyby po deszczu. Otóż mażą mi się betoniaki. Nie popełnię jakiegoś "Faux pas" jeżeli położę je tylko na peronach? Druga sprawa tyczy się rozjazdów. Jaki promień mogę nadać rozjazdom fleksowym? Konkretnie, to czy uda mi się go wcisnąć w łuk R286? Poza tym, to czy ktoś próbował zaadaptować napędy z rozjazdów rurowych do modelowych?
Dość pokaźnie zmniejszyłem również górki. Loki z poprzednimi sobie radziły, ale tylko same. Po doczepieniu paru osi mieliły w miejscu. Dlatego też wyciąłem 3 cm styropianu, co zlikwidowało ten problem. Prawie cała ukończona część makiety została rozebrana i ułożona od nowa. A jeszcze nie skończyłem modernizacji... Ok, wrzucę parę fotek:
Obrazek Obrazek
I trochę rur - na pamiątkę ;)
Obrazek
jeszcze widok ogólny:
Obrazek
I to by było na tyle. Poza powyższym dokończyłem stację i teraz kończę magazyn:
Obrazek
Drzwi się oczywiście otwierają a prowadnice zrobiłem z U-rurek (mam ich teraz pod dostatkiem :D )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości