


Mając obie na raz u siebie postanowiłem podzielić się z Wami poniższym materiałem.
Na pierwszy rzut oka, oba modele niewiele różnią się od siebie, poza oczywistym daszkiem z 3-cim światłem zwanym "Kramermütze":


Jednak przy bliższym przyjrzeniu się, zaczynamy dostrzegać różnice w stosunku do starej konstrukcji:






W nowej budzie zastosowano barierki, jako detale do samodzielnego montażu, zmieniono okna, a w nowym malowaniu czarne ramki podkreślają detale. W sumie: lepiej to wygląda.




Na dachu zmieniono wentylatory na delikatniejsze:

a co za tym idzie zrezygnowano z mocowania budy na śrubkę (przez wentylator) na rzecz typowych zatrzasków po bokach. To chyba najbardziej pożądana zmiana (zaraz po wymianie starych głupawych okien).
Skoro mówimy o środku modeli, to i tu dokonano zmian:



wersja płytki drukowanej starej wersji modelu z ostatniej produkcji (autor zdjęcia Charakterek):
http://img237.imageshack.us/img237/7162/09th9.jpg
Jak widzimy zmieniono oświetlenie oraz dodano gniazdo NEM 651, reszta bez zmian (pomijam brak wlutowanej nakrętki do śruby mocującej pudło).
Cały układ napędowy, jak było zapowiadane, pozostał bez zmian. Dokonano, ze sukcesem, liftingu pudła. Model zyskał na atrakcyjności.
Dla tych, którzy chcą Uboota, a go jeszcze nie posiadają, nabycie nowej wersji jest oczywiste. Ci, którzy już mają jego starsze wersje, muszą się zastanowić czy chcą wymiany/dokupienia nowej wersji. Dostaną ten sam model, tylko że lepiej wyglądający.
Czekamy na kolejne wersje malowania nowej BR 119.