Zacinający się Gagarin
Moderator: mod-Tabor
- SU46-046
- Posty: 196
- Rejestracja: 30 sie 2007, 16:20
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
O co Ci chodzi? Coście się tak na mnie uwzięli? Wstawiłem przecież te ogonki!
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
Nie, to jakas podpucha jest. Ktos nas tu chyba "wkreca"...SU46-046 pisze: [...] czy któryś się nada?[...]
Ostatnio zmieniony 17 lis 2007, 03:42 przez Witek M., łącznie zmieniany 1 raz.
- SU46-046
- Posty: 196
- Rejestracja: 30 sie 2007, 16:20
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- SU46-046
- Posty: 196
- Rejestracja: 30 sie 2007, 16:20
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
Tak, tak, już sobie z wszystkim poradziłem. Jeździ już ładnie. Nie wyrzucę jej za nic.
Dziękuję wszystkim za okazaną tu pomoc i pozdrawiam.

Ostatnio zmieniony 28 paź 2007, 13:08 przez SU46-046, łącznie zmieniany 1 raz.
- oelka
- Moderator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
W tym z kolei zanim sie zdejmie nadwozie trzeba wyciagnac sprzegi modelowe. A potem rozchylic pudlo i zdjac je z modelu.Gdyniak pisze:Chyba to nie ten GagarJak wspomina kolega SU46-046 w pierwszym poście chodzi o 2-osiowy BTTB a jego się rozbiera przez delikarne odchylenie boków karoserii i wyjęcie podwozia.
Krzysztof
Ostatnio zmieniony 28 paź 2007, 13:08 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gdyniak
- Moderator
- Posty: 579
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:12
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
Chyba to nie ten Gagaroelka pisze:Nic z tego. Trzeba wyciagnac bufory z czolownic. Pudla da sie zdjac wowczas bez problemow.
Krzysztof

- oelka
- Moderator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
SU46-046 pisze:Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi, ale zadam jeszcze jedno pytanie bez którego nie dam rady wykonac tych wszystkich operacji. Może i jest ono trochę śmieszne ale nie chcę coś popsuc lub połamac. Jak rozebrac tego Gagarina żeby go nie uszkodzic?
Nic z tego. Trzeba wyciagnac bufory z czolownic. Pudla da sie zdjac wowczas bez problemow.BarTTek pisze:Zapewne trzeba rozchylić budę na ok 1mm z każdej strony i sama zejdzie, dalej odkręcać wszystkie śrubki i tyle
Krzysztof
-
- Posty: 825
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:20
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
Zapewne trzeba rozchylić budę na ok 1mm z każdej strony i sama zejdzie, dalej odkręcać wszystkie śrubki i tyle 

- SU46-046
- Posty: 196
- Rejestracja: 30 sie 2007, 16:20
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi, ale zadam jeszcze jedno pytanie bez którego nie dam rady wykonac tych wszystkich operacji. Może i jest ono trochę śmieszne ale nie chcę coś popsuc lub połamac. Jak rozebrac tego Gagarina żeby go nie uszkodzic?
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
Układmiano pisze:Wniosek nasuwa się sam ...

- miano
- Posty: 654
- Rejestracja: 04 maja 2006, 13:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
Tak szczerze mówiąc to tak jak ktoś pisał najlepszym miejscem dla tej loki jest Allegro. Nie wiedzieć czemu startówki potrafią osiagać dość wysokie ceny. Natomiast "pełnowartościowe" loki BTTB ostatnio chodzą dość tanio. Wniosek nasuwa się sam ... 

- Gdyniak
- Moderator
- Posty: 579
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:12
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
Jest jeszcze jedno miejsce w tych podwoziach które można sprawdzić. Otóż znajdują się w nich takie kwadratowe niby lożyska a w nich malutkie metalowe kuleczki. Zadaniem ich jest zmniejszanie tarcia. Brak tych kuleczek powoduje że ośki mają za duże luzy i może to powodować zacinanie się lokomotywki. Jak będziesz rozbierał ponownie to podwozie to sprawdz czy we wszystkich tych kwadracikach są te kuleczki. Jeśłi są to OK jeśli nie ma to jest mały problem - skąd je wziąć. Otóz są podobne w metalowych zakończeniach wkładów do długopisów. Należy je wydłubać i wybrać największe i włożyć w te kwadraciki w podwoziu. Tam jest takie specjalne miejsce dla nich. Na koniec odrobina smaru i powinno podwozie chodzić jak nowe.
Można jeszcze poprawić własności elektryczne. Pisałem o tym chyba na starym forum. Do tych podwozi można dołożyć tzw. kondensatorowe koło zamachowe. Bierzemy dwa kondensatory elektrolityczne o pojemności ok 1000-1500uF łączymy je plusami (+) razem. Minusy (-) dolutowywujemy do odbieraków prądu z kół. Lokomotywka czy szynobus powinny lepiej jezdzić na torach i będą mniej podatne na przerwy prądu szczególnie na torach rurkach.
Można jeszcze poprawić własności elektryczne. Pisałem o tym chyba na starym forum. Do tych podwozi można dołożyć tzw. kondensatorowe koło zamachowe. Bierzemy dwa kondensatory elektrolityczne o pojemności ok 1000-1500uF łączymy je plusami (+) razem. Minusy (-) dolutowywujemy do odbieraków prądu z kół. Lokomotywka czy szynobus powinny lepiej jezdzić na torach i będą mniej podatne na przerwy prądu szczególnie na torach rurkach.
-
- Posty: 825
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:20
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
A nie lepiej pastą polerską, wyglądają jak nówki, nie niszczy się powierzchnibrovarek pisze:1.Wyczyść obręcze koła, wiem ,że nie jest to polecany sposób, ale do "następnego razu" skuteczny: drobnym ściernym papierkiem ok 2000 - ale tylko chwilkę, przy włączonym silniczku, potem delikatnie rozpuszczalnikiem na patyczku

Ostatnio zmieniony 25 paź 2007, 18:56 przez BarTTek, łącznie zmieniany 1 raz.
- brovarek
- Posty: 883
- Rejestracja: 14 cze 2006, 14:06
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
To jeszcze wypróbuj sobie te rzeczy:
1.Wyczyść obręcze koła, wiem ,że nie jest to polecany sposób, ale do "następnego razu" skuteczny: drobnym ściernym papierkiem ok 2000 - ale tylko chwilkę, przy włączonym silniczku, potem delikatnie rozpuszczalnikiem na patyczku
2. Zobacz jak wyglądają blaszki, zrób z nimi to samo, ewentualnie wlutuj zamiast nich struny z gitary, ale to już trzeba ingerować w 100% oryginalność tego klasyka
3. Wymień koła na nowe ( te z nowych nazwijmy to stopów)
4. Udaj sie do wędkarskiego , kup ołów i broń Boże go nie utop , tylko dodaj mu kilka gramów.
Powinno zadziałać.
1.Wyczyść obręcze koła, wiem ,że nie jest to polecany sposób, ale do "następnego razu" skuteczny: drobnym ściernym papierkiem ok 2000 - ale tylko chwilkę, przy włączonym silniczku, potem delikatnie rozpuszczalnikiem na patyczku
2. Zobacz jak wyglądają blaszki, zrób z nimi to samo, ewentualnie wlutuj zamiast nich struny z gitary, ale to już trzeba ingerować w 100% oryginalność tego klasyka
3. Wymień koła na nowe ( te z nowych nazwijmy to stopów)
4. Udaj sie do wędkarskiego , kup ołów i broń Boże go nie utop , tylko dodaj mu kilka gramów.
Powinno zadziałać.
- Jacula
- Posty: 541
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 22:02
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Zacinający się Gagarin
Gagarin 2 osiowyBarTTek pisze:Obawiam się że najlepszym wyjściem jest pozbycie się tego wynalazku.... wiecznie zatrzymywał się w jednym i tym samym miejscu.

Pozdrawiam - Jacek
Ostatnio zmieniony 25 paź 2007, 18:55 przez Jacula, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 6 gości