Niewiele mogę powiedzieć, bo nawet nie miałem czasu popatrzeć na całość.ArturSch pisze:Album widziałem, parę słów miałem na myśli....
Z mojego punktu widzenia było bardzo ciekawe, pogadałem z kilkonastoma ciekawymi osobami tak, że aż głos straciłem. Było wiele dzieci, które ciągle pytały "dlaczego ta biała nie jeżdzi?" (ICE z zestawu startowego była co pewein czas puszczana, ponieważ był to 3 pociąg na układzie, więc nic oprócz niej nie mogło jeżdzić).
W sumie w ciągu dwóch dni zdarzyly sie 2 "wypadki" (w porę całość zdążyłem zatrzymać). Oba były związane z przedwczesnym wykryciem pociągu w bloku przez układu Lenz'a co było spowodowane.... doknięciem palcem (a) w tory (b) w układ Lenz'a, co powodowało przepływ prądu wystarczający do wykrycia "obecności loka"
Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy w Bielsku....
PS. Martwi mnie tylko, że ta największa makieta mało jeżdziła. Prawdę mówiąc nie wiem dlaczego Panowie musieli ciągle pociągi ręcznie przepychać...