Jaki wybrać napęd do zwrotnic (i zwrotnice)

[michuchu]

Moim zdaniem nie ma jednoznacznej odpowiedzi na twoje pytanie dotyczące sterowaniem rozjazdami. Uważam, że decyzja o użyciu (lub nie) DCC zależy od kilku elementów, takich jak np:
- ilość rozjazdów na makiecie
- czy i jak bardzo upierasz się przy sterowaniu za pomocą klawiaturek
- chęć stosowania uzależnień dróg przebiegu i innych zabezpieczeń srk.
- koszty

Wydaje mi się, że do 5 rozjazdów nie warto bawić się w sterowanie DCC, ale przy ilości już 10 sztuk i więcej można zaprzęgnąć PCta lub inne cyfrowe ustrojstwo i ustawiać przebiegi z ich pomocą.
Obecnie istnieją bardzo zaawansowane systemy cyfrowe, które odzwierciedlają pulpity sterownicze, z podświetleniem drogi przebiegu, z przyciskami dla każdego rozjazdu, i innymi bajerami. Tutaj masz przykład takiego systemu - Track Control.

O kosztach nie będę się rozpisywał, bo to rzecz względna - dla niektórych na forum wydanie kilkudziesięciu złotych na rozjazd z napędęm jest sporym kosztem, a co dopiero jeszcze dozbrajanie w dekodery - to już tylko zależy od twojego budżetu jaki przeznaczasz na to hobby
Pozdrawiam,
Michał

[ArturSchŁ]

Czy jakieś antyprzepięciowe coś przydało by się mieć jak tak to w jakim miejscu obwodu?

A po co ? Mamy trafo, klawiaturke i cewkę mechanizmu. Co miałoby się przepalić ?

Czy da się sterować zwrotnicami cyfrowo DCC? jeśli tak to co muszę mieć i czy to zaleta/wada, przyznam że wolałbym sterować zwrotnicami klawiaturką.

Oczywiście, ze można. Wtedy zamiast klawiatury podłączamy dekodery do zwrotnic. Te mogą być sterowane ze zwykłych manipulatorów/myszek, specjalnych manipulatorów do wajch oraz oczywiście z PC.
To ostatnie ma największy sens inaczej to radzę analogowo.

[rafalm]

no dobra mam kolejne pytanie ludki. Jak sterować zwrotnicami?
jedyne co wiem to klawiaturka i odpowiedni transformator połączenia jak to spiąć gdzieś tu znajde sobie.
Czy coś jeszcze nie wiem? Czy jakieś antyprzepięciowe coś przydało by się mieć jak tak to w jakim miejscu obwodu?
W elektryce to potrafię żarówkę wkręcić i odpowiednie kabelki zlutować taka moja wiedza, wy tutaj co poniektórzy jesteście fachowcy w tej materii powiedzcie coś od siebie.

Czy da się sterować zwrotnicami cyfrowo DCC? jeśli tak to co muszę mieć i czy to zaleta/wada, przyznam że wolałbym sterować zwrotnicami klawiaturką.

[rafalm]

wielkie dzięki a odpowiedzi każdy kiedyś zaczynał

[ArturSchŁ]

swoja droga prawda to ze te z tilliga silniczki sa niezby dobre bo pzeskakuja za gwaltownie zamiast w miare plynnie? bo gdzies sie doczytalem ze te z polaryzacja wlasnie dlatego sa lepsze

Prędkość przestawiania rozjazdu nie ma nic wspólnego z istnieniem/lub nie wyjść do polaryzacji iglic - bo to są po prostu dodatkowe wyjścia podające napięcie.

Najlepiej pod tym względem wypadają właśnie Tilliga : 86110 , pozostałe są mniej więcej identyczne.

[rafalm]

dzieki właśnie zdziwiło mnie takie sugerowanie w sklepie modelarskich zze niby lepiej nadmakietowe bo to bo tamto... dla mnie 60 zl za silniczek podmakietowy tilliga to az tak wiele nie jest bo przeciez nie naraz modernizuje cala makiete jak tu niekorzy zaczynam dopiero.

swoja droga prawda to ze te z tilliga silniczki sa niezby dobre bo pzeskakuja za gwaltownie zamiast w miare plynnie? bo gdzies sie doczytalem ze te z polaryzacja wlasnie dlatego sa lepsze

[BarTT]

Jeśli po analogu to pytanie czy napęd podmakietowy czy napęd nad makietą?

Jak wolisz!

Częściej polecane są napędy podmakietowe (najtańszy jest Conrad z polaryzacją - 25zł) - podstawowa i największa zaleta to wygląd, a raczej sam fakt, że napędu nie widać...

Z oczywistych względów takie napędy nadają się do zastosowania wyłącznie na modułach/makiecie (odpada zabawa na stole itp.).

Jeśli chodzi o rozjazdy to mamy 3 podstawowe typy: EW1, EW2 i EW3. EW1 są w wiekszości zestawów, są wygodne, zajmują mało miejsca. EW2 są dłuższe od EW1, a EW3 dłuższe od EW2 (co za tym idzie, wierniej odwzorowane).

EW2 i EW3 wymagają napędów podmakietowych!

Na początek nie kupuj rozjazdów do samodzielnego montażu (mimo niższej ceny) - kup gotowe, zobacz jak to wygląda, działa.

[rafalm]

zaczynam w końcu zabawę
w końcu po tym jak 14 lat temu zobaczyłem po raz pierwszy wagon piko-ski z podświetleniem

ależ to drogie było. skala obowiązkowo TT bo nie jest ogromniaśna noi tillig no i myśle o tym żeby to z głową zrobić nie wiem czy od razu na głęboką wode w DCC pojechać i w ten sposob sterować zwrotnicami czy Po analogu. Jeśli po analogu to pytanie czy napęd podmakietowy czy napęd nad makietą?

Ja mam taką małą myśl że DCC zostawie sobie na kiedyś bo bedzie miało to znaczenie powyżej 2 loczków ale prosze o rade z tym napędem bo od tego w sumie zależy, to jakie zwrotnice będe musiał zakupić.

P.S. oczywiście co do torów to c80 tilliga
P.S 2 Pozdrawiam uczestników Bytomskich spotkań Modelaskich na miechowicach byłem raz w 2005 roku wystarczyło by sie zachłysnąć.