Budynek fabryczny po waloryzacji
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:36
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Fugi
Jaką techniką fugowałeś ten budynek?
- Tomas Rejl
- Posty: 1146
- Rejestracja: 12 kwie 2006, 11:29
- Lokalizacja: Hradec Kralowe / Mieroszów
- Kontakt:
Re: Budynek fabryczny po waloryzacji
Jak sa budynki z patyna, wygladaja naprawde bardzo dobrze. Ten pierwszy jest Auhagen?
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 2068
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budynek fabryczny po waloryzacji
T_Domagalski:
Szopa rzeczywiście misternie wykonana.
Sa tylko dwa małe "ale":
1. Dziura w środku ściany wygląda mało naturalnie, bo niby skąd się mogła taka wziąść w tym miejscu? Drewno nie gnije tak punktowo, szczególnie na tylu deskach naraz. Jedyne wytłumaczenie to takie, ze ktoś przywalił do niej w czasie II W.Ś z moździerza
:-D
2. Na tylnej scianie (tej pod daszkiem) rażą te szare smugi pomazane po wierzchu pędzlem, podczas gdy w naroznikach jest czyste, zdrowe drewno. Jeśli maja to być przebarwienia od pleśni i grzybów, to powinny znajdować się głównie przy ziemi i w narożnikach belek.
oelka:
Fakt, pierwsze wrazenie jest niezle. Taka szopa kojarzy sie mi z zdjeciami z lat 50. albo wczesnych 60. z tzw. "dzikiego zachodu" na terenie Warszawy, w rejonie pogranicza Woli i Srodmiescia. Tam na roznych podworeczkach zrujnowanych kamienic nie brakowalo tego typu konstrukcji niejedokrotnie chylacych sie mocno ku ziemi.
Problem w tym, ze z tylu widac konstrukcje sciany, a pocisk niszczac deski raczej na pewno uszkodzilby tez belki... Shocked Natomiast przy tej dziurze widac niestety grubosc tych desek i to powoduje nienaturalnosc tego otworu. To samo widac na tych otwartych drzwiach, ktore przez swoja grubosc i grubosc skosow daja wrazenie prawie pancernych Smile
Dlatego budujac taka szope, staralbym sie jezeli nie da sie zrobic tego z cienszego materialu, to ukryc te grubosci czasem wrecz przy pomocy roznych trikow.
A druga sprawa tez dotyczaca desek, to kwestia ich szerokosci. Z reguly przy tego typu obiektach nikt nie dobiera materialu. obija sie sciany deskami o bardzo roznej szerokosci od kilkunastu do kilkudziesieciu centymetrow. Czesto jest to wrecz tylko pociete i okorowane drewno, bez wyrownanych bokow.
Szopa rzeczywiście misternie wykonana.
Sa tylko dwa małe "ale":
1. Dziura w środku ściany wygląda mało naturalnie, bo niby skąd się mogła taka wziąść w tym miejscu? Drewno nie gnije tak punktowo, szczególnie na tylu deskach naraz. Jedyne wytłumaczenie to takie, ze ktoś przywalił do niej w czasie II W.Ś z moździerza

2. Na tylnej scianie (tej pod daszkiem) rażą te szare smugi pomazane po wierzchu pędzlem, podczas gdy w naroznikach jest czyste, zdrowe drewno. Jeśli maja to być przebarwienia od pleśni i grzybów, to powinny znajdować się głównie przy ziemi i w narożnikach belek.
oelka:
Fakt, pierwsze wrazenie jest niezle. Taka szopa kojarzy sie mi z zdjeciami z lat 50. albo wczesnych 60. z tzw. "dzikiego zachodu" na terenie Warszawy, w rejonie pogranicza Woli i Srodmiescia. Tam na roznych podworeczkach zrujnowanych kamienic nie brakowalo tego typu konstrukcji niejedokrotnie chylacych sie mocno ku ziemi.
Problem w tym, ze z tylu widac konstrukcje sciany, a pocisk niszczac deski raczej na pewno uszkodzilby tez belki... Shocked Natomiast przy tej dziurze widac niestety grubosc tych desek i to powoduje nienaturalnosc tego otworu. To samo widac na tych otwartych drzwiach, ktore przez swoja grubosc i grubosc skosow daja wrazenie prawie pancernych Smile
Dlatego budujac taka szope, staralbym sie jezeli nie da sie zrobic tego z cienszego materialu, to ukryc te grubosci czasem wrecz przy pomocy roznych trikow.
A druga sprawa tez dotyczaca desek, to kwestia ich szerokosci. Z reguly przy tego typu obiektach nikt nie dobiera materialu. obija sie sciany deskami o bardzo roznej szerokosci od kilkunastu do kilkudziesieciu centymetrow. Czesto jest to wrecz tylko pociete i okorowane drewno, bez wyrownanych bokow.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 2068
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budynek fabryczny po waloryzacji
Slawomir Bieganski:
Juz zrobilem troche fotek szopy. Musze zrobic drobna selekcje zeby wybrac najlesze. a oto one.





Dodam jeszcze ze figurka jest w skali TT.
Przesylam też wymiary ale tylko sciany A i bocznych. Poniewaz sciany przedniej nie zrobilem, musicie sobie jakos poradzic.


Juz zrobilem troche fotek szopy. Musze zrobic drobna selekcje zeby wybrac najlesze. a oto one.





Dodam jeszcze ze figurka jest w skali TT.
Przesylam też wymiary ale tylko sciany A i bocznych. Poniewaz sciany przedniej nie zrobilem, musicie sobie jakos poradzic.


Ostatnio zmieniony 10 kwie 2006, 17:16 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 2068
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budynek fabryczny po waloryzacji
maciej_kolej:
Moim zdaniem klimat tego budynku, a raczej historia w oryginale mogła wyglądać mniej więcej tak: ceglany budynek przetrwał zawieruchę wojenną, ostatni remont był po II Wojnie, póżniej różnie z nim bywało aż w 1970 roku decyzją naczelnika kazano go pomalować co uczyniono, dziś po tylu latach zrzera go wilgoć, odpadają elementy elewacji, fuga się sypie, a ślady malowanej cegły tworzą plamy odbarwień........
Karol:
Brzózki super ale troche łysawe. Co do magazynu to straszna fleja z niego powinien sie trochę umyć, ale jestesmy na właściwych torach.
A fleja dlatego ze jest za ostry blanas między kolorami.
Moim zdaniem klimat tego budynku, a raczej historia w oryginale mogła wyglądać mniej więcej tak: ceglany budynek przetrwał zawieruchę wojenną, ostatni remont był po II Wojnie, póżniej różnie z nim bywało aż w 1970 roku decyzją naczelnika kazano go pomalować co uczyniono, dziś po tylu latach zrzera go wilgoć, odpadają elementy elewacji, fuga się sypie, a ślady malowanej cegły tworzą plamy odbarwień........
Karol:
Brzózki super ale troche łysawe. Co do magazynu to straszna fleja z niego powinien sie trochę umyć, ale jestesmy na właściwych torach.
A fleja dlatego ze jest za ostry blanas między kolorami.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 2068
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Budynek fabryczny po waloryzacji
Slawomir Bieganski:
Przesylam fotki budynku fabrycznego. Zostal on spatynowany przezemnie od podstaw. Dolaczam takze fotki samodzielnie wykonanych drzew (brzoza) i szopy. Najpierw budynek:



Inne ujecie tego samego budynku:

Oto wykonana przezemnie szopa - zrobilem ja z drewnianych patyczkow (z Mcdonalda - sluzyly tam do mieszania napojow)

A na koniec drzewa.


Przesylam fotki budynku fabrycznego. Zostal on spatynowany przezemnie od podstaw. Dolaczam takze fotki samodzielnie wykonanych drzew (brzoza) i szopy. Najpierw budynek:



Inne ujecie tego samego budynku:

Oto wykonana przezemnie szopa - zrobilem ja z drewnianych patyczkow (z Mcdonalda - sluzyly tam do mieszania napojow)

A na koniec drzewa.


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość