BR 218 "Preisknaller"

[Marcin]

Popieram Artura.

[Pawelec]

Po dzisiejszych jazdach po 25 minut dla pewności loczka sprawowała się znakomicie.
Za dobrą pomoc i poradę Charakterkowi należy się "Pomógł"

Pozdr.
Paweł G.

[ArturSchŁ]

....czyli sugerujesz żeby otworzyć obudowę i przesmarować zębatki

NIE
Sugeruję by najpierw czytać Forum, zanim się zada pytanie w sprawie wielokrotnie wałkowanej.


....innymi słowy : GOOGLE Twoim przyjacielem jest !

[Pawelec]

Aha, dzięki za podpowiedź, uspokoiłeś mnie nieco. Jutro ją sprawdzę na spokojnie.
Ta spalinówka to druga po ER20 z nowych, które posiadam. Pozostałe pamiętają lata 80-te i chodzą cholernie głośno (wyjeździły swoje na makiecie), dlatego w miarę możliwości odnawiam park lokomotyw i wagonów.

[Charakterek]

Jak nie piszczy, a cicho jeździ, to nic nie smaruj. Firma już się o smar postarałą podczas składania loka!

[Pawelec]

Lepiej się poradzić niż strzelić babola. Dzięki za informację, czyli sugerujesz żeby otworzyć obudowę i przesmarować zębatki itp. elementy (posiadam pastę ROCO kupioną w T-H).

[ArturSchŁ]

A feee ..... Nieładnie
SZUKAJ "docieranie" i np: http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=1252& ... docieranie

[Pawelec]

Witam!!!
Dotarła do mnie dzisiaj spalinówka BR 218 i wobec tego chciałbym się poradzić jak ją odpowiednio docierać. Instrukcja jak akurat po niemiecku, którego dobrze nie znam.
Z tego co skumałem to wstępne docieranie to ok. po 15-20 minut w jedną i drugą stronę.
Następnie jest tam jeszcze coś o oliwieniu i smarowaniu po 50-100 godzinach pracy na makiecie (niestety nie jestem pewien swojej znajomości języka).

Podzielcie się własnymi doświadczeniami z eksploatacją tej spalinówki?

Pozdrawiam
Paweł G.