Dzień Otwarty w skierniewickiej szopie

[gemol]

Obyście dziadkami nie zostali. Postaram się pojechać, choć pracy dużo.

[miki]

... to może ja swego zabiorę, sie zajmą sobą. .....

[pamelar]

dla mnie też,
jedziesz z młodą?
to może ja swego zabiorę, sie zajmą sobą. Bedziemy mieli więcej spokoju....

[miki]

Jak dla mnie - git. 2 - sobota - wszystko gra. Tylko córę będę musiał zapakować

[hugwa]

Serwus, mordy.
2 czerwca, jak w zeszłym roku, podczas Dnia Otwartego w skierniewickiej szopie będzie można zobaczyć naszą makietę.
W czasie dostępnym dla publiczności będziemy prowadzić ruch bardziej kolejkowy, choć według rozkładu. Można jednak będzie zobaczyć jedyną póki co fremojazdę w PL. Teoretycznie może przyjść każdy, i nic na to nie poradzimy, choć byśmy chcieli.
Poza publicznymi pokazami będzie się odbywał kolejny przedpraski trening N-ormowy i na ten wstępu już nie ma.
Chętnie jednak umożliwimy braciom większym oglądnięcie tych "nietrwałych" gniazd głośnikowych, porównanie tajwańskiego szajsu roco z FREDem, wyjaśnimy to co o FREMO juz wiemy, o czym mamy mgliste pojęcie a co jest czarną magią. Można będzie poprowadzić skład według rozkładu, liznąć kwitologii. Zaproszenie niniejsze adresowane jest do Andrzeja Czarnaka, Wojtka Krzyczkowskiego, Grześka Molendy i Wojtka Świątkowskiego, innych osób nie znamy lub nie chcemy znać, więc nasza Rada Starszych musi potencjalnych chętnych zaopiniować.