Oznaczenia na pulpicie sterowania

[Witek M.]

[...] może wyświetlać jedno zielone [...]

Nie zgodzę się. Semafor oznaczony R² nie może podać sygnałów S2-S5. Nieporozumienie bierze się zapewne z treści instrukcji WTB-E10 (§8, pkt.2) - ale w tym konkretnym przypadku dwójka przy literce jest w indeksie górnym - więc nie stanowi oznaczenia toru.

[tydzial]

Witek to jest semafor wyjazdowy z stacji i może wyświetlać jedno zielone lub (posiada wskaznik wyjazdu nator niewłaściwy przystosowany do prowadzenia ruchu w obu kierunkach)dwa śwatła i wskazinik w24

[tydzial]

Chłopak pytał o opis pulpitu a tu dostał stek prawdy półprawdy i nie prawdy. Nie będę wyjaśniał i wykładał bo to co czytam jako maszynista z 27lat na kołach to mnie bawi koledzy E1 wyjaśni sygnalizację stosowaną na PKP R1 prowadzenie ruch formawania składów itd.Polecam

[Mariusz]

Zapomniałeś Witku,że istnieją jeszcze pasy, zielony i pomarańczowy. Także te możliwości się rozmnożą.

[Witek M.]

[...] To znaczy ze ten samafor w ogóle nie wyswietli sygnalu do jazdy na maxa.

Skoro jest oznaczony R2 to nie ma prawa. Zeby mogl wyswietlac sygnal zezwalajacy na jazde z predkoscia maksymalna to musi sie wabic R1/2 lub R

[tuchol]

Dzięki Witku. To znaczy że ten samafor w ogóle nie wyświetli sygnału do jazdy na maxa.

[Witek M.]

Taki semafor moze wyswietlac nastepujace sygnaly:
1. czerwone (stoj)
2. czerwone+biale migajace (sygnal zastepczy)
3. biale (manewry)
4. zielone+pomaranczowe dolne (vmax 40 km/h nastepny semafor max dozwolona - jezeli jest to semafor wyjazdowy, to ograniczenie obowiazuje do konca okregu zwrotniczego)
5. zielone migajace+pomaranczowe dolne (vmax 40 km/h nastepny semafor vmax 100 km/h)
6. pomaranczowe gorne+pomaranczowe dolne (vmax 40 km/h nastepny semafor stoj)
7. pomaranczowe gorne migajace+pomaranczowe dolne (vmax 40 km/h nastepny semafor vmax 40/60 km/h)

[tuchol]

To żeby jeszcze trochę Was pomęczyć (ale nie dla zabawy ) to jaki sygnał wyświetli semafor :
R2
m

1) dozwolona tylko jazda manewrowa (tylko białe?)
2) dozwolana jazda z największą możliwą prędkością (powinny być dwa światła: zielone i które jeszcze?)

[michuchu]

Tutaj jest kilka przykładów tabliczek z oznaczeniami semaforów:
Przykład 1
Przykład 2
Przykład 3
Ten pierwszy przykład jest najbardziej zbliżony do tego z powyższego zdjęcia i wszystko wskazuje na to, że to 'zamazane coś', to właśnie literka 'm'.

[tuchol]

Dzięki Panowie za szybką odpowiedź!

[Mariusz]

R - jego nazwa.
2 - to że zawsze są wyświetlane dwie komory-światełka ZEZWALAJĄCE NA JAZDĘ.
Na dole mogła byc mała literka "m" - czyli, że na tym semaforze jest możliwośc wyświetlenia światła białego dla manewrów.
Ale coś mi to na "m" nie wyglada.
Zdarzają się czasem różne dziwactwa lokalne na kolei.
Ta czarna skrzynka z ukośną białą kreską to wskaźnik W-24 informujący o wyjeździe na tor lewy-niewłaściwy a w obecnej terminologii tor o przeciwnym kierunku jazdy do zasadniczego. Poloniści się dobrali do kolejowych instrukcji

[Witek M.]

No jasne, ze sie pali jedno, bo czerwone jest jedno. Dwa swiatla dotycza zezwolenia na jazde - czyli wyjazd z ograniczeniem do 40 km/h (dolne pomaranczowe, gorne zielone lub pomaranczowe). Dodatkowo widac kasete z sygnalem wyswietlanym podczas wyjazdu na tor niewlasciwy (lewy). A co do oznaczenia, to mysle, ze tam bylo kiedys "m" tylko, ze warstwy farby sie zluszczyly ze starosci.

[tuchol]

To jeszcze chciałem się zapytać o takie oznaczenie semafora jak na zdjęciu.



Po pierwsze co to może być za znaczek pod R? Może to było "m" i się starło?

Po drugie wg Waszych wskazówek "2" powinna oznaczać, że semafor wyświetla 2 światła a pali się tylko jedno.

[Krzysiek]

Trzeba tu dodać, że są odmiany SOT-ów dla stacji i dla szlaków również. SOT-y są zabudowane na przykład na szlakach pomiędzy Skierniewicami a Koluszkami i dalej do Piotrkowa. SOT-y szkalowe i stacyjnie znacznie różnią się między sobą. Natomiast teraz coraz częściej stosuje się tzw. LICZNIKI OSI. Ten układ nie jest związany elektrycznie z torem. Dla czujników tor jest potrzebny po to, aby go przykręcić. Nie ma więc dziwnych zachowań układu na skutek przepływu prądu powrotnego. Niestety wadą tego rozwiązania jest to, że nie ma tu kontroli ciągłości szyn... Ale przecież teraz szyny to mamy naprawdę dobrej jakości!!!

[KrzyszTTof]

Bez wiedzy o konkretnej sytuacji i schematow stosowanych w danym przypadku urzadzen zrk trudno dokladnie wyrokowac skad sie takie jaja robia - czyli ktoredy powrotny prad trakcyjny grasuje po automatyce. A zjawisko kasownia sygnalu przy rozruchu to znana przypadlosc starszych typow sbl i z tego co pamietam, zwiazane to bylo z opornosciami w torowisku.

Obecnie (tzn. od kilku lat) nie stosuje się odcinków izolowanych do stwierdzania zajętości torów tylko układy elektroniczne np. EON lub SOT - takie jasno szare małe skrzynki na międzytorzu lub obok torów (Elektroniczny Obwód Nakładany, Stacyjny Obwód Torowy). One są chyba mniej wrażliwe na zakócenia spowodowane prądem powrotnym. A starsze urządzenia z baaaaardzo kłopotliwymi w utrzymaniu (duża wrażliwość na wilgoć chociażby) tradycyjnymi odcinkami izolowanymi jeszcze pewnie dłuuugo pobędą na PLK.