Makieta Zbyszka
Moderator: mod-Makieta
- Mariusz
- Posty: 2544
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Makieta Zbyszka
Wiesz, że uwielbiam lokomotywownie. To jest mistrzostwo świata. Tyle napiszę.
-
- Posty: 815
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 11:49
- Kontakt:
Re: Makieta Zbyszka
No faktycznie roboty poszły do przodu. Z tego że wywaliło Twój poprzedni temat dostrzegam tylko jedną korzyść - teraz sa wiele ładniejsze fotki. Całość o wiele lepiej prezentuje się na płasko niż z góry!!! Pozazdrościć "szopy"
Najbardziej jednak podobał mi sie magazyn (ładne fugi!) i ta wiertarka w warsztacie 


- Zbyszek Zajner
- Posty: 581
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:49
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Makieta Zbyszka
Dzięki za słowa. One zobowiązują do jeszcze bardziej wytężonej pracy i poprawek nad niedociągnięciami. Dzięki.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- demobil
- Posty: 205
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 21:22
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Makieta Zbyszka
hmm ... nie wiem co powiedzieć, ale jedno mi przychodzi do głowy - rewelacja
, kawał dobrej roboty ... 


- Zbyszek Zajner
- Posty: 581
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:49
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Makieta Zbyszka
Witam,
dla wielu Szanownych Kolegów z naszego Forum moja makieta jest znana. Przed "katastrofą" na naszym serwerze był mój temat pod tytułem "Mój kolejowy mix".
Tyle wstępu.
Wszystko na poważnie zaczęło się około 2 lata temu. Dorwałem się do Fallerowskiego pisma "Bahnbetriebswerk in H0 und N. Potem wpadł mi w ręce egzemplarz "Koleje małe i duże", gdzie były plany parowozowni Kępno. I tak się zaczęło; zapragnąłem zrobić lokomotywownię wachlarzową. Tyle, że oryginał miał za mało stanowisk. Postanowiłem zrobić 5 stanowisk. No i zacząłem dłubać ( zdjęcia są już zrobione po tym, jak kupiłem obrotnicę i aparat cyfrowy
.Wyszło coś takiego. :

Ale jak już wyszła lokolotywownia, stwierdziłem, że to mało i zacząłem planować:1) Kupić obrotnicę ( próbowałem sam zrobić ale nie wychodziło )
2) zrobić plan torowisk ( tory gówne, oblotowe, dojazd do warsztatów naprawczych )
I tak powstała podwalina obecnych płyt:

Płyta z lokomotywownią ma L=1,0 m i B=0,9 m; druga płyta L=1,60 m B analogicznie jak pierwsza.
W chwili obecnej wygląda to tak:

Ostatnimi czasy dorwałem magazyn Auhagena. Ten mnie zauroczył i powstało takie coś:

W międzyczasie pojawiła się koncepcja przerobienia lokomotywowni dwustanowiskowej na warsztaty ( oryginalna koncepcja zakładała zbudownanie warsztatów od podstaw; poszedłem na "łatwiznę
):
[/URL [URL=http://img251.imageshack.us/my.php?image=obraz156vw5.jpg]
[/URL [URL=http://img487.imageshack.us/my.php?image=img0007mr7.jpg]

Prace trwają, postaram się na bieżąco wklejać reportaż.
Na koniec coś co bardzo lubię
, zapełnianie lokomotywowni:

Teraz zastanawiam się gdzie najlepiej zainstalować najnowszy nabytek od Whosho. Efekty spawalnicze będą pewnie widoczne w warsztacie ( a raczej przed nim ).
Pozdrawiam wszystkich.
dla wielu Szanownych Kolegów z naszego Forum moja makieta jest znana. Przed "katastrofą" na naszym serwerze był mój temat pod tytułem "Mój kolejowy mix".
Tyle wstępu.
Wszystko na poważnie zaczęło się około 2 lata temu. Dorwałem się do Fallerowskiego pisma "Bahnbetriebswerk in H0 und N. Potem wpadł mi w ręce egzemplarz "Koleje małe i duże", gdzie były plany parowozowni Kępno. I tak się zaczęło; zapragnąłem zrobić lokomotywownię wachlarzową. Tyle, że oryginał miał za mało stanowisk. Postanowiłem zrobić 5 stanowisk. No i zacząłem dłubać ( zdjęcia są już zrobione po tym, jak kupiłem obrotnicę i aparat cyfrowy








Ale jak już wyszła lokolotywownia, stwierdziłem, że to mało i zacząłem planować:1) Kupić obrotnicę ( próbowałem sam zrobić ale nie wychodziło )
2) zrobić plan torowisk ( tory gówne, oblotowe, dojazd do warsztatów naprawczych )
I tak powstała podwalina obecnych płyt:







Płyta z lokomotywownią ma L=1,0 m i B=0,9 m; druga płyta L=1,60 m B analogicznie jak pierwsza.
W chwili obecnej wygląda to tak:





Ostatnimi czasy dorwałem magazyn Auhagena. Ten mnie zauroczył i powstało takie coś:





W międzyczasie pojawiła się koncepcja przerobienia lokomotywowni dwustanowiskowej na warsztaty ( oryginalna koncepcja zakładała zbudownanie warsztatów od podstaw; poszedłem na "łatwiznę





Prace trwają, postaram się na bieżąco wklejać reportaż.
Na koniec coś co bardzo lubię





Teraz zastanawiam się gdzie najlepiej zainstalować najnowszy nabytek od Whosho. Efekty spawalnicze będą pewnie widoczne w warsztacie ( a raczej przed nim ).
Pozdrawiam wszystkich.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2007, 23:08 przez Zbyszek Zajner, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości