Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

sTTandard - Nasze makiety modułowe

Moderator: mod-Makieta Modułowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
Skała
Posty: 306
Rejestracja: 19 maja 2006, 15:17
Lokalizacja: Nykøbing F.
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Skała »

Można naciąć symbolicznie. Wtedy będzie bardziej realistyczny efekt bez potrzeby użycia złączek.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Kilkujadek »

Skała pisze:... A później ciąć szynę na miejscu.
Obawiam się że technika cięcia niewiele pomoże. Szyny są sprężyste i po przecięciu zrobią mniejszą lub większą "niespodziankę" :lol:
Jeżeli już to proponuję symboliczne nadcięcie.
Awatar użytkownika
tydzial
Posty: 892
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:14
Lokalizacja: Szczecin Pogodno
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: tydzial »

Na kolei nie ma pojęcia dylatacja są szyny stykowe (długość jest różna) i bezstykowe.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2007, 21:33 przez tydzial, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Skała
Posty: 306
Rejestracja: 19 maja 2006, 15:17
Lokalizacja: Nykøbing F.
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Skała »

Ja w podziale łuku widzę następujący problem. Przy dużych promieniach (łuki robione z łączonych odcinków fleksów, dł. około20-30cm) będzie trudno utrzymać łuk o jednakowym promieniu. Bynajmniej tak mi się zdaje. Dlatego proponowałbym zastosowanie profili szynowych dł1m na podkładach fleksowych. Całość z wcześniej ustawionymi rozstawami podkładów przykleić na korek. A później ciąć szynę na miejscu. Tylko trzeba wybrać odpowiednią technikę cięcia szyny. Może nacinanie żyletką, choć sam tego nie praktykowałem.
Paweł Basiński
Posty: 583
Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Paweł Basiński »

miki pisze: Nie. Bo nie. :mrgreen: Choćby dlatego, że po łuku wcale tak się nie da podzielić. Albo jeśli nacinać szyny to dlaczego nie zapisać czcionki i numerków ( o położeniu nie wspominając 8) ) na słupkach hektometrycznych i słupach telegraficznych . Dlatego nie
Tak to do niczego nie dojdziesz :evil: trza w tych czasach być elastycznym ;) - ja zaproponowałem podział na prostych odcinkach - może zaproponujesz coś na łukach?

Fakt, że każdy łuk ma inną długość toru nie oznacza, że nie da się tego podzielić :idea: - może trzeba troszkę temat rozwinąć - przecież każdy łuk ma początek i koniec - może znajdować się na nim wzmocnienie w postaci drugiego podkładu - może? A to w dalszej konsekwencji może oznaczać podział łuku poprzez dylatacje ( oczywiście te o większym promieniu ) i dodanie tego drugiego podkładu - trzeba chcieć, no chyba że nikomu na rozwoju standardu nie zależy.

Jak zmieścisz napisy na słupkach to ktoś zabroni Ci ich tam umieszczać?

pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10872
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: ArturSchŁ »

Paweł Basiński pisze:PS może ten wątek z długością szyny i dylatacją wydzielić z tematu lutowania szyny - prośba do moderatora
Mówisz ...masz.
:mrgreen:
miki
Posty: 1271
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: miki »

Paweł Basiński pisze:.....Może coś takiego warto zapisać w sttandarcie? Propozycja do przemyślenia oczywiście......
Nie. Bo nie. :mrgreen: Choćby dlatego, że po łuku wcale tak się nie da podzielić. Albo jeśli nacinać szyny to dlaczego nie zapisać czcionki i numerków ( o położeniu nie wspominając 8) ) na słupkach hektometrycznych i słupach telegraficznych Obrazek . Dlatego nie
Paweł Basiński
Posty: 583
Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Paweł Basiński »

No to wychodzi tak
długość szyny:
23.0 m ≈ 192 mm
24.0 m ≈ 200 mm
25.0 m ≈ 208 mm
27.7 m ≈ 229 mm
30.0 m ≈ 250 mm
na module.

No i problemik :roll: bo nijak się podzielić modułu nie da aby tak wyszło :? - niezależnie od długości 30 cm, 60 cm ( tutaj akurat pasuje 24 m szyna ) czy 90 cm.

A może po prostu przyjąć, że szyna będzie miała 36m i to nam da rozmiar 300mm a więc wielokrotność modułu w sttandarcie - wtedy wzmocnienie w postaci podwójnego podkładu wypadało by albo na łączeniach modułów ( wtedy podkłady idealnie stykały by się ze sobą ) albo odpowiednio 30 cm w module 60 cm lub 30 cm i 60 cm w module 90 cm.

Może coś takiego warto zapisać w sttandarcie? Propozycja do przemyślenia oczywiście.

pozdrawiam
Paweł

PS może ten wątek z długością szyny i dylatacją wydzielić z tematu lutowania szyny - prośba do moderatora
Ostatnio zmieniony 31 sty 2007, 17:29 przez Paweł Basiński, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Kilkujadek »

Witek M. pisze:
Grzegorz TT pisze: [...] niestety lut bardzo szybko pekl [...].
Zrobiles zimny lut i tyle
Znaczy się 4 zimne luty ?? :shock:.
Cyna jest twarda i krucha a moduł "miękki". Pękło i tyle.
miki pisze:Oczywiście, że są, ale mocno powiązane z epoką. Można przyjąć, że najbardziej "uniwersalne czasoprzestrzennie" długości to 25 i 30 metrów (odpowiednich symboli nie pamiętam) trzeba też pamiętać o zdwojonym podkładzie
O ile długości szyn celowo pominąłem o tyle o podwójnym podkładzie co jakiś odcinek zapomniałem :roll:
Awatar użytkownika
Witek M.
Posty: 976
Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Witek M. »

[...] (odpowiednich symboli nie pamietam) [...]
23, 24, 25 m dla szyn typu S60
25, 30 m dla szyn typu S49 i S42 odmiana klasyczna
25, 27.5, 30 m dla szyn typu S49 i S42 odmiana bezstykowa
8)
Ostatnio zmieniony 31 sty 2007, 16:12 przez Witek M., łącznie zmieniany 1 raz.
miki
Posty: 1271
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: miki »

Oczywiście, że są, ale mocno powiązane z epoką. Można przyjąć, że najbardziej "uniwersalne czasoprzestrzennie" długości to 25 i 30 metrów (odpowiednich symboli nie pamiętam) trzeba też pamiętać o zdwojonym podkładzie
Ostatnio zmieniony 31 sty 2007, 16:00 przez miki, łącznie zmieniany 1 raz.
Paweł Basiński
Posty: 583
Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Paweł Basiński »

Skała pisze: Proponuję przejść się na jakąś linie kolejową i zmierzyć przerwy w szynach. Następnie podziel te odległości przez 120 i będziesz miał wymiary.
Tak na moje oko to max 0,2mm.
Nie chodzi mi o szerokość dylatacji :mrgreen: tylko długość szyn ( nacinając żyletką i tak będzie więcej niż 0.2 mm) :lol: czy są jakieś znormalizowane wymiary i co ile ma być dylatacja?

pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
Skała
Posty: 306
Rejestracja: 19 maja 2006, 15:17
Lokalizacja: Nykøbing F.
Kontakt:

Re: Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Skała »

Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?
Nie robiłem przerw.
I jeżeli tak to co ile? ( chodzi mi o nacięcie torów, które będą imitować łączenie kolejnych szyn )
Proponuję przejść się na jakąś linie kolejową i zmierzyć przerwy w szynach. Następnie podziel te odległości przez 120 i będziesz miał wymiary.
Tak na moje oko to max 0,2mm.
Paweł Basiński
Posty: 583
Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?

Post autor: Paweł Basiński »

A tak z innej "parafii" pytanie:
Czy robicie przerwy dylatacyjne na torach?
I jeżeli tak to co ile? ( chodzi mi o nacięcie torów, które będą imitować łączenie kolejnych szyn )

pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony 21 cze 2007, 15:43 przez Paweł Basiński, łącznie zmieniany 1 raz.
Zablokowany

Wróć do „Makieta Modułowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość