
Ech, łza się w oku kręci. Pamiętam czasy kiedy wajchowałem semaforami kształowymi w Aleksandrowie Kujawskim na praktyce. Powiadamianie wykonawczej itp. To było coś. Nawet czasem parowóz zawitał na stację. Teraz nastawnia dysponujaca to ruina, w której hula wiatr....