Mój TT-tabor - ArturSch

[ArturSchŁ]

Jedni mają Piątkowy wieczór w San Francisco (Friday Night in San Francisco),
a inni mają: Sobotni wieczór przy makiecie.



Tabor Marcina, Kuby i mój.

[ArturSchŁ]

„Małe jest piękne”




Skład stoi przy peronie, jeszcze tylko na Terriera czekamy i w drogę !
A cha, to jest ruch lewostronny...

[romanpumas]

U mnie bracia czekają

[wlodar]

No, to jest sprzęt!

[ArturSchŁ]

...skoro już mowa o ...DWÓCH:

[wlodar]

Widać, że fachowiec

[ArturSchŁ]

... również najlepiej dwa!

02422 (E44 007/044 - inny numer na czole, inny na burcie widać na fotkach modelu ),
02427 (E44 019),
04420 (E44 008),
04424 (E44 125).

[wlodar]

Piękne, fajnie że Tillig skonstruował E94 na nowo. Nie zapominaj jednak o minikrokodylu, czyli E44. Jeśli nie masz, absolutnie również powinieneś mieć i również najlepiej dwa!

[ArturSchŁ]

„Jeśli nie chcesz mojej zguby,
krokodyla daj mi, luby!”
Krokodyla, a może DWA

[ArturSchŁ]

PIKO-lec trafił i do mnie.




Bardzo dobrze zapakowany, podobnie jak swego czasu Brawa.
Zaskoczyło mnie dodatkowe mocowanie komina, od góry, w gumowym gnieździe (pierwsza fotka).

[ArturSchŁ]

Nie moja makieta, ale mój Tiger.



https://youtube.com/shorts/t8ikgHPzdqw?feature=share

[wlodar]

Odpudełkowanie (parafrazując odpaczkowanie z reklamy żelków Haribo).

[T_Domagalski]

Defloracja ...

Rozfoliowanie...

[ArturSchŁ]

Defloracja ...
czyli po polsku Unboxing.

[ArturSchŁ]

Persilowa rodzinka się rozrasta...


Defloracja w domciu.