BR 86

[Kilkujadek]

Tak sobie czytam o tej lokomotywie i zastanawiam się jak to możliwe aby firma Tillig wypuściła taki bubel i to na 60 lecie TT.

Czy próbowaliście zgłaszać te wady w ramach reklamacji? Tillig jest świadom tych problemów, z tego co wiem kolejne serie sa poprawione.
Zastanowić sie nad kupnem Tilliga można, ale zwłaszcza zalecałbym ostrożność przy pierwszych seriach jakichkolwiek modeli.

Parowozu BR 86 nie posiadam ale zgodnie z posiadaną wiedzą o wadach tego modelu skłaniam się ku opinii że firma Tillig wiedziała o mechanicznych wadach swojego produktu i mimo to wypuściła go na rynek.
Świadczy o tym brak nitu łączącego wiązar z 2 kołem. Gdyby ten nit był to nastąpiło by zerwanie wiązara. Idąc dalej - za ten numer firma Tillig powinna znaleźć się tu - http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=394

Podsumowując: podobnie jak kolega DBv zalecam wielką ostrożność przy kupowaniu produktów szczególnie tej firmy gdyż jak wiemy - to nie jest pierwsza wpadka.
Na szczęście nie jesteśmy skazani na zakupy wyrobów Tilliga. Jest coraz więcej firm produkujących tabor w skali TT.

[Karol]

Jak powymienia to na pewno nie za darmo

[Charakterek]

Tak! Wysłałem do Tilliga spory objętościowo mail z wadami. Mam tylko nadzieję, że Tillig nieodpłatnie powymienia rzeczy wadliwe z pierwszej serii, dlatego też przy swojej 86 nie grzebię

[DBv]

Czy próbowaliście zgłaszać te wady w ramach reklamacji? Tillig jest świdom tych problemów, z tego co wiem kolejne serie sa poprawione.
Zastanowić sie nad kupnem Tilliga można, ale zwłaszcza zalecałbym ostrożność przy pierwszych seriach jakichkolwiek modeli.

[Karol]

Zgadza sie moja pomyłka Jednak po dłuższej eksloatacji tej loki w ddc wyłaniaja problemy, loko ma fatalnie zrobiny odbiór prądu, gubi blaszki ( tak ajk ta stara )
od czasu do czasu potrafi ni z gruchy ni z pietruchy zrobić zawarcie na zwrotce, a dzieki jaki toto wydaje to szkoda mowic, coś tak cały czas tyrczy i sie pier..li
Troche szkoda było kaski, tak ze na przyszly raz jak mam kupić TT tiliga to sie dwa razy zastanowie.[/center]

[ArturSchŁ]

... nie wystarczy tylko wcisnąć dekoder lecz trzeba przelutować kable od przedniego oświetlenia.

Jesteś tego 100% pewien W loku Charakterka to wygląda na kabelki do dodatkowego kondensatora (równolegle z tym na zaślepce)

[Karol]

Po reklamacji w koncu przyszedl nowy zestaw z 86. Trochę z mieszanymi uczuciami otwierałem paczkę pamietając problemy z poprzednia loką. Tym razem wszystko jest w porządku, loka bardzo ładnie jezdzi juz od najmniejszych napięć. Oczywiście po próbach w analogu loko dostalo od razu dekoderek i tu pokazuje faktycznie na co ją stać, tyle tylko ze tillig zawsze musi coś spierd.......ć okazuje sie ze nie wystarczy tylko wcisnąć dekoder lecz trzeba przelutować kable od przedniego oświetlenia.

Aha bardzo ważna sprawa, jeżeli loko ma jezdzić po łukach 310 niestety trzeba zapomnieć o osłanach trzona tlokowego gdyż zablokują wozek na łuku.

Prawda że jest śliczna?

[DBv]

Zapowiedz przeróbki podwozia to zdaje sie pomysł z poczatku tego roku. W tym roku pomusł, w tym roku produkcja - no cóż czas najwyraźniej nie jest sprzymierzeńcem. Szkoda, tym bardziej, że przeróbka BR86 odsunęła na czas bliżej nieokreślony takie konstrukcje jak BR50.

[ArturSchŁ]

Tak mi się coś wydaje ze cała pierwsza seria jest skopana.

To już nie tylko Microsoft testuje swoje produkty na klientach....

[Karol]

Problemy z odbiorem prądu są spodowane blaszkami w podwoziu ktore nie są połączone na stałe. Coś podobnego jak w starej 86 lecz tym razem blaszki nie są u góry tylko po bokach.
W zależności jak one sie tam ułoża tak kontaktują. Gdy jeżdzi w jedną stronę to potrafi przejechać parę metrów bez zatrzymania, lecz nastepnie w drugą stronę zaczyna żabkować.
W przeciwieństwie do mojego egzemplarza sam tender z 01 czy 52 nigdzie na makiecie nie ma przystanków. Tak mi się coś wydaje ze cała pierwsza seria jest skopana.

[Charakterek]

Testowana lokomotywa pociągnęła:

Rils 2 szt, Rgs 4 szt, Regs 1 szt, kilka sztuk lodówek, oppelny, wszystkie wagony klubowe jakie mam, kieszeniowy, samowyładowczyk, węglarki 2 i 4 osiowe, kwasiarkę, wapniarkę, wagon do wina, chłodnię z budką hamulcowego, cysterny 2 i 4 osiowe, Hbbins 2 szt i kontenerowce roco 3 szt. Ogólnie cały miszmasz towarowy.

[DBv]

Gumki najwyraźniej trochę ratują sytuację (chociaż wagon wagonowi nie jest równy). To może jednak tłumaczyć problemy z odbiorem prądu.

[Charakterek]

Poddała się przy 44 wagonach. Wynik rewelacyjny!

[Charakterek]

no już mam wyniki. 23 wagony (64 osie) to na luzach. Stara 86 poddała się przy 44 osiach. Jeszcze jak zniosę jutro na makietę resztę wagonów - napiszę gdzie jest krez możliwości tego maleństwa. Ale już widać, że może sporo!

[DBv]

Włąsnie sobie przegladałem forum naszych sasiadów i natknąłem się na nasepująca informację odnośnie wagi modelu:

1. BTTB - 129g
2. Tillig (stary model) - 107g
3. Tillig (nowy model) - 85g

Czy ktoś mógłby potwierdzić, ze nowy model tak znacznie "schudł"? Wszystkie nowe modele są możliwie ciężkie aby mieć odpowiedni uciąg, a tymczasem tutaj... Półśrodkiem są obręcze gumowe, ale pytanie jak to wszystko wpływa na uciąg, bo nie bardzo chce mi się wierzyć, że jest nie mniejszy niż przy 129g.