Co prawda, już wcześniej o wagonach wspominałem, jednak chcę się pochwalić uzbieranym składzikiem węglarek typu Om Ludwigshafen. Wszystkie (oczywiście) z II Ep.
Pewnie właściciel wie lepiej, to sprostuje, BR42 to malowanie z radzieckiej strefy okupacyjnej, do Brześcia z Berlina teoretycznie docierały. Tak wywożono dobra wszelakie z Niemiec do ruskich. Drugi to BR01.5 i chyba malowanie fikcyjne, okolicznościowe tilliga.
Lubię niebieskie,
więc po rekordziście z 3 lipca 1937 (>200 km/h), kolejna niebieska, tuż przed TT-Weekendem, dotarła do mnie BR 01 (502275) w fikcyjnym malowaniu z okazji 30 lecia firmy Tillig, ale jakże fajnym:
Podczas imprezy,
do parowozu z premierowym składem „Rheingold-Express” dołączył restauracyjny prusak MITROPA (12050):