Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Niestety, decydujące znaczenie ma oświetlenie. To co w świetle dziennym wygląda super realistycznie, w oświetleniu hal wystawowych, najczęściej monochromatycznym albo "białym" LEDowym wygląda już zupełnie inaczej, najczęściej w kierunku fioletu.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1999
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Będąc w weekend na Helu pstryknąłem parę zdjęć tamtejszym szynom.
Nawierzchnia linii 213 jest stosunkowo nowa (9 lat po modernizacji) i eksploatowana sezonowo, ale już widać, że boki szyn mają kolor wyraźnie bardziej czekoladowy niż żółty lub czerwony. Na drugim zdjęciu widać także wyraźne pasy rdzawej patyny, odkładające się w sąsiedztwie szyn w wyniku eksploatacji toru:
Oczywiście, powyższe zdjęcia przedstawiają tor i szyny w epoce VI.
Gdyby cofnąć się do epok IV i V, to tej rdzy byłoby dużo więcej (klocki hamulcowe były wtedy z żeliwa), a rdza i brud byłyby dodatkowo pozlepiane nakapanym olejem (ubytek oleju w maźnicach i przekładniach był czymś normalnym).
Dla przypomnienia, tor linii 213 jeszcze w roku 2013 wyglądał jak na poniższyn zdjęciu. Wszytko było pokryte grubą ziemisto-brązową patyną:
Nawierzchnia linii 213 jest stosunkowo nowa (9 lat po modernizacji) i eksploatowana sezonowo, ale już widać, że boki szyn mają kolor wyraźnie bardziej czekoladowy niż żółty lub czerwony. Na drugim zdjęciu widać także wyraźne pasy rdzawej patyny, odkładające się w sąsiedztwie szyn w wyniku eksploatacji toru:
Oczywiście, powyższe zdjęcia przedstawiają tor i szyny w epoce VI.
Gdyby cofnąć się do epok IV i V, to tej rdzy byłoby dużo więcej (klocki hamulcowe były wtedy z żeliwa), a rdza i brud byłyby dodatkowo pozlepiane nakapanym olejem (ubytek oleju w maźnicach i przekładniach był czymś normalnym).
Dla przypomnienia, tor linii 213 jeszcze w roku 2013 wyglądał jak na poniższyn zdjęciu. Wszytko było pokryte grubą ziemisto-brązową patyną:
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10652
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Potwierdzam.T_Domagalski pisze: ↑26 wrz 2024, 10:57... są nieprzewidywalne. (...) Zupełnie bez powodu potrafią np. "zakwitnąć" zieloną patyną.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1999
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Pomijając kwestię za grubej farby (zapewne efekt wielokrotnego zamalowywania uszkodzeń), tor po prawej wygląda tak nienaturalnie, bo ma właśnie niezbyt dobrze dobrany kolor szyn, a poza tym są one niespatynowane.
Biorąc pod uwagę bardzo ciemny kolor tłucznia (brązowy Auchagen?), jest to tor stary i mocno zabrudzony. Dla takiego tory lepszym kolorem szyn byłby ziemisto-brązowy lub kolor kawy z mlekiem. Obecny kolor jest za czerwony i za jasny.
Aby poprawić ten stan sugerowałbym teraz spatynowanie tych szyn ziemisto-brązową pastelą, albo pociągnięcie ich mocno rozcieńczoną farbą. Docelowy efekt powinien być zbliżony do tego, co pokazał miano na tym zdjęciu:
download/file.php?id=27114&mode=view
Co do szyn bromowanych (a nie oksydowanych), to ja ich unikam, bo są nieprzewidywalne. Raz poddane procesowi chemicznej korozji szybko reagują z rożnymi chemikaliami lub klejami. Zupełnie bez powodu potrafią np. "zakwitnąć" zieloną patyną.
Szyny malowane są odporniejsze na tego typu niespodzianki.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10652
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Dzięki za uwagi i zdjęcia z realu, wróćmy do naszych skrzynek.
Do zamieszczenia fotki powyżej, sprowokowało mnie to zdjęcie:
na moduje po lewo trzy tylne szyny są oksydowane (Brüniert), pierwsza od nas chyba też.
Moduł z prawej pomalowano chyba kremem czekoladowym.
Tak na mój wid, jak użyć szyn oksydowanych, to już malowanie nie jest wskazane.
Do zamieszczenia fotki powyżej, sprowokowało mnie to zdjęcie:
na moduje po lewo trzy tylne szyny są oksydowane (Brüniert), pierwsza od nas chyba też.
Moduł z prawej pomalowano chyba kremem czekoladowym.
Tak na mój wid, jak użyć szyn oksydowanych, to już malowanie nie jest wskazane.
- Ciora
- Posty: 462
- Rejestracja: 03 wrz 2013, 09:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Myślę, że to fotka z czasu tuż po modernizacji stacji. Ta rdza to nie od starości, a taka bym powiedział świeża, jaką pokrywają się wyroby hutnicze, jeszcze przed ich zmontowaniem. Zobaczcie, że podkłady i tłuczeń też czyściutkie, bez pyłu, nalotu, plam po oleju itp.
Maciej
- wlodar
- Posty: 1143
- Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Posty: 470
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 14:06
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Szyny można jeszcze pastelą suchą po malowaniu potraktować. Czego nie mogę zrozumieć - fajne moduły czy torty gdzie szyny błyszczą jak przysłowiowemu psu...
- miano
- Posty: 632
- Rejestracja: 04 maja 2006, 13:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Zdjęcie mogło być zrobione świeżo po remoncie, słonce i kierunek zrobienia zdjęcia ma tu znaczenie.
Ale nie jest robione o zachodzie słońca, gdyż moje poniżej było robione po 14-tej w zeszły piątek i cienie układają się podobnie.
Stan na "dziś" Poniżej na pierwszym planie mocno eksploatowane szyny LK3 z połowy lat 90-tych, kolor szarobrązowy A tu kilka lat po remoncie na pierwszym planie LK351 mocno eksploatowana w ruchu osobowym, dalej szyny obwodnicy towarowej.
Szyny z tego samego okresu, widać delikatną różnicę koloru.
Ale nie jest robione o zachodzie słońca, gdyż moje poniżej było robione po 14-tej w zeszły piątek i cienie układają się podobnie.
Stan na "dziś" Poniżej na pierwszym planie mocno eksploatowane szyny LK3 z połowy lat 90-tych, kolor szarobrązowy A tu kilka lat po remoncie na pierwszym planie LK351 mocno eksploatowana w ruchu osobowym, dalej szyny obwodnicy towarowej.
Szyny z tego samego okresu, widać delikatną różnicę koloru.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1999
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Kolor szyn zależy od wielu czynników. Świeża rdza na nowych szynach (szczególnie taka np. zaraz po deszczu) jest żółta. Na twoim zdjęciu ten kolor szyn jest jeszcze dodatkowo wzmocniony barwami zachodzącego Słońca.
Stara rdza robi się natomiast brązowa, wpadająca czasem w ciemny ziemisto-brązowy kolor. Do tego dochodzi nalot kurzu i pyłu, który daje niepowtrzalne mieszanki kolorystyczne.
Z tego powodu nie ma jednego słusznego koloru farby, którym należy pomalować szyny. Kolor farby trzeba dostosować do pożądanego efektu. Inne kolory będą dobre dla świeżo położonego, nowego toru, a inne dla starego toru na bocznicy.
- Scio
- Posty: 724
- Rejestracja: 11 mar 2009, 17:09
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Kolor rdzy, jak wszystkie kolory zależy, od światła. Inny będzie w słoneczny dzień a inny w pochmurny. Dlatego trzeba mieszać farby, żeby uzyskać zadowalający efekt.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10652
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Często widzę szyny pociągnięte farbą w kolorze mlecznej czekolady. Na poniższym zdjęciu widać, że rdzawy idzie nawet trochę w stronę żółtego....
Za Parowozownia Wolsztyn@FB
- womo
- Posty: 2484
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Mikołaj przyniósł mi mazak Nocha rust.
Maluje się bardzo fajnie bo końcówka mazaka pasuje idealnie pomiędzy wypustki szyny. Nie odtłuszczałem szyn i przy składaniu torów schodzi tam gdzie szyna wchodzi w podkład. Bardzo wygodny w użyciu jednak jak dla mnie sam kolor za jasny.
Inna opcja poczekać. Właśnie składam tory i znowu na 2 szynach miałem wykwity rdzy. Tak, że jest szansa na naturalną rdze bez malowania
Maluje się bardzo fajnie bo końcówka mazaka pasuje idealnie pomiędzy wypustki szyny. Nie odtłuszczałem szyn i przy składaniu torów schodzi tam gdzie szyna wchodzi w podkład. Bardzo wygodny w użyciu jednak jak dla mnie sam kolor za jasny.
Inna opcja poczekać. Właśnie składam tory i znowu na 2 szynach miałem wykwity rdzy. Tak, że jest szansa na naturalną rdze bez malowania
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 22 gru 2014, 08:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Malowanie szyn i podkładów - jakie farby
Po przeczytaniu postów tu i tam, postanowiłem zebrać wiadomości p.t 'jaki powinien być kolor podkładów, szyn i podsypki'.
Generalny konsensus wydaje się być taki, że to co jest sprzedawane przez producentw farb jako rdza (Rust), jest jaśniejsze i dużo czerwieńsze niż ziemista rdza szyny lub rzeczywisty kolor podkładów, zatem stosuje się domieszkowanie czerni matowej. Ma to ten efekt że barwa torów wykonanych w różnym okresie czasu przez modelarza będzie się różnić, co z kolei jest dobre albowiem w rzeczywistości też kolory nie są jednorodne.
Co ciekawe znalazłem za granicą produkt dedykowany do malowania podkładów i boków szyn, jest to
Railmatch 1406 Sleeper Grime aerosol
Railmatch 2406 Sleeper Grime acrylic
Sleeper Grime to 'brud podkładoszynowy'
Oprócz Tamiya TS-1 jest to jedyna metoda jaką widzę szerokodostępną w sprayu, bez domieszkowania innych kolorów, używana przez modelarzy do malowania.
Oprócz tego mamy:
Revell 84 Leather Brown nr kat. 32184
Pactra 53 (rust)
Oraz kolory wymagające opcjonalnie przyciemnienia w/g niektórych znawców z forum.
Humbrol 160 Red Brown + ew. Black Matt 33
Revell 37 + ew. Black Matt 33
Oraz kolory wymagające obowiązkowo przyciemnienia w/g niektórych znawców z forum.
Humbrol 113 + Black Matt 33
Farba Vallejo Model Air 71080 Rust
Sam mam Humbrol 113 i potwierdzam że nadaje się on raczej do brązowego podwozia BR-01 zielono-brunatnego Tilliga.
Skłaniam się ku Railmatch 1406 Sleeper Grime aerosol lub Tamiya TS-1 ze względu na równomierność malowania, do zastosowania przed położeniem szyn. Są jeszcze jakieś opcje?
Generalny konsensus wydaje się być taki, że to co jest sprzedawane przez producentw farb jako rdza (Rust), jest jaśniejsze i dużo czerwieńsze niż ziemista rdza szyny lub rzeczywisty kolor podkładów, zatem stosuje się domieszkowanie czerni matowej. Ma to ten efekt że barwa torów wykonanych w różnym okresie czasu przez modelarza będzie się różnić, co z kolei jest dobre albowiem w rzeczywistości też kolory nie są jednorodne.
Co ciekawe znalazłem za granicą produkt dedykowany do malowania podkładów i boków szyn, jest to
Railmatch 1406 Sleeper Grime aerosol
Railmatch 2406 Sleeper Grime acrylic
Sleeper Grime to 'brud podkładoszynowy'
Oprócz Tamiya TS-1 jest to jedyna metoda jaką widzę szerokodostępną w sprayu, bez domieszkowania innych kolorów, używana przez modelarzy do malowania.
Oprócz tego mamy:
Revell 84 Leather Brown nr kat. 32184
Pactra 53 (rust)
Oraz kolory wymagające opcjonalnie przyciemnienia w/g niektórych znawców z forum.
Humbrol 160 Red Brown + ew. Black Matt 33
Revell 37 + ew. Black Matt 33
Oraz kolory wymagające obowiązkowo przyciemnienia w/g niektórych znawców z forum.
Humbrol 113 + Black Matt 33
Farba Vallejo Model Air 71080 Rust
Sam mam Humbrol 113 i potwierdzam że nadaje się on raczej do brązowego podwozia BR-01 zielono-brunatnego Tilliga.
Skłaniam się ku Railmatch 1406 Sleeper Grime aerosol lub Tamiya TS-1 ze względu na równomierność malowania, do zastosowania przed położeniem szyn. Są jeszcze jakieś opcje?
Ostatnio zmieniony 30 gru 2014, 09:12 przez kbosak, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość