Trochę nie na temat a jak bardziej na temat.
Właśnie zacząłem robić w modelu ...
Szyby- zmora wszystkich przy tych maleństwach. Do tej pory używałem humbrola clearfix. Jeśli ktoś dużo go używa, zna jego plusy ale niestety i minusy, od rozpuszczania farby po brzydkie "nitki" które potrafi pozostawić na modelu. Po obejrzeniu kilku filmików na temat szyb na panzer-shop.nl zdecydowałem się spróbować polecanego przez nich Mikro cristal klear.
Produkt jest biały przy nakładaniu. Jak humbrol potrafi zrobić "soczewkę" ale ma też jeden duży plus. Bardzo łatwo czyści się z niego model od razu po nałożeniu, wystarczy zebrać nadmiar wykałaczką. Można nadmiar zebrać od środka pojazdu aby zmniejszyć naprężenie. W dźwigu chciałem poprawić świetliki i po 3 dniach Szyby były gumowate, ale bez problemu dało się je usunąć wykałaczką i nie pozostawiły żadnych resztek na modelu (nie wiem ile schnie do pełnej twardości).
Duże powierzchnie przednich szyb, nadal robię z foli, bo strasznie dużo trzeba go napchać w otwór (albo brak mi wprawy) ale do małych otworów polecam. Jest film jak kłaść go od środka na taśmę maskującą, ale te próby przede mną ...
Jest 100% lepszy w obsłudze od humbrola i "wybacza" wszystkie błędy popełnione przy jego kładzeniu.
Miłego dnia
Pozdrawiam