BR55, Piko

[womo]

Dobrze by było gdyby panowie, którym piko usunie awarie dali znać co padło.
Jeśli we wszystkich to samo to może trzeba by pomęczyć PIKO o jakąś akcję serwisową.

Ale oni tylko piszą, że gwarancja przyjęta i uznana. W moim przypadku dzisiaj przyszła 3 lokomotywa tej serii. Jeździ, jeździ staje i wysyłam co będę grzebał jak jest gwarancja.
(Sam się dziwię, że się zdecydowałem )
I jeśli i ta przestanie działać to już więcej nie będę próbował na siłę się uszczęśliwić

Może stąd ta wysoka sprzedaż

[krzysztof]

Ale Tp1 ma metalowe wiązary, to co: zębatka/slimak pękły, czy silnik spalony ?
Tam więcej nie ma co się zepsuć

tak, ale te konkretne metalowe wiązary, choć przemyślnie rozwiązane jeżeli chodzi o przemieszczanie się góra/dół na nierównościach toru będą wadą jeżeli mamy na myśli ruch posuwistozwrotny, bo zwyczajnie mogą się blokować, co z kolei będzie odbijało się na zużyciu plastikowej zębatki.
wydaje się, że lepszym rozwiązaniem byłaby belka wiązarów odlana w całości, z przymknięciem oka na chwilowe oderwanie się pojedyńczego koła od szyny.
mam tu jeszcze przykład nowej V36 Tilliga, gdzie mimo napędu na 2 osie występuje problem z jazdą i zachowaniem się loki (ona zwyczajnie skacze i kuleje) w momencie dociśnięcia odbieraka prądu nad luźną osią czy przykład Kaługi PIKO kompletnie skopanej napędem na 1 oś (drugą najczęściej zblokowaną odbierakiem prądu ciągnie po szynach).
jednak najlepiej dla kondycji całej mechaniki (a także odbioru prądu) wychodzi napęd na kilka osi...

[Wojtek_Kraków]

Dobrze by było gdyby panowie, którym piko usunie awarie dali znać co padło.
Jeśli we wszystkich to samo to może trzeba by pomęczyć PIKO o jakąś akcję serwisową.

[aviaTTor]

Muszę moją pomęczyć dopóki na gwarancji,

[piottrw]

Ale Tp1 ma metalowe wiązary, to co: zębatka/slimak pękły, czy silnik spalony ?
Tam więcej nie ma co się zepsuć

[krzysztof]

Bilans strat Tp1 na imprezie w Warszawie = 4 sztuki włącznie z testową przedstawiciela PIKO . Ze sprzedaży może i są zadowoleni ale ich użytkownicy już tak nie bardzo.

konsekwencja rozwiązania napędu... na 1 oś a później poprzez PLASTIKOWE wiązary na pozostałe.
BR23 Zeuke sprzed pół wieku miało chociaż metalowe wiązary.
ja jestem przeciwnikiem takiej ekwilibrystyki; dla mnie - mimo finezji wykonania - to zabawki... no chyba że w gablotkę.

[Ranger]

Czyli bubel? To ja na razie nie biorę ich na konwersje. Potem będzie na mnie, że coś popsułem

[MonsterSale]

Moja wciąż jeździ idealnie. Wiadomo coś więcej na temat tych uszkodzeń?

[Borczy]

Pytanie jak dobrze sprzedaje się Tp1 i czy Piko jest zadowolone z takiej sprzedaży?
Czy ktoś zna odpowiedź na to pytanie?

Bilans strat Tp1 na imprezie w Warszawie = 4 sztuki włącznie z testową przedstawiciela PIKO . Ze sprzedaży może i są zadowoleni ale ich użytkownicy już tak nie bardzo.

[wicy]

Witku, czytaj ze zrozumieniem: jak jest przerwa w zasilaniu to każdy dekoder się resetuje, tak to działa.

Może sam dokładniej czytaj...

Podobnie z dekoderem - loka jedzie płynnie, ale dźwięk się czasem resetuje przy krótkim zaniku napięcia.

Lokomotywa jedzie płynnie, bez zacięć, silnik pracuje. A jednak dźwięk zanika. Ja wiem że to przerwa w zasilaniu bo inaczej być nie może, ale w Piko jest jakoś wyjątkowo krótka. Inne dekodery nie są aż tak wrażliwe

[ArturSchŁ]

Tam gdzie dekoder Tp1 się resetuje, inne jeżdżą bez zacięć. Mam tylko jeden dekoder Piko i tylko on w zasadzie taki czuły.

Witku, czytaj ze zrozumieniem: jak jest przerwa w zasilaniu to każdy dekoder się resetuje, tak to działa.

Inną sprawą jest mechanika lokomotywy, która w jednej dostarcza zasilanie bez przerwy, a inna ...z dziurami w zasilaniu.

[wicy]

... ale to jest normalny objaw w każdym dekoderze dźwiękowym bez podtrzymania zasilania.

Nieprawda. Tam gdzie dekoder Tp1 się resetuje, inne jeżdżą bez zacięć. Mam tylko jeden dekoder Piko i tylko on w zasadzie taki czuły.

[ArturSchŁ]

... dźwięk się czasem resetuje przy krótkim zaniku napięcia.

... ale to jest normalny objaw w każdym dekoderze dźwiękowym bez podtrzymania zasilania.

[michuchu]

Pobawiłem się wczoraj Tp1 na makiecie i widzę, że ma problem z przejeżdżaniem IBW Po za tym ma strasznie czuły na zaniki napięcia dekoder (dźwiękowy Piko), który częściej gubi dźwięk niż rozłącza silnik

Niestety zauważyłem te same objawy.
Zdarza się, że na rozjeździe łukowym lokomotywa wykoleja się
Podobnie z dekoderem - loka jedzie płynnie, ale dźwięk się czasem resetuje przy krótkim zaniku napięcia.

[wicy]

A jak robimy głośniej dekoder Piko

F23 - 4 stopnie głośności.

Pobawiłem się wczoraj Tp1 na makiecie i widzę, że ma problem z przejeżdżaniem IBW Po za tym ma strasznie czuły na zaniki napięcia dekoder (dźwiękowy Piko), który częściej gubi dźwięk niż rozłącza silnik