Choćby z tego powodu, że nie zawsze jest miejsce na trzymanie wszystkiego na wierzchu i sprzęt po robocie trzeba rozkręcić ia następnie pochować do szafek.Niejeden+ pisze:A w ogóle, po co spuszczacie powietrze?
Makieta otwierana 180x120
Moderator: mod-Makieta
-
- Posty: 1614
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
- wicy
- Posty: 1708
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
No nie mieli.... Patent z zaworem to cenna rada, dzięki.womo pisze:Bo nie mieli wcześniej styku ze sprężarkami![]()
Wicy dodaj zawór kulowy przy wyjściu i już będzie prosto i lekko.![]()
- womo
- Posty: 2500
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Bo nie mieli wcześniej styku ze sprężarkamiNiejeden+ pisze:A w ogóle, po co spuszczacie powietrze?

Wicy dodaj zawór kulowy przy wyjściu i już będzie prosto i lekko.

Jak zaczniesz malować i do każdego większego "przemycia" aero będziesz spuszczał powietrze to ten kompresor umrze w mękach

- wicy
- Posty: 1708
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Dzięki panowie, już ogarniam obsługę.
Teraz tylko wprawki w malowaniu.
Teraz tylko wprawki w malowaniu.
- Niejeden+
- Posty: 312
- Rejestracja: 06 mar 2010, 15:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
A w ogóle, po co spuszczacie powietrze?
- Borczy
- Posty: 2385
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Ja spuszczam powietrze po robocie przez "cycek" w odwadniaczu
-
- Posty: 1614
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Odkręcenie wężyka niczego nie uszkodzi.
Śmiało możesz odkręcać.
Nie wiem jak działa ten Twój odwadniacz ale moim zdaniem ta regulacja to chyba raczej jest do ustawiania ciśnienia roboczego.
A odwadnianie samo działa jak się ten metalowy cycek od dołu wciśnie.
Można na niego założyć wężyk to sobie wodę zlejesz np do butelki (oczywiście musi stać niżej).
Śmiało możesz odkręcać.
Nie wiem jak działa ten Twój odwadniacz ale moim zdaniem ta regulacja to chyba raczej jest do ustawiania ciśnienia roboczego.
A odwadnianie samo działa jak się ten metalowy cycek od dołu wciśnie.
Można na niego założyć wężyk to sobie wodę zlejesz np do butelki (oczywiście musi stać niżej).
- wicy
- Posty: 1708
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
No, to miałem dłuższy test szczelności. Obawiałem się, czy odkręcanie wężyka pod ciśnieniem czegoś nie uszkodzi. Powietrze spuściłem zaworem dolnym w odwadniaczu.
I jeszcze nurtuje mnie, czy regulacja na odwadniaczu w ogóle działa. Jeszcze nie zauważyłem różnicy po kręceniu pokrętłem. Boję się je wykręcić
Czy ono ma jakiś ogranicznik?
I jeszcze nurtuje mnie, czy regulacja na odwadniaczu w ogóle działa. Jeszcze nie zauważyłem różnicy po kręceniu pokrętłem. Boję się je wykręcić

- womo
- Posty: 2500
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Albo odkręć przewód i zejdzie (szybko) albo przez zawór bezpieczeństwa ten czerwony z metalowym kółkiem pociągnij i przez niego zejdzie (wolno)
- wicy
- Posty: 1708
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Przed dalszym etapem prac, czyli szutrowaniem (lub jak kto woli tłuczniowaniem) zaszła konieczność obmyślenia malatury torów (co do sposobu i koloru).
No i wkroczyłem w nowy świat pędzla aerodynamicznego
I już pierwsze pytanie - jak, kurcze, spuścić powietrze z tego typu kompresora, żeby odłączyć aerograf??
No i wkroczyłem w nowy świat pędzla aerodynamicznego

- wicy
- Posty: 1708
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
No na to wychodzi 

- Ciora
- Posty: 466
- Rejestracja: 03 wrz 2013, 09:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Czyli „szafka” na makietę jest taka głęboka, że po zamknięciu nie zmiażdży taboru.?
- wicy
- Posty: 1708
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Sugerując się super gablotką z tego wątku również zacząłem półki profilowe wewnątrz szafki.
- wicy
- Posty: 1708
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Z góreczki to jakieś 2 lata roboty. Do zatorowania są jeszcze dwa środki makiety. Dostałem polecenie, że ma być zamykana do końca miesiąca to jest.Century pisze:Ładnie to wygląda to teraz już z góreczki. Nie korciło Cię trochę by dołożyć jakiś tor by można było kiedyś w przyszłości wyjść poza tort ?
Jako, że makieta jest całkiem niemobilna a nie ma już miejsca w pokoju, nie będzie żadnych wylotów na dostawki do torta

-
- Posty: 192
- Rejestracja: 27 lut 2016, 08:32
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Ładnie to wygląda to teraz już z góreczki. Nie korciło Cię trochę by dołożyć jakiś tor by można było kiedyś w przyszłości wyjść poza tort ? 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości