http://www.trainmania.info) loka ma fabrycznie zainstalowany dekoder DCC, a na stronie Tilliga masz:
" Multiprotokoll Decoder onboard DCC und Motorola (Leistungsmerkmale/Parameter wie PluX12 66024)"
czyli ....PluX12 a nie 6-pin.
Jak widać (na zdjęciu z Tkh1 (BR 89.70), Tillig
Moderator: mod-Tabor
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10804
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 05 gru 2014, 19:45
- Lokalizacja: Orzesze
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
O co chodzi z wbudowanym dekoderem? Ponoć ma 6 pionowe złącze. Czy to znaczy, że nie potrzeba kupować dekodera do jazdy w [s]doc[/s] DCC 

- krzysztof
- Posty: 1740
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Tkh1, Tillig
też tak uważam.cichonęk pisze:/.../ Dlatego uważam, że Tillig powinien swoje przemalowanki oznaczać w IIIb i wtedy byłoby wszystko w miarę zgodne z historycznym wyglądem parowozu nie kombinując przy tym z "polskimi" latarniami.
a moje pytanie wywodzi się stąd, że na rysunkach złożeniowych i fotografiach BR89 zauważyłem inny rodzaj latarni - w tym sensie, że nie są one umieszczone na płytce jak w innych parowozach a jakby nałożone na światłowód, tylne zaś przyklejone na budkę odbierają światło z diody na płytce przy tylnej ścianie budki. może coś się da wymyśleć aby nie było tak śmiesznie.
http://www.trainmania.info/br89-tillig.html
-
- Posty: 504
- Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tkh1, Tillig
No niestety, tak jak piszesz - przednie imitujące chyba polskie K-30-01, a z tyłu mniejsze niemieckie. Podobnie było w ostatnich wydaniach Ty5, gdzie również przednie były "polskie", inne od tych umieszczonych na tendrze. Dlatego uważam, że Tillig powinien swoje przemalowanki oznaczać w IIIb i wtedy byłoby wszystko w miarę zgodne z historycznym wyglądem parowozu nie kombinując przy tym z "polskimi" latarniami.
- krzysztof
- Posty: 1740
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Tkh1, Tillig
ja jeszcze na swoją czekam... a powiedz nam proszę czy lampy na budce są małe "niemieckie" czy też takie duże jak czołowe? bo jeśli te małe, to chyba wygląda to komicznie.
-
- Posty: 504
- Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Tkh1 (BR 89.70), Tillig
Odebrałem dzisiaj przesyłkę z Tkh1. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Małogabarytowe pudełko dobrze zabezpieczające model, wewnątrz (oprócz modelu) instrukcja w kilku językach również polskim, nawet dołączona tabela z opisami CV (niestety w języku polskim dosyć karkołomnymi) i torebka z częściami dodatkowymi. Model filigranowy uzupełniony fabrycznie w poręcze i różne detale, tak więc nie trzeba nic kleić (poza wężami i sprzęgami). Bardzo ładnie odwzorowany rozrząd, czytelne napisy duże uszczegółowienie osobno zamontowanej armatury (niestety charakterystycznej dla maszyn niemieckich). Jazda możliwa w analogu i DCC - przy każdym zasilaniu bardzo płynna, oświetlenie białe diodowe zmienne załącza się od najmniejszych napięć. Model pięknie prezentuje się z krótkimi wagonami np. dwuosiowymi węglarkami od PMT (szkoda, że Tillig jak zwykle wpakował żółte tabliczki na budce, które pozycjonują malowanie na początek lat 60-tych XX wieku, a wagony PMT to I połowa lat 50-tych). Podsumowując model wart swojej ceny zwłaszcza, że posiada wbudowany dekoder, moim zdaniem pozycja obowiązkowa i przydatna zwłaszcza dla posiadaczy małych makiet.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości