ST43 od MTB

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
piotrek092
Posty: 946
Rejestracja: 29 lis 2014, 00:59
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: piotrek092 »

Rzeczywiście ROZCZAROWANIE :cry:

Added in 2 minutes 45 seconds:
Z zabawki za 600 zl oczywiście !!
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 1229
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: wlodar »

golab pisze:Bo to zabawka i tak należy ją traktować.
No niezupełnie. Na stronie producenta jest wyraźna informacja, że mamy do czynienia z MODELEM, nie zabawką. Cena również jest podobna do cen innych, podobnych, modeli wielkoseryjnych. Nie mówiąc o tym, że nawet zabawka powinna być przyzwoicie wykończona, zwłaszcza jeśli kosztuje ponad 600zł.
A dlaczego w ogóle dyskutujemy o tym, skoro model nam się nie podoba? Bo niemal każdy, kto kolekcjonuje modele PKP ma zestaw lokomotyw, które koniecznie by chciał mieć na swojej makiecie i myślę, że w większości przypadków zestaw "must have" obejmuje również pekapowskiego rumuna. Problem w tym, że na chwilę obecną nie ma alternatywy dla mtb, stąd zainteresowanie i rozczarowanie ze strony nabywców.
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: golab »

Bo to zabawka i tak należy ją traktować. Modele robi Voigtlander.

To tak jakby kupić sobie Dacię i narzekać, że bubel, bo nie ma asystenta toru jazdy i kształt spier... bo Mercedes ładniejszy

Nasz rodzimy producent robiący modele też zalicza wpadki - świecące wiadra, odpadające drobne elementy, a model kosztuje 4 razy tyle.

Kto chce niech kupuje, kto nie to nie, a kto ma pomysł lepszego wykonania - niech robi. Pełno tu specjalistów od produkcji i prototypowania, każdy wie co i jak powinno być, tylko modeli niewiele.

Dobrze, że po części to pasjonaci i nie kierują się wyłącznie prawami rynku, bo uwierzcie mi, po pierwszym modelu woleliby robić coś innego ....
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1741
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: krzysztof »

golab pisze:Mam taki odkrywczy pomysł - może nie kupujcie, jeśli jest taka "be" ? Po czorta się denerwować ?
z jednej strony to racja ale jest też druga strona tego problemu - bynajmniej wiemy, że nie tylko ten nasz egzemplarz tak ma :mrgreen:
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: golab »

Ja się dziwię, że w ogóle coś robią, każdy tylko krytykuje ...

Mam taki odkrywczy pomysł - może nie kupujcie, jeśli jest taka "be" ? Po czorta się denerwować ?
piotrek092
Posty: 946
Rejestracja: 29 lis 2014, 00:59
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: piotrek092 »

Kurka ,ale numery odp...ta firma :evil:
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1741
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: krzysztof »

mój ma napęd na 6 osi - sprawdzane już wielokrotnie - ale żeby nie było tak cacy to zauważyłem teraz... że przechyla się na bok w stronę zależną od kierunku jazdy.
czyli fizyka: silnik mocowany do korpusu ma ciężko z zębatkami i część siły odśrodkowej odkłada się na zawieszeniu korpusu.
a wystarczy (jak u innych producentów) jeden wózek mocować tak aby przechylał się wyłącznie przód-tył a drugi swobodnie - zwyczajny odlew na korpusie ramy dopasowany do kształtu wózka.
podejrzewam że to po dotarciu nie będzie już tak widoczne, ale ja już to będę widział zawsze.
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 1229
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: wlodar »

Mam pierwszą poradę: jeśli nie wyszło ci malowanie, lub oznaczenia, są nierówne, rozmazane itp cofnij wyrób do poprawki zamiast walić w ch... i kierować do sprzedaży :evil:
Awatar użytkownika
Borczy
Posty: 2385
Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: Borczy »

Szkoda, że Wasze darmowe szkolenie z cyklu : jak zrobić porządną lokę i nie tylko - jak grochem o ścianę :( . Może stworzyć dział: porady dla MTB od doświadczonych modelarzy ? :D
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1040
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: drlukasz »

Jacek, a co za problem w płytce żywicznej/plastikowej wyfrezować drobną żaluzję, nakleić ją na matkę i odlać formę?
Do tego nawet CNC nie jest potrzebne, wystarczy dobry stojak i stół krzyżowy...
Awatar użytkownika
fred3rg
Posty: 358
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: fred3rg »

Łukasz tu nie było frezowania żaluzji w formie. Frezowane i wypalane w metalu były tylko formy na atrapy wózków.
Forma na pudło została zrobiona z żywicy, przez zalanie wydrukowanej w 3d matki. Więc to była tylko kwestia dokładności matki. W każdym razie tak było na pewno z formą EP05. Więc prawdopodobnie Rumuna też.
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1040
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: drlukasz »

JarUs pisze:Gdyby, to nie był badziew a real - MODEL, to by kosztował dwa, trzy razy tyle.
Z całym szacunkiem Jaro.
Wypolerowanie matki - koszt jednorazowy, znikomy. Wystarczyło wydrukować gładkie pudło bez klap, żaluzji itd, które można było nakleić później.
Wykonanie poprawnych (gęstych) żaluzji - najcieńsze frezy CNC jakie można kupić to 0,2mm. Wyfrezowanie żaluzji to koszt freza i pracy maszyny - znikomy w porównaniu do reszty.

Malowanie.
Poprawne maski do malowania pudła. Nawet zakładając wykonanie silikonowej maski z podsystemem próżniowym (żeby dobrze przylegała) koszt nie przekroczy wartości sklepowej jednego modelu.
Dobra tamponiarka to wydatek kilku tysięcy. Zwróci się na pewno. Tampon i matryce to już koszty znikome (kilkadziesiąt złotych max.)
oelka pisze:Przynajmniej pudło, a już na pewno ściany czołowe należałoby zrobić od początku.
Pudło jako takie jest OK. Konieczne jest wyprucie całego pasa okiennego i wymiana go. Boczne okienko i zaczyna się nie tam gdzie powinno i kończy w złym miejscu.
Awatar użytkownika
tydzial
Posty: 892
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:14
Lokalizacja: Szczecin Pogodno
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: tydzial »

Też tak uważam wiem jaki nakład pracy potrzebny jest przy dłubaniu z blach foto-trawionych.
Awatar użytkownika
fred3rg
Posty: 358
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: fred3rg »

Mylicie pojęcia. Polskie lokomotywy produkcji naszych szanownych kolegów z tego forum kosztują 1200 i więcej nie dla tego że są starannie pomalowane i oznakowane, a z powodu innej, małoseryjnej techniki wykonania. Modele te są wykonane z dość drogich elementów żywicznych bądź fototrawionych, składanych ręcznie. Podczas malowania na granicach kolorów są maskowane modelarskimi taśmami samoprzylepnymi. Samo maskowanie zajmuje kupę czasu. Stąd bierze się cena.

Nie wyobrażam sobie, żebym miał płacić 1200 zł za kiepski model wielkoseryjny tylko po to żeby był normalnie , czysto pomalowany i oznakowany!

600 zł to nie jest cena okazyjna i nie mamy się z czego cieszyć. To normalna cena wielkoseryjnej lokomotywy w tt, tylko dokładnie wykonanej i starannie pomalowanej oraz oznakowanej.

To nie jest prezent dla nas Polaków od pana z MTB, zrobiony małoseryjną techniką. To model wielkoseryjny robiony techniką znacznie tańszą od typowych modeli Tilliga, czy piko w dodatku na rynki kilku państw: Polski, Rumunii, prawdopodobnie także Bułgarii i Niemiec. Więc nawet przy mniejszej sprzedaży niż typowej np. niemickiej lokomowtywy, dzieki tańszej technologii cena powinna zostać na mormalnym poziomie. Ale cały czas mówię o starannym wykończeniu!

Nie rozumiem na czym polega problem z oznakowaniem w tej firmie. Skoro ja nie będąc deukarzem, potrafię dobrze ostemplować moje wagony to chyba pan z mtb też powinien sobie poradzić. A jeśli nie, to firm od tampodruku jest masa i na pewno zrobią to dobrze. To bardzo popularna technika nanoszenia nadruków na gadźety reklamowe, jak breloczki, długopisy, czy pendrive'y.

Także dla mnie ten model, tak wykonany jest wart max 400zł, tak jak i EU/EP05.
Awatar użytkownika
Borczy
Posty: 2385
Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: Borczy »

To i ja się włączę. We czwartek miałem okazję podziwiać Vectrona PKP CARGO by Piko. Za podobne pieniądze dostajemy obłędnie cichy silnik ( to chyba już kosmiczna technologia ) , wyśmienitą jakość nadruków, całkiem niezłą ilosc detali...... Można ???????????
Osobiście nie kupiłem żadnej EU czy EP z uwagi na ich wykonanie. Szanujmy się koledzy...
Dla mnie mnie ta loka jest warta 300 zł choć w porównaniu z Husarzem Piko za podobne pieniądze to obraza dla Piko. Jest to niebywale irytujące, że ktoś karmi Nas czymś wiedząc ,że łykniemy bo nie mamy wyjścia.
:evil: :evil:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Spalinowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość