Tory (odcinki izolowane)

Prąd i elektronika na makiecie

Moderator: mod-Elektryka i DCC

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Witek M.
Posty: 976
Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: Witek M. »

O, i koszt minimalny takiego rozwiązania. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 31 paź 2006, 22:39 przez Witek M., łącznie zmieniany 1 raz.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: Kilkujadek »

BarTTek pisze:Dzięki za dobre rady ale czy da się to zrobić jakimiś domowymi sposobami ?? bo nie mam na stanie takowych przekaźników :/
Oczywiście że się da:
Obrazek
odcinek nie załączony

Obrazek
odcinek załączony

100% odporności na brak zasilania !!
Ostatnio zmieniony 13 lut 2010, 09:04 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 2 razy.
BarTTek
Posty: 825
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:20
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: BarTTek »

Dzięki za dobre rady ale czy da się to zrobić jakimiś domowymi sposobami ?? bo nie mam na stanie takowych przekaźników :/
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: gbbsoft »

BarTTek pisze:Nie chciałbym tworzyć niepotrzebnego topicu to tu się zapytam- jak zrobić takie cuś: włączam sobie odcinek izolowany za pomocą klawiaturek (mam je wydzielone tak że muszę podnieść dwa klawisze dla dwóch szyn) i w momencie podłączenia chciałbym aby zapalała sie dioda niezależnie od napięcia na torach. Jak to zrobić i czy w ogóle się da?
Dokładnie jak poprzednik pisał.
Musisz zmienić logikę: przyciskami włączasz diody i przekaźnik, a przekaźnik dopiero włącza prąd do torów. Wtedy będzie to działało niezależnie od napięcia podawanego na tory. Nawet przy 0V.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2010, 09:04 przez gbbsoft, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
brovarek
Posty: 883
Rejestracja: 14 cze 2006, 14:06
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: brovarek »

Przekaźniki, nawet te najprostsze BTTB Ci pomogą. Szukałem jakiegoś konkretnego skanu, znalazłem troszkę inny ale górny rysunek odpowiada na Twoje pytanie.
Pozdrowienia dla Was wszystkich, Maciek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 13 lut 2010, 09:03 przez brovarek, łącznie zmieniany 1 raz.
BarTTek
Posty: 825
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:20
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: BarTTek »

Nie chciałbym tworzyć niepotrzebnego topicu to tu się zapytam- jak zrobić takie cuś: włączam sobie odcinek izolowany za pomocą klawiaturek (mam je wydzielone tak że muszę podniesć dwa klawisze dla dwóch szyn) i w momencie podłączenia chciałbym aby zapalała sie dioda niezależnie od napięcia na torach. Jak to zrobić i czy wogóle się da?
Cobrix
Posty: 440
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: Cobrix »

ArturSch pisze:Pamiętaj, że ICE musi się zachowywać identycznie w obie strony (pchany i ciągnięty) !! ...jak Desiro :)
Tego już się nie da zrealizować. Podobnie jak przy składzie z lokiem. Jeżeli pchasz wagony to nie ma cudu nie zatrzymają się przy peronie w tym samym miejscu gdy je ciągniesz. Nawet w DCC przy zastosowaniu ABC też tego nie uzyskasz przy jednym odcinku izolowanym. Można by się pokusić o dwa i w zależności czy pchamy czy ciągniemy hamować na różnych odcinkach.

Teraz przy zasileniu ICE tylko przez jedna głowicę przynajmniej w jednym kierunku będzie ok. Przy firmowym rozwiązaniu nie da się tego w ogóle zrealizować.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2010, 09:02 przez Cobrix, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
myszka
Posty: 299
Rejestracja: 27 wrz 2006, 21:35
Lokalizacja: Rumia Janowo
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: myszka »

ArturSch bym wolał DCC ale u mie krucho z kasą, więc niestety jestem zmuszony do sterowania analogowego, a co do ICE to nie będę miał, bo jest za nowoczesne do mojej makiety. Moja makieta to ma być wieś :mrgreen: . A co do izolacji to zaizoluje chyba tylko 2 odcinki stacyjne i 1 szlakowy kupię 3 zasilacze i 3 tory startowe co o tym sądzicie?
Ostatnio zmieniony 13 lut 2010, 09:00 przez myszka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10871
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: ArturSchŁ »

Cobrix pisze:Napedzana glowica poprawnie zachowuje sie na odcinku izolowanym i juz.
Pamiętaj, że ICE musi się zachowywać identycznie w obie strony (pchany i ciągnięty) !! ...jak Desiro :)
Cobrix
Posty: 440
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: Cobrix »

ArturSch pisze:Zwróć uwagę, że jak założysz dodatkowe blaszki, to ICE przez odcinek izolowany po prostu ...przejedzie, tzn w ogóle go nie zauważy !! Może właśnie dlatego Tillig odstąpił od instalowania obu blaszek w głowicy ??
Nie jeżeli odlutuje mu ten biegun z Dummy od sprzęgu :)

Dekoder prąd dostanie bo założę w obydwu głowicach blaszki zbierające prąd.

Jedynie z oświetleniem wagonów będzie kłopot, ale myślę, że jak odlutuje połączenie na ostatnim sprzęgu przed głowicą z silnikiem będzie ok.

Jak nie ma oświetlenia to w ogóle nie ma problemu. Jedyny powód, dla którego Tillig tak to wymyślił, to chyba kwestia sprawdzenia czy skład jest kompletny. Przy tym rozwiązaniu nie można ruszyć składem z jedną głowicą. Ale w H0 inni producenci tym się nie przejmują więc nie wiem dlaczego akurat Tillig się na to uparł. Zasilasz obydwie głowice i nie ciągniesz przewodów w środku i nie ma kłopotu. Napędzana głowica poprawnie zachowuje się na odcinku izolowanym i już. Mam nadzieje ze poprawi to tez jej zachowanie w DCC.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2010, 08:59 przez Cobrix, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10871
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: ArturSchŁ »

Cobrix pisze:Ze uklad jest do bani wyszlo takze przy DCC i juz w weekend zajme sie jego przerobka.
Zwróć uwagę, że jak założysz dodatkowe blaszki, to ICE przez odcinek izolowany poprostu ...przejedzie, tzn wogóle go nie zauważy !! Może właśnie dlatego Tillig odstąpił od instalowania obu blaszek w głowicy ??
Cobrix
Posty: 440
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: Cobrix »

Charakterek pisze:Ale! Jak podasz czerwone na semaforze, zatrzymasz pociąg pod semaforem i zmienisz kierunek jazdy, to pociąg spod tego semafora zwieje jadąc do tyłu! Zatem te diody to chybiony pomysł!
To wszystko zalezy od ukladu torow. I co kto chce uzyskac.
Wystarczy jeszcze jeden przelacznik na odcinku zasilajacym z dioda.

Jezeli operuje tylko w jednym kierunku to zostawiam odcinki zasilone przez diode. Jezeli po zatrzymaniu mam ochote na zmiane kierunku a chce zostawic loki pod semaforem to przelaczam hebelek i wtedy odcinek jest na stale niezasilony (sterowany przez sygnal z semafora) i lok stoi.

U siebie mialem 3 "tryby" pracy:
1. Odcinki pod semaforem zasilone przez diody - jazda odbywa sie tylko w jednym kierunku.
2. Odcinki nie zasilane przed diody - jazda mozliwa w obu kierunkach loki nie zbiegaja spod semaforow.
3. Wszystki odcinki zasilone bezposrednio z trafo - bez wzgledu na to co pokazuja semafory jazda manewrowa mozliwa w obu kierunkach.

I nie bylo to ani bez sensu, ani chybione i calkowicie spelnialo moje potrzeby w przypadku zasilania analogowego wiec nie bylbym tak dosadny w ocenie tego rozwiazania.

Oczywiscie ICE to inna bajka wynikajaca z chorego moim zdaniem ukladu zasilania zastosowanego przez Tilliga (prad brany przez dwie glowice). Ze uklad jest do bani wyszlo takze przy DCC i juz w weekend zajme sie jego przerobka. Co prawda wtedy i tak pozostanie problem przy jezdzie "do tylu".

Takie sa ograniczenia analogu i trudno to przeskoczyc. Ja sterujac lokami nigdy nie "ruszalem z kopyta" spod semaforow. Odcinki izolowane sluzyly mi do wyhamowania loka a potem i tak zawsze dawalem na trafo 0 i po podniesieniu semafora powoli zwiekszalem napiecie. W przypadku nowych lokow z masami kinetycznymi nie ma juz stawania w miejscu.

Wnioskuje ze pytajacy to mlody czlowiek wiec pewnie nie dysponuje wlasnymi duzymi funduszami. Cyfrowka to jednak spory wydatek.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2006, 16:56 przez Cobrix, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10871
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: ArturSchŁ »

Charakterek pisze:Zaletą jest, że przy dojechaniu do czerwonego pociąg zatrzyma się automatycznie.
Tak ?? To zatrzymaj ICE !! chyba z metr tego pod semaforem musisz mieć !! U JarkoTTa ćwiczyliśmy i jedyny wniosek : odcinki izolowane nadają się do wolno jadących składów. Pozatym stają w miejscu i ruszją na maxa....
myszka pisze:DCC jest drogie i jeszcze dekodery do tego na taką przyjemność trzeba mieć masę pieniędzy.
To tak tylko na początku wygląda. Jak Twoja makieta będzie miała więcej stacji i torów przy peronach, to ilość kabli, przekaźników i takiego tam badziewia pod deską, zmieni Twoje zdanie. Dla jednego, dwóch składów, 2-3 rozjazdów ..to TAK.

Jeszcze jedno ! Odcinki izolowane są najczęściej na jednym tylko torze i np Desiro, albo ICE zatrzymuje się dopiero końcem składu.
A dwa Desiro spięte razem ?? Jeden stoi a drugi go pcha !! KOSZMAR !!
A skład piętrusów PCHANY ?? Wagony dawno za stacją, a loka dzielnie pod semaforem stanęła !!
:mrgreen:
Ostatnio zmieniony 19 paź 2006, 16:45 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 9 razy.
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: gbbsoft »

Pomysł dobry.... ale go musisz połączyć z podzieleniem stacji na odcinki izolowane. Całej stacji. Tak abyś nie dawał napięcia w drugą stronę, o ile rzeczywiście nie chcesz zabrać lokomotywy spod tego czerwonego semafora.
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Tory (odcinki izolowane)

Post autor: Charakterek »

Z tą diodą to jest tak: Owszem, jak podam czerwone pociąg nie zatrzyma się. Ale! Jak podasz czerwone na semaforze, zatrzymasz pociąg pod semaforem i zmienisz kierunek jazdy, to pociąg spod tego semafora zwieje jadąc do tyłu! Zatem te diody to chybiony pomysł!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i DCC”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości