Moderator: mod-Tabor
Loko bardzo ładnie wyglada, ale tylko wyglada. Po wzgledem jazdy to tak topornego modelu jeszcze nie widziałem. Druga oś wiazana od przodu lata jak psu jajca wydając zgrzytliwe dzieki. Kapryśna pod wzgedem pobory prądu to mało powiedziane, ona po prostu go nie pobiera, na zwrotkach oczywiscie staje mimo ze sa wypucowane na glac. Szczotki kontaktowe do koł to chyba jest zemsta Honekera, jak w starej spadały tak w nowej czesto i gesto niekontaktują. Moj egzemplarz to bubel do kwadratu 
Nie mam jeszcze swojej, więc to trochę wróżenie z fusów, ale przyjrzyj się układowi przeniesienia prądu z szyn do dekodera, możliwe, że w jedną stronę blaszki prawidłowo przekazują napięcie, a w przeciwną stronę "iskrzą" (niekoniecznie z rozbłyskami)pamelar pisze:... lokomotywa pieknie jeździ w jedna stronę, natomiast w drugą co chwila sie zatrzymuje i rusza. tak jakby sie dekoder resetował co chwilę.
W analogu byłoby to niezauważalne, w cyfrze, rzeczywiście dekoder może się resetować. Innej przyczyny nie widzę. Obróć lokomotywę, jak się teraz zachowuje ?
A to pół godziny! To zabudowane koło zamachowe zrobiło na mnie ogroooomne wrażenie!ArturSch pisze:No daj się NACIESZYĆCharakterek pisze:... całość w mniej jak 2 minuty...
Może samą BUDĘCharakterek pisze:... albo mi doślą to małe coś, albo całą lokę.
Zaraz, muszę zobaczyć jak toto się rozbiera. Poza tym jedna z moich 86 będzie reklamowana... Pani źle coś włożyła i urwała takie małe coś. I albo mi doślą to małe coś, albo całą lokę. Choć bym wolał tylko to małe coś, bo loki jeżdżą idealnie!!!ArturSch pisze:Charakterekpamelar pisze:z instrukcji wynika, że nawet gniazdo jestCzekamy na zdjęcia
To typowa przypadłość analogów z LED. Poprostu SEM silnika generuje ujemne szpilki, które powodują rozbłyski LEDa do tyłu. Gdyby choć było czerwone tylnie, to by ten efekt był niezauważalny.pamelar pisze:- przy jeździe do przodu od czasu do czasu pobłyskuje tylne oświetlenie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość