39. W Rils'ach podwozie to zwykłe platformy Rgs, buda odstaje i nie chce wskoczyć w zatrzaski, muszę kleić (fuj),
40. platformy rgs z burtami są wypaczone w środkowej częsci do góry, musze to korygować podgrzewając suszarką!!!
41. w Gbs'ach i werbewagen'ach KKS ociera o mocowania budy, trzeba szlifować,
42. Eilzugwageny, m wageny, halbertstadty - hamulce (ale do przejścia).
43. Gagarin- u mnie miał szczerbatą zębatkę i stawał po 1cm jazdy.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2006, 07:50 przez Marcin, łącznie zmieniany 6 razy.
34. Przednia oś BR52 wyskakująca w krzyżownicach modelowych rozjazdów przy jeździe na "zbocze"
35. Beznadziejnie niedopasowane tworzywo na poręcze (E42, E10)
36. Fatalny sposób zasilania w E44
37. Silnik w nowej BR56 i te druty wystające z tendra
Ha ha no i mamy 37 do 35 na niekorzyść Tilliga
Pozdrawiam
ModelarzeTT - Krzysiek
22. pudło 118 jest kiepsko spasowane z podwoziem, co jakiś czas ujawnia się dość znacząca szpara. Dociśnięcie ramy w miejscu zatrzasku pomaga doraźnie
23. Kremowe pasy na 118 mają kiepskie właściwości kryjące. Beznadziejnie wygląda to zwłaszcza w miescu łączenia nadruku ściany bocznej i czołowej.
24. Lakier w jednej z moich 118 ma tendencję do samoistnego odpadania
25. 120 ma krzywo powklejane listwy i okna w kabinie.
26. Kabina w BR52.8 sobie "lata". Niby to nie odpada ale irytuje.
27. Kolor czerwony w BR52.8 przyjmuje naróżniejsze odcienie: począwszy od prawie bordowego, na prawie pomarańczowym kończąc. Różnice w odcieniach nie omijaja nawet zestawów kołowych wiązanych.
28. Br106 ma "niesymetrycznie rozmieszczone" światełka: z jednej strony są czerwone, z drugiej już nie. Się zapomniało komuś... Tak jak zapomniało się komuś włożyć imitację hamulców w BR35...
29. Elementy dodatkowe nowszych konstrukcji wołają o pomste do nieba. Poczawszy od uchwytów w BR118, na poręczach w cystrnie 4-os. kończąc są masakrycznie przeskalowane.
30. Wszystkie Y z nowej produkcji są wypaczone: środek ucieka do góry...
31. Połączenie wagonów towarowych nowymi sprzegami czasami graniczy z cudem (wygięty fabrycznie mechanizm KKS). Zupełnie nie da się natomist połączyć dwóch Halberstadtów
32. Halberstadt po zakupie miał tak zwichrowaną blaszkę, w której osadzone są zestawy kołowe, że wagon chybotał się na każda stronę.
a możeby tak z tematów Tillig beee i BTT Beee zrobić jeden temat? zaczyna być to interesująca wymiana poglądów
może już wcześniej na forum ktoś pisał jak usunąć wady, byłoby odniesienie etc.
pomyślmy
krzysztof pisze:5. Bardzo kiepski silnik bez kół zamachowych (V 36, BR 81/92, ..., 256)
256?! chyba 254, co?
alez to konstrukcje sprzed prawie PÓŁ WIEKU (oprócz silnika oczywiście)!
Tak, 254. Nieważne, że mają 25 lat. Przeszły lifting i silnik lepszy mogły dostać, choćby taki jak w 118. Miejsca na to jest, przynajmniej w 254. Ale ponieważ nie dostały - są be!
Oceny są obiektywne i dotyczą obecnie produkowanych modeli. Jak ktoś, kto jest świeżym TT tkowiczem kupuje te loki, to nie interesuje go, że to stara konstrukcja, tylko, że się do dupy zachowuje
20. 221 świeci se w kabinę. No i żarówka. Nie ma czerwonych a światła jak w 118 sprzed 20 lat. To samobój Tilliga!
Charakterek pisze:5. Bardzo kiepski silnik bez kół zamachowych (V 36, BR 81/92, ..., 256)
256?! chyba 254, co?
alez to konstrukcje sprzed prawie PÓŁ WIEKU (oprócz silnika oczywiście)!
widzicie Koledzy, prowokując tą dyskusję kilka dni temu (już usunięto) miałem na myśli głównie wagony. o napędzie nie dyskutuję bo...
ale jak już usłyszałem o duchach i spaleniu to sie zagotowało!
nasze TT, nie pana X czy Y, ale NASZE to różne nurty oraz trendy i nie wolno zajmować takiego stanowiska!
cieszę się z rzetelności i o na nią chuchajmy i o nią dbajmy bo to nam pozostało
Ostatnio zmieniony 01 lis 2006, 13:04 przez krzysztof, łącznie zmieniany 2 razy.
13. Br 01 - kiepskie połączenie tendra z lokiem
14. Br 120 - skopane przednie szyby
15. Br 218 - bardzo czuła na zabrudzone szyny
16. Br 218 - diody dość szybko potrafią sie przepalić
17. M wagen - hamulce do montażu ktore nie zbyt dobrze pasują i ocierają o koła
18. Br 218 - srebrny pasek szybko sie sciera
to teraz bierzmy się do roboty i wymieńmy się doświadczeniami co zrobić żeby było lepiej! niektórych rzeczy nie przeskoczymy, ale inne możemy usprawnić, spowodować że zaczną działać właściwie.
tu i tam, czyli BTTB i Tillig
1. 119 i 250 to półskrętopyski - fuj!
2. Z Halberstatdów PKP wypadają wózki.
3. W GFK komuś się zapomniało o krawacie
4. W 52 często gęsto nie ma przejścia prądu pomiędzy tendrem, a lokomotywą. Naprawa jest banalnie prosta. ale niechlujstwo irytuje
5. Bardzo kiepski silnik bez kół zamachowych (V 36, BR 81/92, 01, 254)
6. Przekazywanie prądu z kół do silnika w 52 - ktoś projektując to miał dobry humor, bo inaczej tego by nie zrobił.
7. KKS w krótkich wagonach i długich składach. Jest denna - wypacza się na boki. Ponoć krótkie sprzęgi (te nowe) mają temu zapobiegać - pożyjemy - zobaczymy)
8. Jak Ci wypadnie sprężynka w kks w wagonach osobowych, to przepadłeś. Serio, lepiej jest ze Szczecina do Częstochowy na kolanach dojść, niż to wsadzić spowrotem.
9. 120 - no cóż. Wygląda komicznie, na skopany napęd i już krzyczy o wymianę lub większe zębatki napędowe. Lok jest za wysoki i to poważnie za wysoki (w przeliczeniu jakiś metr)
10. 118, 119, 01, 250, 110, 215, 218, 225, 143 udają, że świecą, Świeceniem to można nazwać przy naprawdę mocnym samozaparciu.
11. 120 świeci wszystkim co ma, łącznie z kabiną.
12. 01 natomiast świeci tylko górą. Dół jakby nie istniał. No i żarówka z przodu świeci jak loka jedzie w obu kierunkach! To nie do przyjęcia!
CDN
Ostatnio zmieniony 25 paź 2006, 22:07 przez Charakterek, łącznie zmieniany 3 razy.