Wszystko będzie OK! W Sosnowcu jest Kolega, który "ma papiery" aby ogarnąć temat elektroniki (mnie pozostało poskładanie wszystkiego by zmieściło się pod budą co i tak nie było proste).
ps. jakie są zasady polecania osób zajmujących się komercyjnie elektroniką (ze szczególnym wskazaniem na oświetlenie bowiem widziałem efekty jego pracy na żywo) na naszym forum? (nie chcę bez zgody Admina wklejać linka jednak jeśli ktoś jest zainteresowany to PW)...
Hmmmm.
Wg. mojej wiedzy kostka cukru ma impedancję 4, 2 lub 8 ohm.
Natomiast ESU 3,5 jest przystosowany do głośniczków o impedancji 100 ohm
Podłączenie do niego "kostki cukru" powinno go uszkodzić.
Zrobiłem tak jak proponowałeś - kostka cukru i ESU 3.5
Niczego takiego nie mówiłem
Powiedziałem: "ESU 3,5 z tym głośniczkiem dynamicznym" czyli taki jak na zdjęciu (klasyczny: membrana + cewka w magnesie) - on ma 100 ohm impedancji.
Zrobiłem tak jak proponowałeś - kostka cukru i ESU 3.5 (ten akurat miałem a podwojenie wartości lokomotywy nie wchodziło w grę). Jak na domowe warunki coś tam słychać
"Kostkę cukru" wpakowałem nad żaróweczką ale nie obyło się bez piłowania by wózek nie ocierał o nic. Ciasno, kruca bomba, ciasno ...
ESU 3,5 z tym głośniczkiem dynamicznym jest bardzo cichy, użyj współczesnego dekodera ESU 4, Zimo lub ew. CT-elektronik.
Ciasno jest faktycznie .....Kuba, zapukaj do Elvisa to pewnie podpowie. On już różne rzeczy upychał do lokomotyw . Jak będzie w tą niedzielę na giełdzie w Warszawie to go podpytam.