Napęd zwrotnicowy.
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
- womo
- Posty: 2500
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
3 mm jest ok.
Tam nie ma szansy przeskoczyć zębatka. Ten trzask to przełączanie mikrowyłączników . Tam niżej są moje zdjęcia. Na ostatnim widać czerwony wał który naciska te czerwone łapki odpowiedzialne za nacisk na włączniki. I to one trzaskają.
Tam nie ma szansy przeskoczyć zębatka. Ten trzask to przełączanie mikrowyłączników . Tam niżej są moje zdjęcia. Na ostatnim widać czerwony wał który naciska te czerwone łapki odpowiedzialne za nacisk na włączniki. I to one trzaskają.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 11 sie 2015, 08:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Mam pytanie do osób, które używały napędu MP1.
Póki co na sucho testowałem, ale mam wrażenie że nawet ustawienie najmniejszego skoku 3mm jest zbyt dużo, i po dojechaniu do końca słyszę trzask przeskakującej zębatki. Rzecz jasna wolałbym tego uniknąć.
Póki co na sucho testowałem, ale mam wrażenie że nawet ustawienie najmniejszego skoku 3mm jest zbyt dużo, i po dojechaniu do końca słyszę trzask przeskakującej zębatki. Rzecz jasna wolałbym tego uniknąć.
-
- Posty: 228
- Rejestracja: 06 kwie 2011, 17:25
- Lokalizacja: Bergstadt Tarnowitz
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Opis napędu MP1 (MTB) w MIBA 2016-06 str.79-81.
- womo
- Posty: 2500
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Zwykły zasilacz 12v i jak wiesz gdzie dotknąć to też "recznie" przestawisz 

-
- Posty: 124
- Rejestracja: 10 sty 2014, 13:55
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Zawsze można szukać dziury w całym ... a na pewno czerpać przyjemność w przestawianiu ponad 30 zwrotnic na makietę ręcznie nie bardzo zachęca do odpalania makiety wogole... jakoś wole spożytkować taki ewentualny czas nad wizualna stroną.
- Scio
- Posty: 752
- Rejestracja: 11 mar 2009, 17:09
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
U mnie właśnie padło zasilanie, ale ruch odbywa się normalnie, choć ręczne przestawianie rozjazdów nie należy do szczególnie komfortowych. Do czasu jednak, kiedy dojdzie nowy zasilacz nie mam innego wyjściaswiderskik pisze:...w sumie to ciężko bawić się makieta bez zasilania wiec jak dla mnie taka funkcjonalność zbyteczna .

-
- Posty: 124
- Rejestracja: 10 sty 2014, 13:55
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
To jest nas juz dwóch zadowolonych użytkowników
co do braku zasilania i brakiem możliwości przestawianie. ... w sumie to ciężko bawić się makieta bez zasilania wiec jak dla mnie taka funkcjonalność zbyteczna .

co do braku zasilania i brakiem możliwości przestawianie. ... w sumie to ciężko bawić się makieta bez zasilania wiec jak dla mnie taka funkcjonalność zbyteczna .
- womo
- Posty: 2500
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
I ja żyję taką nadziejąScio pisze: Jedyna nadzieja, że te nowe napędy są bardziej niezawodne niż conrady.

Na razie jestem bardzo zadowolony bo skończyły się problemy z przestawianiem zwrotnic.
Właśnie zamontowane jedno do semafora viessmana.
Wcześniej myślałem nad serwami i zrobiłem próbnie dwa. Też byłem zadowolony z ich pracy jednak cały czas sterownik zjada prąd więc rośnie liczba kolejnych zasilaczy przy makiecie. I moje serwa "buczą" pod makietą, może coś źle łączyłem?
Teraz na pewno nie będę kombinował tylko je do tego zastosuje. Trzyma pewnie, bez problemu współpracuje z moimi dekoderami akcesoriów, i najważniejsze że nie pobiera cały czas prądu jak serwa.
- Scio
- Posty: 752
- Rejestracja: 11 mar 2009, 17:09
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Szkoda, bo ta funkcja bardzo się przydaje w momentach awaryjnych. Jedyna nadzieja, że te nowe napędy są bardziej niezawodne niż conrady.
- womo
- Posty: 2500
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Nie.
Silnik na to nie pozwoli. Dlatego nie ma tego odbicia powrotnego jak w conradach. Wszystko trzyma mocno i pewnie.
Z tym kołem czerwonym jest korowód który za pomocą tych dwóch czerwonych "łapek" przełącza te dwa przełączniki. Silnik kręci się tylko w jedną stronę obracając koło w którym jest kołek pracujący w prowadnicy uchwytu do drutu.
Im dalej od środka koła wsadzimy kołek tym większe pole pracy drucika.
Silnik na to nie pozwoli. Dlatego nie ma tego odbicia powrotnego jak w conradach. Wszystko trzyma mocno i pewnie.
Z tym kołem czerwonym jest korowód który za pomocą tych dwóch czerwonych "łapek" przełącza te dwa przełączniki. Silnik kręci się tylko w jedną stronę obracając koło w którym jest kołek pracujący w prowadnicy uchwytu do drutu.
Im dalej od środka koła wsadzimy kołek tym większe pole pracy drucika.
- Scio
- Posty: 752
- Rejestracja: 11 mar 2009, 17:09
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Można je przestawiać ręcznie tak jak conrady?
- womo
- Posty: 2500
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Wrzucam foty.
Właśnie wywalam Conrady i mocuje MP1.
Regulacja na dwóch śrubach aby móc przesunąć drutu w lewo lub prawo. W końcu mocowanie drutu na czole napędu więc można go wsadzić tam gdzie Conrady miały duży problem.
Zresztą Conrady przy nich to tragedia. Z ciekawości je rozebrałem, ktoś dobrze pomyślał nad tym ...
O mało nie wyrzuciłem zapasowych kołków do regulacji odległości bo myślałem, że to jakieś nadlewy z plastiku
Polecam super napędy ...
Dzięki Panie Świderski za radę

Właśnie wywalam Conrady i mocuje MP1.
Regulacja na dwóch śrubach aby móc przesunąć drutu w lewo lub prawo. W końcu mocowanie drutu na czole napędu więc można go wsadzić tam gdzie Conrady miały duży problem.
Zresztą Conrady przy nich to tragedia. Z ciekawości je rozebrałem, ktoś dobrze pomyślał nad tym ...

O mało nie wyrzuciłem zapasowych kołków do regulacji odległości bo myślałem, że to jakieś nadlewy z plastiku

Polecam super napędy ...

Dzięki Panie Świderski za radę







-
- Posty: 61
- Rejestracja: 16 lut 2012, 20:23
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Kupiłem kilka sztuk ,zamontowałem i ładnie chodzi,ale nadal nie wiem gdzie polaryzację podłączyć.Zaznaczam,że nie mam żadnych dekoderów do rozjazdów.Proszę o pomoc!
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 19 lis 2008, 18:23
- Lokalizacja: nad Odrą
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Dzięki!
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 10 sty 2014, 13:55
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Napęd zwrotnicowy.
Tak dokładnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość